Gurami Mozajkowe - co to może być.

[Kalcior]

Witam

Mam kilka sztuk gurami mozaikowe i od pewnego czasu zauważyłem, że brakuje czasami jednej czasami więcej niż jednej łuski. Po kilku dniach miejsca gdzie nie było łusek się goją ale brakujące łuski wyskakują w innym miejscu. Czytałem opisy wszystkich chorób ale niestety nie udało mi się zdiagnozować na podstawie opisu dokładnie choroby.

Akwarium
200 litrow
PH 6.8
KH 10
GH >4
stężenie azotanów 0
stężenie azotynów 10
temperatura 27 stopni

Jedyne gdzie pojawiła się jako objaw odpadająca łuska to opis Choroby Bawełnianej ale nie ma zadnych kępek koło pyska, ani żadnych białych plam na ciele i w miejsca gdzie nie ma łusek nie są przekrwione ...

Ogólnie mówiąc zachowanie ryb nie wskazuje na jakąkolwiek infekcję ... apetyt jest, płetwy są normalne ... pływają tam gdzie zawsze czyli tak jak przez cały rok bo tyle je już mam.

Jeżeli wiecie co to może być to będę wdzięczny za podpowiedz.

Pozdrawiam

[ Dodano: 17 Wrzesień 08, 23:29 ]
A może to jest spowodowane stresem ... bo czasami jak podejdę do akwarium to one się spłoszą. To takie moje luźne przemyślenia.

[osama]

Kalcior, jeśli masz dwa samce w jednym zbiorniku to mogą wzajemnie się nie tolerować i staczać ze sobą czasami groźne dla życia walki, w wyniku których mogą doznać wyżej wymienionych przez Ciebie urazów mechanicznych.

[Kalcior]

hmmm....mam 2 samce ... ale czy wtedy samice tez mogły by zostać zaatakowane przez przypadek? Z tego co czytałem o gurami to one nie są wobec siebie agresywne...samce i samice mogą być ze sobą razem. Dopiero w czasie tarła zaczynają zwracać uwagę na płeć. Ale to występuje w podwyższonej temperaturze a u mnie jest ciagle stala na poziomie 27C ... chyba, ze masz racje i to się dzieje jak jestem w pracy i same siebie atakują.

[osama]

Samce na samice cały czas zwracają uwagę, jednak atakować ich nie powinny. Tarło jest niezwykle piękne, majestatyczne, rybkom nie dzieje się podczas niego żadna krzywda. Kiedyś trzymałem gurami marmurkowe, parkę w 112l i muszę powiedzieć, że bardziej kochających się rybek nigdy nie widziałem. Spędzały koło siebie całe dnie, pływały razem, dotykały się czułkami, wszystko robiły razem tylko odeszły osobno najpierw samica, potem ok pół roku później wychudzony samiec...

Tak więc przyczyny trzeba szukać gdzieś indziej. Może rybki się po prostu czegoś wystraszyły i uderzyły w jakieś ozdoby w akwarium, w skutek czego straciły kilka łusek?

[Kalcior]

Tez tak właśnie myślę, że to przez płochliwość ... bo to najbardziej płochliwe rybki jakie do tej pory miałem.

[Warcraft]

kurcze a u mnie samica guramina mozaikowego goni samca po całym akwarium.. Może wyczuwa ze jest słabszy bo chorował...

[Jaro69]

samica guramina

Samica gurami. Nie ma takiej rybki jak guramin, jest gurami.

u mnie samica guramina mozaikowego goni samca po całym akwarium

Może jej się chce, a on nie ma ochoty?
Od jak dawna masz u siebie gurami, ile i w jakim akwarium?

[Warcraft]

Nie chce jej sie bo to są młode rybki o tarle mówic za wcześnie myśle że biła samca dlatego że wyczuwała że jest słaby gdyż był chory. ale moge sie mylic. Ważne że heksamitoza w akwarium zwalczona:D a gurami trzymam w akwarium 112l w którym mam też 50 neonek 30 danio 9 kirysków 3 zbrojniki niebieskie oraz około 20-30 krewetek red cherry

[Jaro69]

a gurami trzymam w akwarium 112l w którym mam też 50 neonek 30 danio 9 kirysków 3 zbrojniki niebieskie oraz około 20-30 krewetek red cherry

Masakra!!!

BTW:
A Twoje gurami normalnie w jakim zbiorniku są trzymane i ile ich jest?