Sklep Zoologiczny! Pytania

[L1zakZiz1]

Witam,

Już od dłuższego czasu a dokładnie 2 lat zastanawiam się nad otwarciem sklepu Zoologicznego. Na początku przedstawię wam wszystkie niezbędne informacje, które później do moich pytań i przemyśleń powinny być przydatne.

Informacje:

Woj. Pomorskie

Miasto: 45 tys. Mieszkańców

Istnieją 4 sklepy Zoologiczne, z czego 3 nalezą do jednego właściciela a jeden bazuje głownie na pokarmach w centrum miasta. Co do sklepów nie będę się wypowiadał, ale alternatywa naprawdę jest potrzebna w moim mieście.

Dysponować będę lokalem zaraz przy Centrum miasta przy bardzo ruchliwej drodze z dwoma parkingami. Lokal naprawdę bardzo ładny i świetnie się prezentuje.

Wielkość lokalu to 68m2 w całości, lecz jednej dużej przestrzeni jest 54-56m2. Jest tam małe zaplecze + łazienka i toaleta.

To byłoby na temat informacji.

Posiadam zaplecze finansowe no i koszta wynajmu lokalu mi odchodzą, bo jest moja własnością. Dodatkowo będę ubiegał się o dotacje z PUP. Na 2009rok przewidują nawet więcej niż te 14tys. zł. Co do mojej wizji tego sklepu chciałbym się nastawić na pokarmy oraz akcesoria. Zależy mi na dużym wyborze, gdzie będę posiadał wszystko, co klient zapragnie. Oczywiście nie pozostawię sklepu bez zwierzątek. Myślałem nad 20 Akwariami w granicach 60L Tak abym mógł około 30-40 gatunków ryb posiadać (jedno akwarium 2 gatunki) oraz 2 większe akwaria w granicach 300L pokazowe z Paletkami i Tanganiką bądź Malawi [Patrzę realnie na możliwości miasta. Nie ma tu Az tylu hodowców ryb powyżej 100zl, /szt. Ale chciałbym posiadać taką księgę z dostępnymi rybami F1/F0 np. Tropheusy, Pyszczaki z Malawi i dodatkowo Paletki z znanych Hodowli etc. W ten sposób każdy znalazłby cos dla siebie. Nie chciałbym moczyć pieniędzy w ryby, które się tak szybko nie sprzedadzą]

Co do zwierząt to myślę nad takim minimum. Dokładnie nie wiem ile, czego powinienem kupić.

Wyliczyłem sobie tak:

Szynszyle 2szt. Króliki 2szt. I pozostałych po 2 szt. Oczywiście Chomików czy Świnek Morskich więcej. W Ptakach jestem zielony tutaj liczę na jakieś informacje. Może ktoś doradzi. Gadów nie zamierzam trzymać wyłącznie na zamówienie.

To teraz pytania moje, na które może ktoś z was będzie znał odpowiedzi:

1) Akwarystyka:

a) Jak to wygląda z sprzętem. Czy uzyskam za darmo Akwaria, Grzałki, Filtry, stelaze na pokarmy i świetlówki, które będę używał w sklepie w zamian za reklamę lub sprzedaż ich produktów?

b) Czy Ryby musza być zakupione w Hurtowni czy można je kupić u hodowcy bez rachunku? Jak mogę sprzedawać ryby, które sam hoduje?

c) W jaki sposób zaaranżować zbiorniki, jakich filtrów użyć, oraz jak zrobić dostęp do awarii(chodzi mi o wyławianie ryb. U mnie w mięście sprzedawca wchodzi za akwaria także klient nie ma możliwości włożyć łapek do akwarium.

2) Pozostałe zwierzęta:

a) Jakie zwierzęta polecacie mieć w sprzedaży głownie chodzi mi o papugi, na których kompletnie się nie znam. I czy macie jakieś porady ile powinienem tych zwierząt posiadać tak, aby były, ale nie za dużo (Nie chciałbym doprowadzić do tego ze zawale sklep zwierzętami a później ich nie sprzedam)

b) Tak jak podpunkt B) w punkcie 1) Akwarystyka.

3) Ogółem sklep Zoologiczny:

a) Czy posiadacie jakieś porady, co można zrobić lepiej, jak nie popełnić błędów, na co zwrócić uwagę.

b) Jakie Hurtownie na Pomorzu możecie polecić. Z jakich źródeł najlepiej kupować zwierzęta.

4) Sklep i jego formalności:

Może ktoś wie, jakie opodatkowanie trzeba wybrać. Jakie zezwolenia musze uzyskać na sprzedaż żywych zwierząt. Jakie problemy stwarza sanepid. Na co trzeba uważać.

5) Miejsce na wasze pomysły i porady niedotyczące żadnych z tych w/w punktów.

[pluvieuse]

2. a) Na pewno papużki faliste, kanarki, zeberki australijskie albo mewki japońskie. Przydałyby się też papugi nimfy. Wszystkiego po kilka sztuk, żeby klient miał jakiś wybór. Tych drobniejszych trochę więcej, wiadomo.

Co do gryzoni, pamiętaj o szczurach i myszkach. Koszatniczki tez wydają się być sympatyczne.

I jeszcze o akwariach, dobrą rzeczą, a nie zawsze spotykaną, przynajmniej u mnie, są małe akwaria poniżej tych standardowych 25 l. Takie 5-18 l, myslę, że przy hurtowym zamówieniu szklarz da jakieś obniżki czy coś. Nie wiem jak to wygląda w Twoim mieście, tylko taka moja propozycja.

I nie będziesz sprzedawał kul, prawda?

[Tomek83]

2. a) Na pewno papużki faliste, kanarki, zeberki australijskie albo mewki japońskie. Przydałyby się też papugi nimfy. Wszystkiego po kilka sztuk, żeby klient miał jakiś wybór. Tych drobniejszych trochę więcej, wiadomo.

Na, które nie ma kompletnie zbytu i będą marniały i chorowały zamknięte w zatłoczeniu w nieodpowiednich klatkach. Może lepiej darować sobie ptaki i sprowadzać je na zamówienie. Ewentualnie kilka papużek falistych w odpowiednio dużej klatce, bo na te może jeszcze ktoś w miarę krótkim okresie czasu się skusi.

[Jaro69]

I jeszcze o akwariach, dobrą rzeczą, a nie zawsze spotykaną, przynajmniej u mnie, są małe akwaria poniżej tych standardowych 25 l. Takie 5-18 l, myslę, że przy hurtowym zamówieniu szklarz da jakieś obniżki czy coś.

I tym samym dołączenie do grona sprzedawców "laików-naciągaczy".
Akurat u mnie w mieście te "akwaria" 5-18l stoją zakurzone, bo przynajmniej znajoma sprzedawczyni prawdę mówi, że to zbiornik dla krewetek, ślimaków bądź samych roślin.

[L1zakZiz1]

Wlasnie widze ze u mnie w miescie papugi sie dosc slabo sprzedają jedynie te taniutkie faliste wlasnie. I tak wlasnie myslalem aby jedna klatke ladna udekorowac i czysta postawic kolo lady tak ze kazdy zwrocilby na nią uwage. Co do tych malych akwarii to nie wypal. Wiem ze glownie sprzedaje sie okolo 50l/100l/200l innych nie bede mial chyba ze na zamowienie. Postawie w sklepie takie 3 zestawy z szafka/tlem wewnetrznym filtrem i grzalka aby kazdy kto takie cos bedzie chcial kupic mogl sobie zobaczyc jak to w zestawie wyglada.

Czekam dalej za poradami i dziekuje

[Tomek83]

Klatka musi być duża i służyć tym papugom za dom, czyli musi być odpowiednio przygotowana, a dekoracje to są zbędne i raczej odpowiedniej wielkości klatka dla stadka papug falistych nie zmieści Ci się na ladzie, a upchnięcie ich w małej klateczce będzie niehumanitarne.
Pisz poprawnie.

[osama]

Co do gryzoni, pamiętaj o szczurach i myszkach. Koszatniczki tez wydają się być sympatyczne.

Szczególnie jeśli chodzi o oseski. Te sprzedają się jak świeże bułeczki

[deXter]

Pająki/węże muszą coś jeść przecież

[rynio]

Nie sprzedawaj zwierząt o których nic nie wiesz. O wiele bardziej wole chodzić do sklepu, gdzie sprzedawca ma wiedzę o swoim towarze. Sama wiedza jaka klatka/akwarium dla danego zwierzęcia, ile osobników, pokarm i już robisz dobre wrażenie.

Ps. I taka moja prośba, kul nie sprzedawaj.

[L1zakZiz1]

Co do sklepu to co dopiero od konca lutego mi sie zwalnia lokal. Ale juz jak najwczesniej chce sie wszystkiego dowiedziec tak bym pozniej nie mial zadnych problemow.

#Tomek83
Co do papug to rozmawiac bede z znajomym co hoduje Faliste i napewno od niego sie troche dowiem o trzymaniu falistych. No lada ktora chce kupic nie bedzie mała. Nie bedzie upchnieta nigdzie tylko bedzie stala zaraz przy oknie ale to jeszcze musze przemyslec. Bo nie wiem czy nie beda bojazliwie reagowac na samochody itp.

#Rynio mam zamiar jednak sprzedawac zwierzeta o ktorych teraz nic nie wiem. Mam ponad 3 miesiace na zapoznanie sie z tymi zwierzetami i uzyskac to minimum wiedzy aby zapewnic im dobre warunki.

Kulek nie bede mial napewno. Najmniejsze Akwaria w granicach 30-50l.

#deXter Bojowniki zamiast trzymac w kubeczkach przezroczystych bede plywaly po czesco w akwariach ale glownie beda trzymane w malych 5L kosteczkach z niewielką "mini"roslinnoscią. To beda pokazowe bojowniki ktore nie beda raczej sprzedawane.
Po raz kolejny zwracam Twoją uwagę na poprawną pisownię. Tomek83

[rynio]

Nie chodziło mi o wiedzę teraz ale później żebyś mógł dobrze doradzić przy zakupach.

[L1zakZiz1]

Tomek83
System 2000 server blokuje mi czesto możliwosc robienia niektorych znakow.
Może ktos poleci mi dobrą hurtownie na pomorzu ?

[niepewna]

W zoologu, w którym się zaopatruję, często sprzedają kociaki. Dogadali się z jakimś hodowcą i obu stronom to się opłaca (dodam, że ten sklep narzuca w niektórych wypadkach nawet 100% marżę). Kociaki (persy zdaje się) zazwyczaj łażą swobodnie po sklepie (chociaż oczywiście mają swoją klatkę) i kuszą niewinną mordką i nieśmiałym (a jednocześnie natarczywym!) miau właściwie każdego, kto zajrzy do sklepu. Właścicielka sklepu mówi, że sprzedają się w przeciągu dwóch tygodni (mniej więcej 3-4 sztuki mruczącego futra - 350 zł. za mordkę). I ja jej wierzę, bo z reguły, gdy po dwóch tygodniach zajrzę do sklepu kociąt już nie ma. Jak na naszą prowincję, to niemałe osiągnięcie. Ja tam bym nie kupiła takiego kota, ale pani twierdzi, że ludzie chętnie kupują. Możesz więc i w tym kierunku się rozejrzeć, im większy asortyment, tym lepiej

[Tomek83]

A moim zdaniem trzymanie w sklepie kotów i psów jest zwyczajnie niehumanitarne, te zwierzęta strasznie się tam męczą.

[Francuz]

Ja mogę dorzucić taka radę, żebyś papugi nie stawiał na ladzie ale gdzieś na końcu sklepu sam mam parkę falistych. Jak ludzie będą koło nich chodzić będą non stop zestresowane, a jak się boją to latają i wzbijają pióra i brud z klatki i leci to na podłogę i będziesz musiał cały czas sprzątać. A jak klient zauważy że wokół nich jest brud to bardziej to go zniechęci.

[ Dodano: 12 Grudzień 08, 17:06 ]

c) W jaki sposób zaaranżować zbiorniki, jakich filtrów użyć, oraz jak zrobić dostęp do awarii(chodzi mi o wyławianie ryb. U mnie w mięście sprzedawca wchodzi za akwaria także klient nie ma możliwości włożyć łapek do akwarium.

jeżeli chodzi o ustawienie akwarii to ja bym ustawił je przy ścianie tak, że jak będziesz łapał rybki to żeby klient mógł ci pokazać jaką chce rybkę i masz bliży kontakt z klientem, a to przyciąga do takiego sklepu. Akwari wogóle nie urzadzaj tylko sam piach łatwiej będzie ci łapać rybki.
Ja bym zainwestował jeszcze w jedno duże akwa dla samych roślin.