Wiesz, zawsze lepiej podawać nawóz na bieżąco, żeby rośliny miały zapewniony stały poziom danego pierwiastka. Choć akurat K2SO4 ja podaję w dawkach tygodniowych i nie narzekam na rośliny.
Jestem przeciwny trzymaniu danio w takich baniakach. Jak dla mnie min. 80cm długości akwarium. Te ryby są tak ruchliwe, że trzymanie ich w 60l jest trochę naciągane jak dla mnie.
Ruch tafli musi być, ale możesz zrobić w dalszym rogu akwa taką niby- zagrodę z liści, łodyżek itp. Ja tak, np. mam i to chroni przed ruchem wody w tym miejscu. Poza tym pan gurami sam powinien polubić takie miejsce.
Wszystkim oprócz ochotki i roślinnego z tego co tu podałaś. Z ogródka nie ryzykowałbym. Chyba, że zastosowałabyś pewien trik: zalewasz miseczkę płatków kukurydzianych wodą. Ugniatasz na papkę. Bierzesz dżdżownice i wkładasz do miseczki na dobę. Robale oczyszczają się z "ryzykownej" ziemi, ...