Rośliny w 240L

[kreciasty]

jestem w trakcie zakładania 240L, planuje ostateczną obsadę, gdyż w sobotę będę chciał już sadzić - co powiecie na to:

Anubias Barteri
Anubias BArteri var. Nana
Cabomba Caroliniana
Cryptocoryne nevilli
Cryptocoryne parva
Crinum calamistratum
Egeria densa
Hemianthus callitrichodes
Heteranthera zosteriofolia
Hygrophila polysperma
Ludwigia repens
Microsorum phlipine
Monosoleum tenerum
Sagittaria platyphylla
Vallisneria spiralis

mam problem z dostaniem anubiasa barteri nana, ale za resztą poluję, mam zamiar się wybrać na giełdę pod koniec tygodnia to może coś wyczaję niezłego. kilka pozycji już zamówiłem, w tym Krynię rzemykolistną za którą się dłuuuuugo rozglądałem.
w akwarium ma być ziemia ogrodowa przykryta bardzo drobnym żwirkiem bazaltowym (jeszcze mogę go zmienić, ale nie wiem jaka granulacja będzie najlepsza)
Co Wy na to?

[Lil Jon]

2-4 mm powinno być OK. Pamiętaj aby kłącza anubiasa nie wkopać w żwirek, bo Ci zmarnieje.

[Doody]

A jakie światło?
Zestaw roślin ładny. Kabombę polecam tylko na start Fajnie rośnie na początku, potem bywa różnie.
Poleciłbym również rogatka sztywnego. Jest ładny, szybko rośnie i jest "antyglonowy".

[kreciasty]

na glony to będą amanki, a c odo kabomby to mam jedną dla niej alternatywę od znajomego sprzedawcy roślin, ale nie pamiętam jak to się nazywa.
Światło to 2x54 T5 jedna to Sylvania Aquastar 10000K a druga to 865 6500K też sylvania

[Doody]

Nie spodziewaj się cudów ze strony krewetek. Jak glony ruszą, żadne zwierze akwariowe ich nie wytępi. Jakieś tam gloniki obgryzają, ale na poważnego glona tylko racjonalna gospodarka K,N,P

[kreciasty]

no na razie jakoś szło w mniejszym akwarium z gospodarką NPK i nie mam glonów, a co do dużego zbiornika (240L - moje wymarzone) to mam nadzieję że rosnące rośliny oraz zasady higieny w akwarium pozwolą zachować glony w ryzach. moim problemem jest woda. wrocławska kranówka jest średniej jakości ale rury doprowadzające do mojego mieszkania już są w fatalnym stanie i mam z tym problemy. myślełem czy by z kationitem nie spróbować coś żeby obniżył TwO z 17
Lil Jon - a nie orientujesz się ile tego żwirku trzeba by nasypać żeby rośliny miały dobry dostęp do ziemii pod spodem ale ta z kolei nie miała możliwości brudzenia wody?

[3promile]

no na razie jakoś szło w mniejszym akwarium z gospodarką NPK i nie mam glonów, a co do dużego zbiornika (240L - moje wymarzone) to mam nadzieję że rosnące rośliny oraz zasady higieny w akwarium pozwolą zachować glony w ryzach. moim problemem jest woda. wrocławska kranówka jest średniej jakości ale rury doprowadzające do mojego mieszkania już są w fatalnym stanie i mam z tym problemy. myślełem czy by z kationitem nie spróbować coś żeby obniżył TwO z 17
Lil Jon - a nie orientujesz się ile tego żwirku trzeba by nasypać żeby rośliny miały dobry dostęp do ziemii pod spodem ale ta z kolei nie miała możliwości brudzenia wody?

Mieszkałem kiedyś w Grudziądzu z kranu leciała bardzo smaczna, krystalicznie czysta i minimalnie chlorowana woda o twardości 26. stopni niemieckich. To nie jest kwestia rury , tylko tego. przez co przesącza się deszczówka (złoża wapienia), zanim dotrze do poziomu wód gruntowych.

[kreciasty]

No rybki zyją i jakoś im nie przeszkadza to, ale mam pH6,5 i nie mogę podnieść za chiny, a nie chce lać NaOH

[szymonw]

jeżeli z c.parvy chcesz mieć pierwszoplanowy trawnik to przy tym świetle nie da rady. wbrew pozorom to bardzo światłolubna roślina i nie zagospodaruje ci pierwszego planu jeśli jej go nie dostarczysz.

[Doody]

Jeżeli masz twardą wodą to masz dwa wyjścia. Po pierwsze dobrać obsadę roślinną, która lubi lub łatwo toleruje taką wodę, albo zainwestować w RO około 120zł. Nie jest to kosmiczna cena za korzyści jakie z niej płyną i sterowanie parametrami wody.
Oświetlenie też nie powala niestety. Przy tej głębokości zbiornika jest powiedzmy delikatnie "na styk" albo trochę poniżej styku
Pomyśl o dołożeniu jeszcze jednej 54W świetlówki 865 np. philipsa.
Wtedy będziesz dysponował 0,675W/l a to już pozwoli na większość roślin dostępnych w bazie.

[kreciasty]

z tą c.parva to mnie zmartwiłeś szymonw... niedobrze, chyba faktycznie dołożę jeszcze jedną świetlówkę. ale to nie teraz. może za miesiąc. Wtedy też zastanowię się nad filtrem RO.
Co do filtra to mam takie pytanie, czy On jest demontowalny? Jeśli się wyprowadzę to czy mogę wziąc go ze sobą czy muszę się z nim pożegnać? chodzi mi o tą wlewkę i tak dalej. Bo przy tych roślinach przydałaby się lepsza woda. zwłaszcza że zwartki czy ludwigia robią się dziurawe na liściach od wahań pH a tego bym nie chciał.

[Doody]

Jest demontowalny. Widzę,że chcesz go montować w kuchni pod zlewem mówiąc w wylewce.
Jedyny problem to otwór w metalowym zlewozmywaku pod wylewkę właśnie.

[kreciasty]

wiertarką się zrobi - czy się mylę? nie wiem jak duzy powinien być taki otwór.

[Jaro69]

[kreciasty]

jarku rozmawiamy o roślinach i o tym jak im zapewnić jak najlepsze warunki do wzrostu. Myślę że nie za daleko od tematu odeszliśmy? Jesli jednak się mylę to przepraszam i poszukam odpowiedzi w innych postach, ewentualnie założę sam nowy post.