Atomizer CO2

[Doody]

Doody a co się dzieje jak wyłączysz Co2 na noc(jeśli wyłączasz) czy woda przedostaje się przez ten materiał w Atomizerze do tej komory gdzie wchodzi Co2 ?

Wyłączam na noc elekrtozaworem. Nigdy nie zdarzyła mi się żadna "cofka"
Wężyk za licznikiem bąbelków jest suchy.

[cybbul92]

Wyłączam na noc elekrtozaworem. Nigdy nie zdarzyła mi się żadna "cofka"

Ja mam połączone w tej kolejności: butla-> zaworek precyzyjny-> licznik bąbelków-> zaworek p/zwrotny-> atomizer.
Mi się "cofka" zdarzyła tylko wtedy kiedy gaz nie szedł przez 2 dni. Jak puszczam codziennie i wyłączam na noc to woda się nie cofa.

[marrkus85]

U mnie też często widzę wodę za zaworkiem zwrotnym, a wymieniłem ich już sporo. Myślę że to dlatego, iż zasilanie w CO2 jest podpięte na wylocie filtra. Kiedy elektrozawór wyłącza dopływ CO2, spada ciśnienie w rurce od gazu i na zasadzie dyfuzji cząstek i różnicy stężeń, ciśnienie wody z filtra zaczyna ją wpychać do wężyka doprowadzającego CO2. Gaz rozpuszcza się, a woda zajmuje jego miejsce, a delikatna sprężynka/zastawka i gumka w zaworku przeciwzwrotnym nie są w stanie tego powstrzymać
Trzeba to zbadać