Postautor: Lestat » 7 maja 06, 14:41
112 litrów to niewiele. Prawdopodobnie te 112 l to objętość samego zbiornika. Jak odejmiesz żwir, korzenie, kamienie itp. to zostanie ci jakieś 80 l. Jeśli do tego masz akwa profilowane to zapewniam ci że nie jest to zbiornik 112 l. tylko około 100 l. Nietety liczy się rzeczywista ilość wody, a nie objętość pustego akwarium. W takim zbiorniku zbyt dużo ryb nie zmieścisz, chyba że sam prosisz się o wszelkiego rodzaju choroby i kłopoty... Proponuję jeden gatunek pielęgniczek (1 samiec i 2 samiczki) albo wspomniane akary (para). Akary z maronni to jedne z nielicznych pielęgnic, które nie kopią, nie niszczą roślin, nie są agresywne i zajmują dość niewielkie rewiry. Będzie jednak problem z akarami z maronii bo z młodych rybek nie odróżnisz samca od samicy, a starsze bardzo trudno aklimatyzują się w nowych warunkach. Proponuję więc stadko neonów, haremik pielęgniczek i stadko kirysków. Otoski mogą być ale pozbądź się molinezji. Pamiętaj jednak, że musisz mieć kwaśną i miękką wodę, dość często odświeżaną.
300 l. Ameryka Pd. Obsada: Leatacara Dorsigera x8, Cleithracara maronii x5, kirysek pstry x2, kirysek albinos x4, zwinnik latarnik x5, bystrzyk czerwony x10, hokejówka amazon. x5, zbrojnik niebieski x5, plecostomus x1, neon innesa x30
