Co mamy oprócz rybek ?

[Fatty]

Ładniaste ściury

[gupik333]

Albinosy chyba .

[deXter]

Ciekawe w którym miejscu

[Hunter]

Albinosy chyba .

Nie wiem jak Ty, ale ja wyraźnie widzę czarne oczka. Ty widzisz czerwone?

[Fatty]

I futro nie białe oj gupiczątko

W szczurzej terminologii z tego co pamietam to jeden jest tzw blue self( albo zwany american blue) a drugi beige hooded czyli kapturek beżowy

[deXter]

Terminologii nie mam.
Ten z czarnymi oczkami czyli jednak Enter lepiej pasuje ma szaroniebieskie właśnie futerko z akcentami bieli.
A ten beżowo-biały czyli Franek ma bordowe, a nie czerwone oczka.
Był albinosek z typowo czerwonymi oczami, ale nie podobał nam się.

Franek jest kupny, a Enter przygarnięty

[Fatty]

Do czerwonookich ludziom się trudno przekonać ale są przeurocze: szczególnie jak" łapią ostrość" aby się czemuś przyjrzeć- kołyszą się wtedy

[noovaa]

Bardzo ładne szczochy

Kolorów dokładnych na fotce nie widać, ale zakładam że ważne nie są

[deXter]

Enter i Franek.
Enter mam wrażenie, że skądś czaruje amfę bo nie umie spokojnie leżeć, tym razem się udało na chwilę go uspokoić

[noovaa]

Wygląda na american blue / american blue agouti. Beżowy ciut za ciemny na typowego beża. Może Fawn (?). Oba uszy i sierść standard. Młode chłopaki o cudnie czystych ogonach (jeszcze) .

[nsp]

Albinosy chyba .

Ja pierd... Kolejny wyznawca teorii "Nie znam się, ale się wypowiem".

Dex, szczurki ładne i mam nadzieję, że nie zabraknie Ci czasu na ich rozpieszczanie długimi wybiegami po pokoju

[deXter]

One nie wiedzą co to klatka z resztą jak każdy mój gryzoń, którego miałem
Zobaczymy tylko co powiedzą na kota.
Franek już sie zapoznał z Olkiem, Enter jeszcze nie ;/

Btw od wczoraj to jest jak Franek poznał Entera toczą się niezłe bitwy od czasu do czasu no cóż trzeba się ustawić to zrozumiałe.
Dziwny za to jest fakt, że Franek nagle zaczął wszystkich gryźć oprócz mnie, chciał raz w ucho, ale mu nie wyszło.

Jakie pomysły na kary aby zrozumiał, że jest pod nami[człowiekami] ;>
Karcer tzn transprterek nie pomaga ;/
Enter jest raczej z tych spokojniejszych podgryza raczej tzn łapie w zęby i na tym się kończy, ale nie gryzie
Za to cholernie szybki jest skubaniec

[noovaa]

I kary nie będą działać . Można próbować dominować ( przewracać na plecy i przytrzymać kilka-kilkanaście sekund ). Nie zadziała za pierwszym razem, ale tym pokazujesz dla szczura że nie zgadzasz się żeby on rządził Tobą.

Dopiero wychodzą ich charaktery i jeśli któryś gryzie, trzeba go cierpliwie oswajać, by zobaczył ze nie jesteście zagrożeniem.

U niektórych samców ( ale raczej jeszcze nie w tym wieku ) konieczna staje się kastracja, bo zbyt wysoki poziom hormonów nie pozwala im funkcjonować normalnie. Takie szczurki żyją w ciągłym niepokoju i napięciu.

Między sobą będą się bić całe życie, ale mniej. Teraz ustalają hierarchię. Ogólnie nie powinno się interweniować póki nie gryzą się do krwi.

[Fatty]

One nie wiedzą co to klatka z resztą jak każdy mój gryzoń, którego miałem

moje wiedziały Na wybiegu nieraz wlazły do szafy i przerobiły część ciuchów na modne- ażurkowe właziły pod łóżko i w przetrzymywanej tam kołdrze wygryzły dziure i urządziły gniazdo Albo właziły do wnętrza szafy, po półach na górę, wyłaziły na górę szafy, patrzyły na mnie i uskuteczniały skoki z 2 metrów- bo wiedziały że będę łapać.

Raz je wypuściłam w przedpokoju, zamknęłam i poszłam do siebie, coś mnie tknęło wyszłam akurat na to, żeby złapać spadającego spod sufitu (wylazł na wysoki wieszak) Fabika

[deXter]

Noova do krwi powiadasz ;>
Krew się już polała i to nie raz niestety ;P