bojowniki

Awatar użytkownika
Dhuz
Moderator
Moderator
Posty: 3491
Rejestracja: 1 marca 15, 10:47
Lokalizacja: Wieliczka

Re: bojowniki

Postautor: Dhuz » 15 kwietnia 15, 17:30

Zdecydowanie gniazdo, wygląda, że się chłopina napracował :)

Toma93
Narybek
Narybek
Posty: 66
Rejestracja: 17 lipca 13, 12:48
Lokalizacja: Gniezno

Re: bojowniki

Postautor: Toma93 » 15 kwietnia 15, 18:08

Gniazdo, gniazdo. Mój bojek pływał sam i robił cały czas gniazda. Czasem z początku niszczyłem je ale on i tak na drugi dzień znowu je robił. Po jakimś czasie gniazdo samo zniknie. :)

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: bojowniki

Postautor: Alina_33 » 15 kwietnia 15, 19:19

Widać kobity mu trzeba, ale nic z tego, to typ damskiego boksera jest... :P

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: bojowniki

Postautor: Alina_33 » 29 kwietnia 15, 12:02

Miałam trochę słabą cyrkulację, gdy deszczownia była ustawiona tak, by nie poruszała wody. Teraz znowu zrobiłam "górkę z wody" przy tylnej ścianie i mam dobrą cyrkulację. Bojek nie może już budować gniazda, zresztą przestał gdy posadziłam w tamtym kącie Ludwigię Repens. Bardzo polubił ta roślinkę i często przy niej pływa.

Mój bojek znowu sobie podarł płetwy... Już mu tak ładnie odrosły, znowu był piękny... Wasze bojki też mają do tego tendencję? Sęk w tym, że nie bardzo miał o co podrzeć sobie tych płetw, chyba, że faktycznie wciągał go filtr. Tym razem skasował sobie prawie całą płetwę grzbietową i przystrzygł odbytową. Mam nadzieję, że w docelowym akwa będzie miał mniej możliwości skaleczeń, bo będzie więcej pustej przestrzeni do pływania. Jest sam, więc nie miało go co skubnąć, w nowym akwa będzie z razborami, mam nadzieję, że nie będą go skubać.

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: bojowniki

Postautor: Alina_33 » 20 maja 15, 22:26

A ja mam takie dziwne pytanie, czy w Polsce są dostępne bojowniki odmiany "giant"? Chodzi mi o te większe bojki. U mnie w miejscowym sklepie kobitka sprowadza różne odmiany barwne i typy ogonów, nie tylko te niebieskie i czerwone. Jednak jak dotąd nigdy nie widziałam dużego bojka, mój to standard, 6cm.

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: bojowniki

Postautor: Alina_33 » 30 lipca 15, 19:14

Mój bojownik trochę dziwnie przechodzi zmianę otoczenia. Najpierw pół dnia spędził przy tylnej szybie walcząc ze sobą, a teraz na przemian chwilę odpoczywa, a chwilę pływa po tym akwarium jakby go coś goniło. Mam nadzieję, że to nie jest dla niego za duży stres... Chłopina pół roku spędził w ciasnocie. Co prawda nie miał kuli, od początku akwarium, najpierw 19 L. później 27... Teraz ma 72. Nie wiem czy jego zachowanie, to oznaka rybiej radochy czy stresu...?

Awatar użytkownika
Hunter
Administrator
Administrator
Posty: 11854
Rejestracja: 25 stycznia 09, 17:25
Lokalizacja: NW
Kontaktowanie:

Re: bojowniki

Postautor: Hunter » 30 lipca 15, 21:33

Jeśli akwarium ma długość 50-60cm, to postaraj się o dwie dziewczyny dla niego ;) Będzie wesoło pływaj od jednej do drugiej i na pewno dogada sie lepiej niż z przyszłymi Amandami.
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".

Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:

Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"

Cykl azotowy w akwarium- w pigułce

Inspirujesz I Fascynujesz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: bojowniki

Postautor: Alina_33 » 30 lipca 15, 22:53

Nie, ja nie chcę ich rozmnażać. A poza tym, wiem, że to może źle zabrzmi, ale ja chcę akwarium w którym widać ryby... Miałam kiedyś piękne, skalne akwarium 55 litrów, a w nim 5 Księżniczek z Burundii... Nigdy ich nie było widać. Zawsze siedziały w grotach, nawet jak wrzucałam jedzenie, to musiałam odchodzić od baniaka na 2m, żeby łaskawie wypełzły z norek. Nie chcę mieć 3-4 rybek, z których co najmniej połowy i tak nie widać. Bojownik będzie terroryzował samice, one siebie nawzajem być może też, więc i tak nie będzie widać tych rybek.

Bojek pewnie czasem pogoni którąś Amandę, ale będzie w zdecydowanej mniejszości, więc w końcu mu się to znudzi, Helenkę też próbował skubać na początku, ale mu przeszło po paru godzinach.


Bojek już więcej pływa po całości, widać zaczął się przyzwyczajać do swojego odbicia. To plastikowe pudełko było mlecznobiałe, półprzezroczyste, więc odbicia swojego nie widział, co najwyżej cień.

Awatar użytkownika
KAMYK32
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 3224
Rejestracja: 22 grudnia 13, 17:30
Lokalizacja: GDAŃSK

Re: bojowniki

Postautor: KAMYK32 » 31 lipca 15, 08:22

Alina_33 pisze:. Miałam kiedyś piękne, skalne akwarium 55 litrów, a w nim 5 Księżniczek z Burundii... Nigdy ich nie było widać. Zawsze siedziały w grotach, nawet jak wrzucałam jedzenie, to musiałam odchodzić od baniaka na 2m, żeby łaskawie wypełzły z norek.

No nic dziwnego,że tak się zachowywały ;-) bo te ryby potrzebują akwa. o dł. min. 100cm. z dużą powierzchnią dna.
Alina_33 pisze:Bojek pewnie czasem pogoni którąś Amandę, ale będzie w zdecydowanej mniejszości, więc w końcu mu się to znudzi, Helenkę też próbował skubać na początku, ale mu przeszło po paru godzinach.

Opłaca się mieszać biotopy :roll: parametry też do idealnych nie należą jeżeli chodzi o takie połączenie.

Ps: ale jak to się mówi-jak sobie pościelisz tak się wyśpisz :razz:

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: bojowniki

Postautor: Alina_33 » 31 lipca 15, 14:51

Warunki dla obu gatunków są zbliżone. Bojowniki są urocze, ale raczej anemiczne. Jakbym kupiła mojemu dziewczyny, to albo by były bite, albo pochowane po kątach. Razbory mi się nie podobają. Miałam kupić razbory Hengela, ale musiałabym się naprawdę przymuszać, bo nie podobają mi się razbory.

Awatar użytkownika
osama
Moderator
Moderator
Posty: 11176
Rejestracja: 8 listopada 04, 14:54
Lokalizacja: Oława

Re: bojowniki

Postautor: osama » 31 lipca 15, 17:21

Alina_33 pisze: Jakbym kupiła mojemu dziewczyny, to albo by były bite, albo pochowane po kątach.
Albo bojek byłby bity. W tych czasach to różnie bywa, czasami baba chłopa bije ;-)
Akwaria kiedyś: 240l 72l 3x28,8l 112l Obecnie: 72, 105, 750, 725l ;)
http://www.siepomaga.pl/
Na pewno, naprawdę, od razu, po prostu, na razie, hodowca, reguła, rzadko, żaden, w ogóle, włączać, co najmniej...

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: bojowniki

Postautor: Alina_33 » 31 lipca 15, 17:48

Kto wie, faktycznie ;) Ja nigdy nie lubiłam jak mi się zwierzaki biły. Dlatego staram się dobierać gatunki raczej tak, by awantur nie było. Bojek na początku może ganiać Amandy, ale mu przejdzie. Grunt, by nie było odwrotnie :P

Awatar użytkownika
Dhuz
Moderator
Moderator
Posty: 3491
Rejestracja: 1 marca 15, 10:47
Lokalizacja: Wieliczka

Re: bojowniki

Postautor: Dhuz » 31 lipca 15, 17:55

Z bojownicami jest też ten problem, że siebie nawzajem również mogą znienawidzić i z pokojowego dotąd akwarium zrobić poligon - miałem samice bojownika, które przewyższały agresywnością samce i nie był to miły widok. Alina, a co Ci głównie nie pasuje w razborach? Bo amandy to jak dla mnie za wiele się od nich nie różnią i po jakimś czasie też możesz ich mieć dość :D

Awatar użytkownika
Alina_33
Fish Master
Fish Master
Posty: 1133
Rejestracja: 16 stycznia 14, 23:19

Re: bojowniki

Postautor: Alina_33 » 31 lipca 15, 18:15

Nie podobają mi się i tyle... :P No weź teraz mi każ wyjaśnić dlaczego mi się np. różowy kolor nie podoba, nie podoba się i już :P Poza tym kilka razy podchodziłam kiedyś do razbor klinowych, zawsze zdychały. Najbardziej to mi się podobają neony Innesa, ale przy bojku mieć ich nie mogę, bo temperaturowo się nie zgadzają. Akurat u bystrzyków Amandy spodobało mi się to, że pływają ciasną bandą, a nie że ćwierć stada pływa tu, ćwierć tam, a reszta kontempluje gdzieś w krzakach... :P Są to małe pocieszne rybki, podobne do miedzików, które kiedyś miałam i bardzo je lubiłam. Amandy są maleńkie i urocze i to mi się w nich podoba... :P

Awatar użytkownika
Dhuz
Moderator
Moderator
Posty: 3491
Rejestracja: 1 marca 15, 10:47
Lokalizacja: Wieliczka

Re: bojowniki

Postautor: Dhuz » 31 lipca 15, 18:35

Pfy :P No już jak komu pasuje, ale skoro razbory Ci zdychały, to skąd pewność, że z Amandami nie miałabyś wtedy tak samo - u mnie np. razbory były pośród ryb sprawiających najmniej kłopotów. Espei i Hengele tez pływają w ławicy, jak ich dać odpowiednio dużo, a Amandy widziałem raz jak się rozlazły po całym akwarium na wzór moich starych Innesów - każdy sobie. :D

Wiadomo, zrobisz tak, jak planujesz. Mnie by trzymanie Amand z bojkiem osobiście nie podchodziło, bo jednak strefa komfortu bojownika w kwestii temperatury to u Amand bliżej górnej granicy. Margines błędu itp. ;)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości