pomocy! dwie choroby w jednym akwa!

[amith]

Mam akwarium 12l. Wiem, ze miałam komuś je wydać, ale kiedy zobaczyłam objawy chorób zostawiłam je. W końcu nie mogę oddać komuś chorych ryb Temperatura wynosi 24-26C. Mam brzęczyk, ale nie mam filtra. Obstawa to (przed śnięciem ryb)
1x glonojad
5x bystrzyk neonowy
5x gupik
1xkirysek
W pewnym momencie zaczęły mi padać ryby. Pierwsza padła mając jakies tiki. Drugiej oko zarosło czymś białym, grubym na 1cm. Trzeciej cos wrzarło sie w wnetrzności, kolejnej zgnił pysk. Mój ostatni gupik zaczyna mieć takie objawy jak drugi. Poza tym bystrzyki zachorowały na ospę rybią. Jedyne, co się nie zgadza, to to, że maja spory apetyt. Poza tym żadnba ryba mi nie padła. Co robić?

[osama]

Sadysto, zostaw biedne ryby w spokoju, znajdź sobie jakieś inne, ciekawe hobby, które nie będzie pozbawiało życia bezbronnych istot. Może szydełkowanie sprawdzi się w roli nowego zainteresowania?

[amith]

nie czekam na krytykę. Wiem, że jest źle, ale ja szukam POMOCY a nie krytyki.

[ Dodano: 19 Luty 10, 21:22 ]
zapomniałam dodać, że zastosowałam już CMF i nic nie pomaga.

[lcniko]

Pachnie prowokacją, bo nie wierze że takie rzeczy dzieją się naprawdę. Kup większe akwarium cały potrzebny osprzęt bo tak to nie masz co szukać tutaj pomocy.

[amith]

niestety, nie mam gdzie zmieścić większego. A ryby i tak dziwnie się zachowywały po przeniesieniu do większego. Czym to leczyć? Bo z ciasnoty to to się na pewno nie dzieje.

[osama]

Bo z ciasnoty to to się napewno nie dzieje.

I tu się mylisz. Złe warunki, brak filtra to główne czynniki prowadzące do choroby. Te ryby nie nadają się do 12l, zresztą żadne się nie nadają.

[koteczek555]

Amith bez filtra to te ryby żyją za przeproszeniem w g...nie i jak mają nie padać?Jeszcze mało, że w g... to w totalnej ciasnocie!

[amith]

Osama skoro jesteś moderatorem, to powinieneś wiedzieć, że ryby nie chorują od ciasnoty. A to ewidentnie jest choroba. W każdym razie na pewno nie ospa. Koteczek555. Nawet jeśli mają filter, nadal żyją w g..nie, tylko tyle, że jest ono na gąbce filtra. Mam wujka akwarystę, piętnaście lat zajmował sie rybami, a zaczął od platynki w słoiku i nic jej nie było. a tu mi mają z ciasnoty zdychać?

[Kuro]

Osama nie napisał, że ryby chorują, bo jest im ciasno. Jemu chodziło o to, że masz za dużo ryb, w za małej przestrzeni. W wodzie gromadzą się szkodliwe dla ryb w niej pływających substancje i inne robactwo... Filtr pomaga to usuwać.

PS
Sajki, zgłaszam oficjalny protest:

...żyją w g..nie...

... żyją za przeproszeniem w g...nie...

Jak ja dostałem zielony tekścik, to im też proszę wysłać Wulgaryzmy, to wulgaryzmy

[sajki]

Słowko na "g" to trochę mniejszy kaliber, ale faktycznie- proszę pisać kulturalnie!

[osama]

Osama skoro jesteś moderatorem, to powinieneś wiedzieć, że ryby nie chorują od ciasnoty.

Karłowacenie. Wiesz co to jest? Wiesz do czego prowadzi? Nie? To nie pisz głupot, tylko zaznajom się z tematem...

[caporegime]

Od palenia, picia też się nie choruje i umiera... od razu
Tak jak piszą przedmówcy, leczenie tych ryb, bez zmiany warunków ich życia, to jak stosowanie chemioterapii choremu na raka płuc, który i tak pomimo swego stanu, dalej dzielnie pali jednego papierosa za drugim.

[chrisparypa]

Sadysto, zostaw biedne ryby w spokoju, znajdź sobie jakieś inne, ciekawe hobby, które nie będzie pozbawiało życia bezbronnych istot. Może szydełkowanie sprawdzi się w roli nowego zainteresowania?

BUHAHAHAHAHAHA DOBREEEEEEE

nie no nie wierze.... 12 litrowe akwarium.... jeszcze przyznaj sie ze to kula

[tom-asz]

Miałem kiedyś piękną "kulę" (5l.?) a w niej 4 sumki afrykańskie, jakieś Gurami, Gupiki i może coś jeszcze - nie pamiętam dobrze. Do tego roślinki, a że rosły bardzo dobrze to rybki miały trudności z pływaniem. Rybki miały się doskonale, nie zdychały i rosły jak na drożdżach. Gdy sumki zbliżyły się rozmiarami do średnicy kuli z prawdziwym wysiłkiem kupiłem nowe większe akwarium i przeniosłem całe towarzystwo. Hodowałem je kilka lat póki nie przyśniły mi się pielęgnice. Mam przeczucie, że dzisiejsza akwarystyka zawędrowała w dziwne miejsce, tak jak to forum.

[sajki]

Jeśli uważasz, że 5l kula to dobre miejsce na trzymanie ryb, to Ty zawędrowałeś w dziwne miejsce. A może zawsze w nim byłeś.
Daj na wstrzymanie z takimi "radami", bo jeszcze ktoś niekumaty to przeczyta i uwierzy.