Plaga
Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
Re: Plaga
Najczęściej czytałem o aniprozalu w kontekście walki z nicieniami niż małżoraczkami. Capifos jest ponoc do nicieni, stanowi o wiele mniejsze ryzyko od aniprozalu bo jest preparatem akwarystycznym. Na dodatek male opakowanie kosztuje ok 4zl wiec jak nie zaszkodzi.....
-
- Ryba
- Posty: 327
- Rejestracja: 11 czerwca 11, 07:53
Re: Plaga
Wiesz co zjada wszystko welonka to ryba "pies" zjada wszystko nawet inne rybki:D Może pomoże
Re: Plaga
master2322 pisze:Wiesz co zjada wszystko welonka to ryba "pies" zjada wszystko nawet inne rybki:D Może pomoże
do 54l z RC i gupikami? weź się schowaj z takimi radami.
Re: Plaga
Jest jeszcze CapitoX, przeciw robakom obłym i płaskim. Opis bardziej pasuje pod katem małżoraczków od Capifosu.
Ogólnie ludzie piszą ze w ich krewetkariach rybki jedzą małżoraczki. Coraz bardziej nachodzą mnie wątpliwości czy to rzeczywiście małżoraczki. W końcu bystrzyki amandy które mam od poczatku plagi niespecjalnie się spisały, a to przecież "drapieżcy" Czasem małe krewetki próbują "skubnąć", a te stworzonka pływają im przed nosem bez strachu czy jakiekolwiek poruszenia.
EDIT. Trafiłem na info ze małżoraczki poruszają się po dnie, nie pływają. A to u mnie ewidentnie mimo ze siedzi głownie na dnie to jednak w miarę swobodnie pływa. Chyba to już bardziej oczliki.
Ogólnie ludzie piszą ze w ich krewetkariach rybki jedzą małżoraczki. Coraz bardziej nachodzą mnie wątpliwości czy to rzeczywiście małżoraczki. W końcu bystrzyki amandy które mam od poczatku plagi niespecjalnie się spisały, a to przecież "drapieżcy" Czasem małe krewetki próbują "skubnąć", a te stworzonka pływają im przed nosem bez strachu czy jakiekolwiek poruszenia.
EDIT. Trafiłem na info ze małżoraczki poruszają się po dnie, nie pływają. A to u mnie ewidentnie mimo ze siedzi głownie na dnie to jednak w miarę swobodnie pływa. Chyba to już bardziej oczliki.
Re: Plaga
Moje też pływają. Powiedz mi czy one mają jakieś wąsiki, czy nie. Wydaje mi się, że na Twoim filmie widzać u nich wyraźnie skorupę, tak jak u moich. Na 90 % jestem pewna, ze to małżoraczki. Mógłbyś zrobić im wyraźne zdjęcie?
Aga
Re: Plaga
Zdjęcie temu ustrojstwo ciężko zrobić, bo strasznie ruchliwe. Ale znalazlem starszy temat który okazuje się zbieżny z moim i doświadczony użytkowniku stwierdził ze jak się poruszają po dnie to małżoraczki a jak skaczą/pływają to oczliki. Z tym ze zbytnio rozwiązania kwestii pozbycia dalej są nieokreślone.
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t ... t=ruchliwe
I wyglada to podobnie jak na ostatnich zdjeciach w tym temacie.
http://www.akwarysci.com/forum/printvie ... 9e1b37bd52
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t ... t=ruchliwe
I wyglada to podobnie jak na ostatnich zdjeciach w tym temacie.
http://www.akwarysci.com/forum/printvie ... 9e1b37bd52
Re: Plaga
Miałem na myśli ostatnie fotki autorstwa Incognito, opis plus te fotki najlepiej oddają to co u mnie widać i stwierdzono ze to oczliki. Chyba ślimaki nie pływają, przynajmniej ja takich nie spotkałem. Opierając się o inne źródła to jednak nie przypomina oczlika, tylko bardziej małżoraczki.
Re: Plaga
To małżoraczki, jak ktoś już wcześniej napisał. Wszelkie preparaty na robaki obłe będą nieskuteczne, a te na stawonogi zaszkodzą też krewetom. Ich urok polega na tym, że mają raczej twardy pancerzyk i mniejsze ryby niechętnie je zjedzą, a większe ryby albo nimi pogardzą, albo zaczną gustować w czymś większym i bardziej widocznym (czerwonym). Najlepiej się z nimi zaprzyjaźnić.
Re: Plaga
Wielkie dzięki wszystkim za pomoc w zidentyfikowaniu "wroga".
Jednakoż mimo ze wszędzie określa się to jako nieszkodliwe, a nawet pożyteczne stworzonka, to w tej ilości w jakiej u mnie występują z chęcią bym się ich pozbył. Zwyczajnie podmieniając wodę niweluje ich liczbę w bardzo małym stopniu, jeszcze w takim małym zbiorniczku strasznie psuja odbiór.
Osobiście wydają mi się jednak szkodliwe, krewetką przeszkadzają w jedzeniu kłębiąc się wszędzie na ich pokarmieu. Dodatkowo musi być jakieś powiązanie ze ślimakami, bo o ile zniwelowało plagę do paru osobników widocznych raz na jakiś czas, wykończyło mi tez moje ulubione helenki. Wiec wolałbym je mieć niż te robaczki!
EDIT: Wychwyciłem info ze błękit metylenowy ma pewien wpływ na małżoraczki. I po jednym zastosowaniu BACTOSAN-u jakby rzeczywiście trochę mniej się tego wszystkiego kręciło. Oczywiście po odessaniu przy podmiance wody większych zgrupowań póki co nie widać by się równie to szybko odbudowywało jak wcześniej.
Jednakoż mimo ze wszędzie określa się to jako nieszkodliwe, a nawet pożyteczne stworzonka, to w tej ilości w jakiej u mnie występują z chęcią bym się ich pozbył. Zwyczajnie podmieniając wodę niweluje ich liczbę w bardzo małym stopniu, jeszcze w takim małym zbiorniczku strasznie psuja odbiór.
Osobiście wydają mi się jednak szkodliwe, krewetką przeszkadzają w jedzeniu kłębiąc się wszędzie na ich pokarmieu. Dodatkowo musi być jakieś powiązanie ze ślimakami, bo o ile zniwelowało plagę do paru osobników widocznych raz na jakiś czas, wykończyło mi tez moje ulubione helenki. Wiec wolałbym je mieć niż te robaczki!
EDIT: Wychwyciłem info ze błękit metylenowy ma pewien wpływ na małżoraczki. I po jednym zastosowaniu BACTOSAN-u jakby rzeczywiście trochę mniej się tego wszystkiego kręciło. Oczywiście po odessaniu przy podmiance wody większych zgrupowań póki co nie widać by się równie to szybko odbudowywało jak wcześniej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości