Bimbrownia DIY

Awatar użytkownika
KaZ
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 703
Rejestracja: 24 października 08, 18:22
Lokalizacja: 3-City

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: KaZ » 17 stycznia 09, 20:06

Tomek-grochu pisze:bimbrownia chodzi przez ok. 2 godziny ,a następnie trzeba wsadzać do garka z ciepłą woda czy nie ma możliwości żeby bąbelki bez tego nie leciały
Musisz jakoś wymyślić patent aby butelka miała odpowiednią temperaturę, może jakieś dodatkowe wąskie akwa/pojemnik z grzałką.
Tomek-grochu pisze:nie robią się żadne bąbelki na roślinach nie wiem co jest czy to w ogóle daje jakieś efekty
CO2 jest tylko jednym z czynników, które rośliny potrzebują do bąbelkowania, może roślinom czegoś brakować.
Bez baniaczkowy,
a kiedyś było tak:
45l "My little South America"

Awatar użytkownika
cybbul92
Ryba
Ryba
Posty: 381
Rejestracja: 22 lutego 08, 19:53
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: cybbul92 » 23 stycznia 09, 22:14

Przejrzałem cały temat i mam pytanie(być może głupie), ale muszę się upewnić. Jeżeli chciałbym zamontować bimbrownię do mojego akwa ( http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=13892 ) to potrzebuję: zaworek przeciwzwrotny(np. taki http://www.allegro.pl/item534053243_rew ... arium.html ) i licznik bąbelków ( http://www.allegro.pl/item538001722_jbl ... m_co2.html ). O dyfuzor się nie będe pytał, bo mam zamiar kupić kostkę lipową. :grin:
Jakby coś to mnie poprawcie. :smile:
54l
Aktualnie:
- 1+2 Betta Splendens
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=20032

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: deXter » 24 stycznia 09, 01:40

No potrzebujesz i co z tego ;>
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Awatar użytkownika
caporegime
Ryba
Ryba
Posty: 498
Rejestracja: 24 września 08, 21:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: caporegime » 23 listopada 09, 21:57

Przymierzam się do zabawy z bimbrownią i mam pytania z serii "a jak w praktyce?":

1) Chciałbym zrobić roztwór który starczałby na jak najdłużej, ale nie musi mieć jakieś super wydajności. Pragnę do tego użyć baniaka 5l. Ile mniej więcej użyć składników i w jakich proporcjach

2) Wyczytałem w temacie, że proces można spowolnić, a co za tym idzie go wydłużyć w czasie za pomocą sody oczyszczonej. Jeśli tak to ile jej wsypać? I czy ktoś może słyszał o jeszcze jakiś nowych odkryciach w tym temacie? Dozuję dodatkowo węgiel w płynie więc jakaś wyśrubowana wydajność nie jest moim zamiarem. Więcej, ze względu na bezpieczeństwo ryb wolałbym, żeby był dość spory margines błędu

3) Czy tak "spowolnioną" bimbrownię można zostawić na noc, czy może się zdarzyć, że nagle coś tam się wymiesza i rybki zrobią kaput?

4) Jeżeli pierwszy baniak zastosuje 5l to drugi też powinien taki być czy wystarczy butelka 1,5l ?
200L:Colisa lalia, Apistogramma cacatoides, Ancistrus cf. cirrhosus, Corydoras aeneus, Corydoras albinos, Otocinclus affinis

Awatar użytkownika
zegarsky91
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 510
Rejestracja: 28 marca 09, 21:45
Lokalizacja: Grójec k.Wa-wa

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: zegarsky91 » 23 listopada 09, 22:30

co do 4 to wystarczy ta butelka 1,5 litrowa ona służy do zabezpieczenia ze zacier nie przeleje się do aqua ;]
a co do 3 to jak masz regulacje to nie powinno się zwiększyć chyba, że ktoś przestawi ilość bąbelków ;]

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: deXter » 23 listopada 09, 22:43

caporegime pisze:Chciałbym zrobić roztwór który starczałby na jak najdłużej, ale nie musi mieć jakieś super wydajności. Pragnę do tego użyć baniaka 5l. Ile mniej więcej użyć składników i w jakich proporcjach


Jeki jest sens robić duże bimbry, skoro drożdże są zabijane przez A) alkohol, B) pH ;)
caporegime pisze:2) Wyczytałem w temacie, że proces można spowolnić, a co za tym idzie go wydłużyć w czasie za pomocą sody oczyszczonej. Jeśli tak to ile jej wsypać? I czy ktoś może słyszał o jeszcze jakiś nowych odkryciach w tym temacie? Dozuję dodatkowo węgiel w płynie więc jakaś wyśrubowana wydajność nie jest moim zamiarem. Więcej, ze względu na bezpieczeństwo ryb wolałbym, żeby był dość spory margines błędu


Waliłem bimber 24h i to najczęściej tak jak jemu się podobało, dobry uch wody w kaskadzie i wszystko żyło;)
2x zabiłem pół obsady tylko xD

caporegime pisze:3) Czy tak "spowolnioną" bimbrownię można zostawić na noc, czy może się zdarzyć, że nagle coś tam się wymiesza i rybki zrobią kaput?


Jeżeli na start będzie stłumiona to i będzie gorzej pracować już do końca ;)
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Awatar użytkownika
caporegime
Ryba
Ryba
Posty: 498
Rejestracja: 24 września 08, 21:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: caporegime » 23 listopada 09, 22:47

Hmm to w takim wypadku jakie są najlepsze rozmiary i proporcje dla "stłumionej" bimbrowni :roll: ?
200L:Colisa lalia, Apistogramma cacatoides, Ancistrus cf. cirrhosus, Corydoras aeneus, Corydoras albinos, Otocinclus affinis

Awatar użytkownika
zegarsky91
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 510
Rejestracja: 28 marca 09, 21:45
Lokalizacja: Grójec k.Wa-wa

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: zegarsky91 » 23 listopada 09, 23:28

1,5l na 1,5l najlepsza opcja bo i tak drożdże padają po tym samym czasie xD

Awatar użytkownika
caporegime
Ryba
Ryba
Posty: 498
Rejestracja: 24 września 08, 21:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: caporegime » 27 listopada 09, 01:27

A jak to się ma do drożdży winiarskich i specjalnej dla nich pożywki :P ?
200L:Colisa lalia, Apistogramma cacatoides, Ancistrus cf. cirrhosus, Corydoras aeneus, Corydoras albinos, Otocinclus affinis

Awatar użytkownika
barjab
Narybek
Narybek
Posty: 54
Rejestracja: 16 maja 09, 19:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: barjab » 28 listopada 09, 13:20

Pożywka winiarska ułatwia namnażanie drożdży w ciężkich warunkach i sprawia, że nieco zwiększa się ich tolerancja na stężenie alkoholu. Dobre drożdże winiarskie wytrzymują stężenie ok. 18% alkoholu zanim zaczynają padać. IMO nie ma sensu ich używać bo zysk jest minimalny, a koszta rosną.
Ja żeby spowolnić bimbrownie robię tak, że jeśli po I nastawie przestanie pracować to zlewam zacier znad osadu i dodaje nową porcję syropu (woda z cukrem) ale nie daje nowych drożdży - następne nastawy idą nieco wolniej i reakcja jest mniej gwałtowna. Co około 4 nastawy robię restart na nowej porcji drożdży. Co do sody to robiłem kilkanaście prób z różnymi dawkami, ale żadnych zauważlanych efektów nie stwierdziłem.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
rada11
Ryba
Ryba
Posty: 117
Rejestracja: 17 maja 08, 23:30
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: rada11 » 30 listopada 09, 12:53

Witam, nie chcę zakładać nowego tematu więc się dołączę. Przymierzam się do zrobienia bimbrowni, lecz na forum piszecie że na zacier potrzeba butelki 1,5L a czy 1 litrowa butelka nie starczy :?: (większa mi w szafkę nie wejdzie)
Mój zbiorniczek 60L:
2x Apistogramma Agassizi
5x pseudomugil gertrudae

u2collector
Narybek
Narybek
Posty: 26
Rejestracja: 5 października 09, 22:25
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: u2collector » 30 listopada 09, 13:52

Jasne, że można użyć litrowej butelki. Tylko odpowiednio zmniejsz proporcje. Popracuje krócej, ale działać będzie.

smiechu
Narybek
Narybek
Posty: 34
Rejestracja: 21 grudnia 09, 19:33
Lokalizacja: Nasza Galaktyka

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: smiechu » 21 grudnia 09, 20:54

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

Za namową córki powróciłem do bardzo, bardzo dawnego hobby i założyłem małe akwarium 25L. Ze względu na fakt iż roślinki pomimo odpowiedniego światła, nawożenia preparatami nie rosły tak jak chciałem. Postanowiłem dołożyć CO2 z domowej bimbrowni.

Chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami.

Po kilku próbach moja ostateczna bimbrownia ma następujący kształt.

2 butelki.
Pierwsza (poj. 2l) jest na zacier wg. przepisu "na grunwald" 1410 czyli 1 litr wody, 400 g cukru, 10 g drożdży (tak tak 10gram czyli 1/10 małego opakowania). We wcześniejszych postach czytałem , że dodajecie 50 g na 1 litr wody i nic się nie dzieje. To jakaś masakra.
Zacier robię tak: gotuję wodę, po wystudzeniu tak aby woda była jeszcze bardzo ciepła rozpuszczam cukier. Później rozpuszczam drożdże. Wszystko przelewam do butelki.

Druga (poj 1l) jest na wodę, tak aby w przypadku wykipienia zacieru nie dostało się nic do wody. Jednak ja nalewam nie połowę wody (normalna kranówka) lecz 3/4. Kiedy mam więcej wody bąbelki lepiej lecą.

Konstrukcja jest zrobiona tak jak w pierwszym poście. Butelka z zacierem ma w kapslu 1 otwór. Przewód jest w nią włożony tylko 1 cm. W butelce z wodą 2 otwory. Jeden z zacieru zanurzony w wodzie, drugi który odprowadza CO2 tylko 1 cm poniżej nakrętki.
Otwory w kapslu były robione wiertarką, tak aby przewody akwarystyczne wchodziły z dużym oporem.

Całość uszczelniłem (plasteliną) i sprawdziłem pod kątem szczelności w wannie.

Zaworka przeciw zwrotnego nie posiadam. Testowałem kilka sztuk różnych firm i okazało się, że zaworek stawia duży opór w domowej bimbrowni i CO2 nie chciało lecieć gdy zacier stał długo.
Jednak nie ma również obawy, że woda się cofnie i zaleje akwarium, ponieważ gdyby nawet woda się cofnęła to wypełni tylko butelki i to wszystko. Jest zbyt małe ciśnienie aby butelki rozerwało.

Dyfuzor również wykonałem sam ze szczykawki ale nie 2ml tylko 20ml. Obciąłem ją w połowie i podłączyłem do wężyka. Chciałbym zaznaczyć, że wężyk ma około 2mb i nie ma problemów. Do rozpylania CO2 użyłem wbrew wszystkim opisom filc modelarski. Są to takie małe krążki (można je kupić w każdym markecie budowlanym) średnica trochę większa od średnicy szczykawki. Krążki są firmy DREMEL lub innej i dostępne w dziale majsterkowania. Filc ma około 1 cm grubości i doskonale się sprawdza. Drzewo lipowe próbowałem, ale pierwszym problemem jest dopasowanie do szczykawki (obróbka, trzeba uszczelniać aby nic nie ulatywało bokiem, wbrew pozorom bardzo pracochłonne) . Filc się poddaje i super daje się go w nią wcisnąć w szczykawkę.. Przy tym doskonale rozbija CO2 na maluteńkie bąbelki. U mnie działa rewelacyjnie. Ponad to większy zbiorniczek służy za licznik bąbelków, doskonale widać. (Teraz mniej jest zarośnięty)

Bimbrownia działa 24h, przy włączonym filtrze wewnętrznym z napowietrzaniem. Temperatura otoczenia 20 - 23 stopnie. Bimbrownia działa około 3 tygodni na 1 zacierze. Ilość bąbelków około 1 na 2 - 3 sekundy.

SKUTEK:

Rośliny zaczynają się pięknie rozrastrać, rybki (kilka gupików, bojownik, kirysek ,zbrojnik niebieski i 2 ślimaki Helena zachowują się bez żadnych zmian). Dla mnie same pozytywy.

POLECAM WSZYSTKIM. WARTO SPRÓBOWAĆ. U MNIE DZIAŁA.

W przyszłym tygodniu będę miał miernik do badania stężenia CO2 SERY więc będę wiedział czy rzeczywiście nie podgazowywuję :-) rybek.

Awatar użytkownika
osama
Moderator
Moderator
Posty: 11176
Rejestracja: 8 listopada 04, 14:54
Lokalizacja: Oława

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: osama » 21 grudnia 09, 23:30

smiechu pisze:kirysek ,zbrojnik niebieski
Dlaczego znęcasz się nad tymi biednymi rybami?
Akwaria kiedyś: 240l 72l 3x28,8l 112l Obecnie: 72, 105, 750, 725l ;)
http://www.siepomaga.pl/
Na pewno, naprawdę, od razu, po prostu, na razie, hodowca, reguła, rzadko, żaden, w ogóle, włączać, co najmniej...

cimon97
Ikra
Ikra
Posty: 1
Rejestracja: 10 lutego 10, 19:22
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Bimbrownia DIY

Postautor: cimon97 » 10 lutego 10, 19:36

a na noc to jak z tą bimbrownią

A o znakach zapytania słyszałeś? sajki
Ostatnio zmieniony 10 lutego 10, 19:38 przez cimon97, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości