Wracam do akwarystyki - potrzebuję Waszych rad

Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z uprawą roślin akwariowych powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów.
Ocz
Ikra
Ikra
Posty: 1
Rejestracja: 8 grudnia 20, 21:03

Wracam do akwarystyki - potrzebuję Waszych rad

Postautor: Ocz » 9 grudnia 20, 15:59

Cześć,

Po prawie dziesięcioletniej przerwie wracam do podwodnego świata <3

Specjalizowałem się w akwarystyce holenderskiej, mchariach oraz hodowli bojowników. Miałem 8 zbiorników.

Wreszcie wracam. Wracam i chcę to robić na najwyższym poziomie, jak kiedyś. Wiele się zmieniło przez ten czas (sprzęt, warunki hodowlane) dlatego proszę Was o pomoc w doborze odpowiedniego sprzętu. Filtry, oświetlenie, rośliny (może są jakieś nowo odkryte gatunki?) Pamiętam okres jak w Polsce pojawiła się Pelia i każdy chciał ją mieć, a kawałek 5x5cm był horrendalnie drogi :D

Wracając do tematu. Planuję zbiornik 126l. W jego prowadzeniu czułem się najlepiej. Proszę o porady dotyczące wszystkich systemów :
- Podłoża;
- Filtracji;
- Oświetlenia;
- Nawożenia;
- Doboru roślin ;

Mateusz

Arturrro
Ryba
Ryba
Posty: 246
Rejestracja: 6 lutego 18, 19:56

Re: Wracam do akwarystyki - potrzebuję Waszych rad

Postautor: Arturrro » 9 grudnia 20, 18:19

Cześć Mateusz,

Jeśli mówimy o typowym holendrze to sprawy mają się następująco:

Podłoże to tylko i wyłącznie aktywne. Jest ich cała gama na rynku. Obecnie u mnie testowane jest MasterSoil. Zadasz sobie pytanie dlaczego aktywne a nie inne. Otóż zalet podłoża aktywnego do tradycyjnych podłoży jest cała masa, więc zacznijmy na podstawie MasterSoil, które używam bo każde podłoże aktywne się trochę różni od siebie (większość poniższych danych dotyczy również innych aktywnych podłoży):
- zapewnia łatwe sadzenie i silne ukorzenianie. Produkowane jest z naturalnej ziemi z wykorzystaniem najnowszych technologii kilkustopniowego spiekania powierzchniowego. Dzięki technologii produkcyjnej podłoże uwalnia składniki odżywcze bezpośrednio do korzeni,
- w odróżnieniu od innych podłoży Master Soil, zawiera więcej substancji odżywczych dla roślin, takich jak kwasy fulwowe, humusowe i substancje mineralne,
- obniża parametry wody, takie jak pH, GH i KH, a także zapewnia ich stabilizację. Tutaj muszę dodać, że jeśli zamierzasz lać kranówkę to pamiętaj o tym, że szybciej "zużyjesz" właściwości podłoża aktywnego niż przy stosowaniu wody RO,
- zapewniono bardzo dużą porowatość, która zapobiega powstawaniu stref beztlenowych i przyspiesza zasiedlanie granulek dużymi koloniami bakterii, szybko rozkładającymi "amoniak" (NH4+) i azotyny (NO2). Dzięki temu czas między podmianami wody znacznie się wydłuża. Czyli jednym słowy masz ogromny wkład biologiczny :)
- PO4 jest niemierzalne z poziomu słupa wody. Zawsze będzie wynosiło 0 chyba, że wlejesz "wiadro" fosforu no ale to już glonik murowany. Fosfor mierzysz z poziomu podłoża. O parametrach napiszę niżej.

Filtracja. W Twoim przypadku wystarczy jeden dobry filtr zewnętrzny. Ważnym elementem tego filtra jest jakość wkładu biologicznego. Najlepszym wkładem biologicznym jest Matrix. Jest to Porche na rynku i na chwilę obecną nic go nie przebije. Innym wariantem może być ceramika ale nie pamiętam już firmy bo od dawna nie stosuję jej w akwariach. Jeśli się zdecydujesz na ceramikę to daj znać to poszukam Ci coś dobrego. Pamiętaj, że ceramik jest od groma i tutaj też można się przejechać na produktach. Filtr konstruujesz następująco: przydaje się prefiltr (np. Eheima z dwoma komorami). Przy holendrze ma to ogromne znaczenie bo co chwila pływa cała masa resztek roślin a lepiej aby zostały one w prefiltrze w akwarium niżeli w samym filtrze. Pierwszy wkład jaki woda ma pokonać to wata akwarystyczna. Później gąbka o średniej gradacji i teraz masz dwie opcje do następnego koszyka: 1. kolejna gąbka + kolejny koszyk matrix lub 2. matrix+matrix. Jeśli zdecydujesz się na podłoże aktywne to poszedłbym w pierwszą opcję. W innym razie druga.

Oświetlenie. 3x39w będzie tutaj ok. Kombinacja świetlówek to już indywidualna sprawa ale standardowo możesz mieszać 865, grolux, 830-840, extreme Red, aquastar, giesemann super purple. Druga opcja to power ledy full spectrum. Przy około 70lm/l rośliny nawet bardziej wymagające ruszą. Jeśli chcesz już coś ekstremalnego to celuj w 100lm/l chociaż nie wiem czy będzie to potrzebne. Do obu opcji uwzględnij najważniejszą rzecz a bardzo często pomijaną przez ludzi, mianowicie odległość od tafli wody. Uwzględnij rzeczywistą wysokość akwarium, odlicz od tego poziom podłoża, różnicę między zamontowanym oświetleniem a odległością od tafli wody. Jeśli planujesz podwiesić sobie lampę np 15cm nad akwarium to zdecydowałbym się na opcję z ledami z tego względu, że ledy jednak lepiej docierają do dna przez co trawniki i niskie rośliny nie mają problemu ze światłem. Jeśli planujesz pokrywę to możesz użyć obu opcji. Nie ważne co wybierzesz bo i tak każdy wariant zadziała. Ledy mają lepszą żywotność, natomiast świetlówki powinieneś wymienić minimum raz w roku bo tracą na swojej mocy. Ledy przetrwają znacznie dłużej. Jeśli chodzi o kolor roślin to też ma znaczenie jaki rodzaj oświetlenia wybierzesz. Przy T5 kolory będą bardziej naturalne w przeciwieństwie do ledów.

Nawożenie. Broń boże mieszanek makro i innych cudów. Kupujesz osobno azot, fosfor, potas, żelazo, mikro. Jeśli woda RO to mineralizator Ca:Mg. Nie będę reklamował produktów bo każdy nawóz zadziała. Próbowałem różnych od markowych po te tańsze i jedyne różnice jakie zauważyłem to w stężeniach, które trzeba utrzymać aby rośliny nie wykazywały niedoborów (dotyczy tylko żelaza). Reszta nawozów to nic innego jak sole i nalepka na butelce, za którą płacisz. Najtańszym sposobem są sole, które samemu rozrabiasz. Na forum znajdziesz dział i temat, w którym bardzo fajnie ktoś opisał wszystko w szczegółach. Jeśli nie chce Ci się rozrabiać to nawet seria Blue Line zda egzamin po droższe produkty typu QualDrop. Opinii znajdziesz wiele i jeden będzie narzekał, że Blue Line to syf a drugi, że QualDrop to syf. Sam spróbuj i wyciągnij wnioski. Co do samego nawożenia to sprawa ma się następująco. Najważniejszy w nawożeniu jest szkielet czyli Ca:Mg:K. Później N:P i Fe.
* Ca:Mg:K 4:1:2 lub 3:1:2. Wartości książkowe. Czyli dla przykładu 40:10:20 lub 30:10:20. Nie są to wartości sztywne. Jeśli będziesz miał np. 35:9:15 to też będzie Ci wszystko hulać. Grunt abyś za bardzo nie zboczył z trasy i trzymał w miarę blisko te wartości.
* N:P 10:1. To jest oczywiście książkowa wartość. U mnie śmiga 15 azotu i 0,1 fosforu i zero glona. Nie wpadnij w błędny wir jaki krąży wśród akwarystów. Przy podłożu aktywnym utrzymujesz fosfor 0,1-0,2 mierzony z podłoża przy azocie 5-15 i będzie wszystko dobrze. Azot jest to Twój stymulator dla roślin. Czyli jeśli zdecydujesz się go mieć na poziomie 15 a nawet 20 to wzrost roślin będzie ogromny natomiast wybarwienie niektórych czerwonych i pomarańczowych roślin słabsze. Przy azocie rzędu 1-5ppm kolor będzie bardzo soczysty ale wzrost roślin wolniejszy. Ja np. dlatego mam teraz wysoko azot aby mieć jak najwięcej sadzonek w krótkim czasie. Za około tydzień może dwa zejdę z azotem do 5ppm bo już nie będzie mi zależało na wzroście lecz na intensywnym wybarwieniu. Nigdy nie dopuszczaj do niedoboru jednego z tych pierwiastków bo glon bankowy. Nie przekraczaj również tych wartości bo zaburzysz równowagę i znowu możesz mieć gloniska.
* Fe i mikro. Tutaj stężenie 0,1-0,5ppm w słupie wody. Nie ustawiaj od razu 0,5ppm bo żelazo jest również dobrym kumplem glonisk. zaczynasz od 0,1 a nawet 0,05 i obserwujesz. Napiszę Ci poniżej schemat jaki ja stosuję u siebie:

Tydzień 1. Ustawiasz Ca:Mg 4:1 lub 3:1 i tyle.
Tydzień 2. j/w
Tydzień 3. Do szkieletu dorzucasz potas. Wbijasz go na 10ppm. Zaczynasz dozować makro czyli azot i fosfor. Zaczynasz od połowy dawki (nie więcej!!!).
Tydzień 4. Jeśli widzisz niedobór potasu to dorzuć go do 15. Pamiętaj aby stale utrzymywać szkielet na tym samym poziomie uzupełniając to co Ci rośliny zjedzą. Szkielet możesz od razu wrzucać po podmianie na chcianą wartość (nie musisz dozować go dzień po dniu). Jeśli zauważysz, że np w środę coś nie tak jest z roślinami i wykazują niedobór potasu a w sobotę robiłeś podmianę to zmierz Potas i go uzupełnij. Azot i fosfor wrzucasz na 75%.
Tydzień 5. Azot i fosfor lecą już w docelowych dawkach. Dorzucasz mikro i żelazo. Żelazo wrzuć na minimum jakieś 0,05 do 0,1ppm i obserwuj. Jeśli widzisz braki mikro (głównie obserwujesz wierzchołki roślin, młodziutkie liście) to dorzucasz delikatnie żelazo. Mikro używaj zgodnie z zaleceniami.

Mały tip. Pylenie na szybach czyli zielenica punktowa. Może być objawem niedoboru fosforu albo za dużo mikro lub żelaza. Tutaj łatwo jest popełnić błąd, więc dokładnie zapisuj sobie co kiedy i w jakich ilościach wlałeś oraz patrz na rośliny. Dużym wskaźnikiem jest również fotosynteza, w której biorą udział: światło, CO2, potas, magnez, żelazo i mangan. Każdy z tych nawozów ma swój udział czy to bezpośrednio czy np. pośrednio w budowie chlorofilu czy transporcie elektronów w czasie fotosyntezy. Przy nawożeniu podstawowym nawozem jest światło i CO2. Tutaj musisz złapać równowagę i odpowiednio ustawić cyrkulację wody w akwarium aby dwutlenek węgla był dobrze rozprowadzony po całym zbiorniku.

Rośliny. Tutaj nie pomogę z tego względu, że każdy ma inne upodobania. Moje wskazówki są takie aby nie trzymać roślin lubiących PH poniżej 5,5 z roślinami, które lepiej się czują w wyższym PH. Bardzo ciężko jest znaleźć dobre optimum dla każdej z tych grup uwzględniając jeszcze ryby, które też pewnie będziesz miał. Istotne jest również abyś wybrał rośliny szybko rosnące z wolniej rosnącymi np. szybko rosnąca rotala orange juice i wolno rosnący pogostemon erectus. Rośliny dobieraj również względem wielkości liści oraz kolorów uwzględniając ich wcześniejsze rozłożenie w akwarium. Zanim zakupisz rośliny to weź kartkę długopis, odpal internet i oglądaj aranżacje innych akwarystów i czytaj o użytych roślinach. Zanim ja zaplanowałem swoją to spędziłem około 6 godzin na samym planowaniu a i tak do tej pory robię roszady w akwarium bo coś mi nie pasuje. Jeśli chcesz aby zbiornik wyglądał estetycznie to nie przesadzaj z ilością roślin. Na każde 10cm długości akwarium jeden gatunek rośliny w odstępach około 1cm między sobą w końcowej fazie wzrostu czyli sadzisz je na początku w odległości około 2,5-4cm od siebie (mam na myśli grupy roślin). Później urosną one nie tylko w górę ale i w boki. Dzięki temu nadasz swojej aranżacji porządek a nie chaos. Nie trzymaj również tych samych kolorów obok siebie np. rotala macranda MINI red type z alternathera reineckii. Bardzo fajnym przeskokiem z kolorów roślin jest np. pogostemon erectus (intensywnie zielony), następnie rotala orange juice (wybarwia się na taki zielono bordowy kolor wchodzący w czerwony) i na koniec np. alternathera reineckii. Z przodu unikaj jednego typu nisko rosnącej rośliny i nie rób pasa startowego. Użyj kilku mniejszych odmian + możesz typowego trawnika. Aleja lejdejska wrzucona na od środka akwarium lekko w prawo lub lewo nada zajebisty urok i będzie punktem centralnym akwarium. Jeśli zdecydujesz się ją zrobić w lewą stronę to pamiętaj aby inne rośliny sadzić w przeciwną. Za tło albo czarne albo tło z mchów. U siebie będę je robił jutro. Efekt petarda jak widziałem po zdjęciach na akwariach konkursowych.


Nic nie wspomniałeś o wodzie jaką chcesz zastosować a jest to bardzo ważny czynnik (RO czy kranówa) i również nie dałeś informacji o CO2 ? Daj znać co planujesz bo są to kluczowe elementy aby móc precyzyjniej Ci coś więcej doradzić.

mam nadzieję, że chociaż w minimalnym stopniu Ci pomogłem :)

Wróć do „Rośliny”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości