obsada 25l - tylko ni bijcie :-)

[snuffkin78]

Witam szanownych forumowiczów. Przymierzam się do założenia 25 litrowego aquaela, na prośbę syna, który wymarzył sobie rybki na urodziny Mam spore doświadczenie z czasów młodości z podobnym litrażem i zdążyłem juz chyba wszystkie błędy przerobić, więc wiem że lepsze byłoby większe, ale aktualnie nie mam gdzie go postawić.
Obsada: około 6 neonków innesa, powiedzmy 2 otoski i 2 kiryski pigmeje. Aranżacja z miejscem do pływania. Wiem, że nie są to warunki idealne, ale syn sie uparł że "te kolorowe"... jedyny dylemat to ilościowo. Nie za dużo?

[Hunter]

W ten sposób nie wychowasz akwarystę, tylko sadystę, których jest już pełno w tym hobby. Nalezy tłumaczyć od najmłodszych lat, że to akwarium jest za małe na taką obsadę, więc zostaje Ci albo zmiana akwarium na większe, albo zmiana obsady, np na: viewtopic.php?f=27&t=43416

[snuffkin78]

Cóż, nie sposób się nie zgodzić, a że większego baniaka nie mam gdzie postawić, to zostaję przy 25 litrach, a moim zdaniem profesjonalna akwarystyka to tak gdzieś od 100 litrów. Pominę milczeniem, co i w jakim składzie udawało mi się trzymać w 25 litrach nie wymieniając składu co pół roku, pominę też milczeniem w jakich warunkach trzymane są rybki w sklepach. Pomny własnych błędów wiem że sprzęt to podstawa, a mojemu 5-latkowi ciężko raczej będzie wytłumaczyć co to przerybienie
Co do składu - wariant 5-6 neonków, kilka krewetek plus jakiś ślimak (czyściciel glonów będzie niezbędny) lub wariant bojownik i krewetki plus ślimak.

[jurkin]

Jak już koniecznie muszą tam być ryby, to wariant ostatni jest odpowiedni.

[pimowo]

Bojownik czy neony mogą zjadać krewetki