Krewetki znikneły
- headphones
- Ryba
- Posty: 484
- Rejestracja: 30 lipca 06, 20:08
- Lokalizacja: Brzeg
Krewetki znikneły
Trzy dni temu wpuściłam do akwarium krewetki Caridina cf. babaulti...Zmartwiona tym, że ostatni raz widziałam je w dniu zakupu postanowiłam przeszukać akwarium, niestety nigdzie ich nie ma naprawdę, zajrzałam wszędzie.Dopiero miałam dobierać obsadę więc w akwa znajdowały się tylko kiryski i gibbiceps(prezent pomyłka, który oddaje w dobre ręce w przyszłym tygodniu), który jest zresztą mały.Czy to możliwe, że zjadły je kiryski?Co mogło się stać? To były moje pierwsze krewetki więc tymbardziej jestem załamana, były malutkie miały około 1 cm z hakiem...
Re: Krewetki znikneły
hmm... może wyszly? z powodu złych warunków. Napisz jakie masz NO2, NO3, pH. hmm... krewetki są baardzi wrażliwe na zwiazki azotowe, miedź i ołów, może to było przyczyną zgonu? . Jeżeli brać pod uwagę aspekt pożarcia ich (w co nie bardzo chce mi sie wierzyc) to obwinial bym Gibbicepsa... bo kiryski to to nie byly napewno... ale gibbiceps też jest baaardzo mało prawdopodobnym rozwiazaniem :/. Jaki masz filtr? turbinowy? może zostały wciągniete :/.
- headphones
- Ryba
- Posty: 484
- Rejestracja: 30 lipca 06, 20:08
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Krewetki znikneły
Nie mogły wyjść ponieważ mam pokrywe...A gdyby padły to chyba znalazłabym je martwe, a tymczasem nie zostało po nich ani śladu woda mogłabyć zła?Akwarium napełniałam 1,5 tyg temu, a woda stała drugie tyle w butlach..Kirysy za to wydają mi się grubsze (może mi się tylko wydawać, bo już sama nie wiem).Sprawdzałam również gąbke od filtra..jakby zostały wciągnięte to zapewne coś bym znalazła...
Bleh, starałam się zrobić wszystko żeby poczuły się dobrze a tu zonk na samym starcie :/
[ Dodano: 2006-08-11, 21:54 ]
Okazuje się, że 2 z 8 jednak żyją, schowały się za grzałką :/ co gorsza to chyba jednak kirysy...gdy tylko krewecie zeszły na korzonek to te zaraz podpływały do nich może to dlatego, że często jadły żywy pokarm, przyzwyczaiły się i teraz myślą, że te moje bidulki to też ich jedzenie to wszystko wykluczałoby złe warunki w akwarium....
Bleh, starałam się zrobić wszystko żeby poczuły się dobrze a tu zonk na samym starcie :/
[ Dodano: 2006-08-11, 21:54 ]
Okazuje się, że 2 z 8 jednak żyją, schowały się za grzałką :/ co gorsza to chyba jednak kirysy...gdy tylko krewecie zeszły na korzonek to te zaraz podpływały do nich może to dlatego, że często jadły żywy pokarm, przyzwyczaiły się i teraz myślą, że te moje bidulki to też ich jedzenie to wszystko wykluczałoby złe warunki w akwarium....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości