Ja Cię proszę, nie używaj sformułowań, których nie możesz udowodnić. 26 to dla neonów Innesa okresowa temperatura, która je stymuluje do podwyższonej aktywności oraz tarła. I jest to ich górna granica w kwestii zakresu temperatur w hodowli. Ty je trzymasz 2 stopnie powyżej. Organizm przyspiesza z metabolizmem ponad naturalną normę, szybciej się wypala, skraca żywot (neony mogą dożywać w niewoli 6-9 lat, większość pada po 2-3 z powodu niewłaściwej opieki) i zwiększa podatność na zakażenia - to, że ryby żyją i jeszcze nie zachorowały wcale nie oznacza, że 'czują się dobrze', czy są w dobrej kondycji. Zwykle w akwarium obserwować można efekt kuli śnieżnej. Wydaje się, że jakieś mankamenty z opieką są niegroźne i niech se gadają na forum - ja wiem lepiej bo przecież ryby żyją - aż w końcu się po czasie te mankamenty zsumują w coś poważnego i akwarium zaczyna się sypać.goro5 pisze:Temperatura dla neonów za wysoka, fakt. Niemniej jednak czują się dobrze sądząc po ich zachowaniu, od marca nie zauważyłem aby padła choć sztuka. Nie będę kupował nowych, ale z tymi nie mam co zrobić, więc muszą wieść żywot w symbiozie z dyskami, obu jak najdłuższy.
Dla tych neonów lepszym byłby zbiornik nawet 60cm z odpowiednimi warunkami niż przegrzewający je obecny 'kolos'.
Nie bierz tego złośliwie - miałem u siebie neony Innesa w rozmaitych warunkach i znam te ryby na tyle, że wiem, co je może załatwić. U mnie w 25 stopniach przez dłuższy czas były już chorowite, w 22 nie odnotowywałem żadnych chorób przez 3 lata aż do głupiego błędu z brakiem kwarantanny (co mnie z kolejnego złego nawyku wyleczyło, ale to inna sprawa )