Mój rak złozył jajeczka
Mój rak złozył jajeczka
Przez kilka dni mój rak siedział ciagle pod korzeniem i nie wychodził.Były 2 mozliwosci
1.wylinka
2.znosi jajka
Okazało się ,że to ta 2
Wiem ,że nie jest to wielkie dokonanie bo marmurki rozmnażają się same ,ale i tak się ciesze
Mam kilka pytań w związku z tym:
1.Czy muszę jakoś sie specialnie starać żeby coś się z tych jajek wykluło czy zostawic wszystk tak jak jest???
2.Czy cztery samce gupika będą zagrażały małym raczkom???
3.Mniej wiecej za ile mogę sie spodziewać wyklucia raczków???
4.Czy ''matka'' może je zjeść ???
5.Czym je karmić???
To wszystko wyglada mniejwięcej tak:
raczyca ma podwinięty ogon i w nim tak jakby w koszyku trzyma czarne jajeczka.Wydaje mi się ,że są czarne choć nie widze dokładnie bo raczyca cała nie wyszła.
Pozdrawiam i z góry dziekuję za pomoc
1.wylinka
2.znosi jajka
Okazało się ,że to ta 2
Wiem ,że nie jest to wielkie dokonanie bo marmurki rozmnażają się same ,ale i tak się ciesze
Mam kilka pytań w związku z tym:
1.Czy muszę jakoś sie specialnie starać żeby coś się z tych jajek wykluło czy zostawic wszystk tak jak jest???
2.Czy cztery samce gupika będą zagrażały małym raczkom???
3.Mniej wiecej za ile mogę sie spodziewać wyklucia raczków???
4.Czy ''matka'' może je zjeść ???
5.Czym je karmić???
To wszystko wyglada mniejwięcej tak:
raczyca ma podwinięty ogon i w nim tak jakby w koszyku trzyma czarne jajeczka.Wydaje mi się ,że są czarne choć nie widze dokładnie bo raczyca cała nie wyszła.
Pozdrawiam i z góry dziekuję za pomoc
Re: Mój rak złozył jajeczka
chomiczek pisze:Przez kilka dni mój rak siedział ciagle pod korzeniem i nie wychodził.Były 2 mozliwosci
1.wylinka
2.znosi jajka
Okazało się ,że to ta 2
Wiem ,że nie jest to wielkie dokonanie bo marmurki rozmnażają się same ,ale i tak się ciesze
Mam kilka pytań w związku z tym:
1.Czy muszę jakoś sie specialnie starać żeby coś się z tych jajek wykluło czy zostawic wszystk tak jak jest???
2.Czy cztery samce gupika będą zagrażały małym raczkom???
3.Mniej wiecej za ile mogę sie spodziewać wyklucia raczków???
4.Czy ''matka'' może je zjeść ???
5.Czym je karmić???
To wszystko wyglada mniejwięcej tak:
raczyca ma podwinięty ogon i w nim tak jakby w koszyku trzyma czarne jajeczka.Wydaje mi się ,że są czarne choć nie widze dokładnie bo raczyca cała nie wyszła.
Pozdrawiam i z góry dziekuję za pomoc
1.Cierpliwie czekać na wyklucie.
2.Nie
3.Max za miesiąc.
4.Kiedy już sie wyklują takie zjawisko może mieć miejsce,dlatego najlepiej dorosłe raki karmić regularnie w dużych porcjach.Oswój sie też z myślą że połowa wylęgu nie dotrwa do "dorosłości".
5.Podawaj to samo co zawsze dawałaś,nie ma specjalnej diety dla świeżego wylęgu.
Pozdrawiam
Re: Mój rak złozył jajeczka
ja bym dodał w punkcie drugim: raczej odwrotnie
i przyszykuj dużo kryjówek, korzeni, skorupek kokosów. Młode będą zrzucać skorupę co chwilę i w tym czasie będą narażone na zjedzenie przez inne. Duża ilość kryjówek zwiększy ich szanse na przetrwanie.
NIE WYPUSZCZAJ ICH NA WOLNOŚĆ!!!
W naszych warunkach są to bardzo agresywne i terytorialne zwierzęta o niskich wymaganiach wypierające rodzime gatunki.
i przyszykuj dużo kryjówek, korzeni, skorupek kokosów. Młode będą zrzucać skorupę co chwilę i w tym czasie będą narażone na zjedzenie przez inne. Duża ilość kryjówek zwiększy ich szanse na przetrwanie.
NIE WYPUSZCZAJ ICH NA WOLNOŚĆ!!!
W naszych warunkach są to bardzo agresywne i terytorialne zwierzęta o niskich wymaganiach wypierające rodzime gatunki.
300l, 250l, 25l
Wędruj sam jeden, jakby słoń po lesie nie czyniąc zła, niewiele pragnień mając...
Wędruj sam jeden, jakby słoń po lesie nie czyniąc zła, niewiele pragnień mając...
Re: Mój rak złozył jajeczka
Dziękuję za pomoc
Z tego co piszze polobis wychodzi na to ,że gupiki moge zjeść małe raczki.....No cóż trudno ,narazie gupików pozbywac się nie bede.Zainwestuje w kryjówki
Może posadze jakiś mech.
Mam jeszce jedno pytanie:
jeżeli będę wsadzać do akwa nowe kryjówki i tak dalej to raczyca pewnie się nieco zestresuje.....Może to wpłynąć na razwój jajeczek
Z tego co piszze polobis wychodzi na to ,że gupiki moge zjeść małe raczki.....No cóż trudno ,narazie gupików pozbywac się nie bede.Zainwestuje w kryjówki
Może posadze jakiś mech.
Mam jeszce jedno pytanie:
jeżeli będę wsadzać do akwa nowe kryjówki i tak dalej to raczyca pewnie się nieco zestresuje.....Może to wpłynąć na razwój jajeczek
Re: Mój rak złozył jajeczka
nie, nie. To gupiki mogą być zjedzone przez małe raczki
nijak się nie zestresuje. kładź spokojnie, byle nie na głowę mech to dobry pomysł
nijak się nie zestresuje. kładź spokojnie, byle nie na głowę mech to dobry pomysł
300l, 250l, 25l
Wędruj sam jeden, jakby słoń po lesie nie czyniąc zła, niewiele pragnień mając...
Wędruj sam jeden, jakby słoń po lesie nie czyniąc zła, niewiele pragnień mając...
Re: Mój rak złozył jajeczka
polobis pisze:nie, nie. To gupiki mogą być zjedzone przez małe raczki
No jak tak to już lepiej.
Mech mam zamiar posadzić na 100%
Po wszystko jade we czwartek ,jak znajde mech to będzie dobrze Jak nie to może gałęzatke wrzuce ,chociaż to nie to samo co jawa
Ogólnie będę czyścić akwa bo się okrzemki zaległy ,więc niestety korzen pod ktorym siedzi rak będe zmuszona na troche wyjąć:(Jakos to zniesie Dorzuce jakiś korzeń i będę miałą nadzieję ,że chociaz 2 raczki przeżyja.Ciekawe czemu moj rak nie chce jeść marchewki
Re: Mój rak złozył jajeczka
polobis pisze:nie, nie. To gupiki mogą być zjedzone przez małe raczki
a pytanie było czy gupiki mogą zaszkodzić małym raczkom :] ale mniejsza.
polobis pisze:NIE WYPUSZCZAJ ICH NA WOLNOŚĆ!!!
W naszych warunkach są to bardzo agresywne i terytorialne zwierzęta o niskich wymaganiach wypierające rodzime gatunki.
Myśle że prędziej czy później ktoś wpadnie na taki pomysł i będziemy mogli pożegnać sie z rodzimymi rakami...
chomiczek pisze:Ciekawe czemu moj rak nie chce jeść marchewki
moje jedzą prawie wszystko pewnie nie był głodny.
Re: Mój rak złozył jajeczka
Rafal992 pisze:Myśle że prędziej czy później ktoś wpadnie na taki pomysł i będziemy mogli pożegnać sie z rodzimymi rakami...
I mam takie pytanie:
Czy te raki(marmurkowe)można trzymać w oczku czy jest za duże ryzyko ,że wydostaną się na wolność
Mój nie chciał ruszyć też sałaty...Ale on wybredny
Zato uwielbia tabletki dla ryb glonożernych
Re: Mój rak złozył jajeczka
można trzymać w oczku,byle by w pobliżu nie był żaden większy zbiornik wodny! trzeba być bardzo ostrożnym.
widocznie warzywka mu nie smakują :>
chomiczek pisze:Mój nie chciał ruszyć też sałaty...Ale on wybredny
widocznie warzywka mu nie smakują :>
Re: Mój rak złozył jajeczka
A moge mu podawać np. jabłka ,winogrona albo banany
Re: Mój rak złozył jajeczka
jak najbardziej,moje raki wcinają owoce aż miło,ale jabłko będzie wypływać.
Re: Mój rak złozył jajeczka
Mam winogronz działki mojego dziadka ,więc taki mu dam
Mam nadzieje ,ze mu zasmakuje.
Mam nadzieje ,ze mu zasmakuje.
Re: Mój rak złozył jajeczka
zje na pewno,ale musimy skończyć pogawędke bo robimy offtop
Re: Mój rak złozył jajeczka
Ja sie podlacze pod temat. Tak wogole to witam wszystkich, jestem nowy na tym forum. Moje pytanie zwiazane jest z moim rakiem a raczej samica raka. Zlozyla jaja, ktore nosi teraz ze soba pod odwlokiem. I mam pytanie jak to mozliwe, skoro nigdy nie byla z innym rakiem? Z tego co pamietam to skorupiaki nie maja parentogenezy. Ta samice raka mam od jakiegos roku, jak ja kupilem byla bardzo mala. Mozliwe zeby w dziecinstwie sie puscila i teraz wyszlo to na jaw ?
Re: Mój rak złozył jajeczka
Zapewne masz Raka Marmurkowego (istnieją tylko samice, które rozmażają się dzieworodnie), który jest jedynym skorupiakiem, u którego jest rozwinięta partenogeneza. Najpierw czytaj o tym co kupujesz, bo potem nawet nie wiesz co masz w akwarium . pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości