Postautor: Suonko » 6 stycznia 06, 09:40
Rama, co prawda teraz u mnie bimbrownia nie chodzi, bo za dobrze mi rosły rośliny i dałam sobie spokój, ale jak jeszcze u mnie działała, to właśnie 24h/d bez dodatkowego napowietrzania. Puszczałam CO2 przez kostkę ustawioną w okolicach ujścia filtra, żeby bąble jak najdłużej pływały w akwa.
Jeżeli masz możliwość, to możesz ustawić bimbrownię np. na pokrywie, żeby "mocniej" działała, jak są włączone świetlówki (ogrzewa się od transformatora), a zwalniała tempo, jak światło się wyłącza (transformator stygnie i bimbrownia zwalnia pracę). Powiedzmy szczerze, że zbyt dekoracyjne to to nie jest, ale niektórzy tak robią. Ja miałam ustawioną bimbrownię tak, żeby w ciągu dnia grzała się w słoneczku.
U mnie stawianie na pokrywie nie wchodziło w rachubę, po pierwsze ze względu na kota, który grzeje kości na pokrywie, no i po drugie ze względu na to, że akwa stoi w salonie i ma być ozdobą.