dziwna narośl na płetwie bojownika.
Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
Witam ponownie. Jeśli chodzi o mojego bojownika to postanowiłem nie dawać żadnych antybiotyków tylko obserwować co się będzie dalej działo . Niestety narośl nadal się powiększała więc pomyślałem że może by to usunąć i tak też zrobiłem . Po całej operacji wszystko wydaj się być ok. Bojek normalnie je i pływa a nawet wydaje się być bardziej ruchliwy no wkońcu trochę stracił jego ogon na wadzę :p (narośl miała ponad 1 cm. średnicy). Co do obniżania Ph to nie wiem czy nadal lać destylke jako podmiane czy może pół na pół z kranówą bo z 7,8 spadło na 7,5. Zrobiłem 6 podmian po 5 litrów samej destylki. Usunąłem wszystkie muszelki z akwarium i wrzuciłem 3 szyszki olchy. Usunąłem większość zatoczków pare małych zostało nadmiar będe usuwał.
- Anka cyganka
- Akwarysta
- Posty: 742
- Rejestracja: 4 października 16, 21:32
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
Z parametrami możesz jeszcze zejść bo bojowniki to woda miękka i kwaśnej tak więc jeszcze za wysoko
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
I bardzo dobrze zrobiłeś z tą naroślą, uratowałeś go
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
Witam niestety historia z naroślą się powtarza tym razem jak by ze zdwojoną siłą. Bojek ma teraz dwie narośle jedna obok drugiej i rosną jak by szybciej niż ostatnim razem. Zastanawiam się czy kolejny raz to odcinać czy już nie da się rybce pomóc .
-
- Narybek
- Posty: 68
- Rejestracja: 2 sierpnia 17, 11:50
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
Wygląda to na zmianę nowotworową. Wycinanie tych guzów może i coś pomaga, ale jak widać nie na dłuższa metę.
Teraz podawałbym witaminy i dbał o jakość wody, by bojownik miał porządne warunki. Teoretycznie objawy potwierdzają zmianę nowotworową. Podwojona siła, więcej guzów i zmiana miejsca.
Poczekaj może również na wypowiedź innych doświadczonych użytkowników ja co do leczenie nowotworu się nie odzywam, bo nigdy tego nie robiłem i nie mam pojęcia o tym.
EDIT:
To też wygląda na zmianę martwiczą i kto wie czy to nie bakterie. Ja bym pojechał z nim do weterynarza, który może zbadać bojownika.
Co powiecie (czyli użytkownicy w miarę obeznani) o nadmanganianie potasu? Jedna czwarta tabletki na 25L wody?
Teraz podawałbym witaminy i dbał o jakość wody, by bojownik miał porządne warunki. Teoretycznie objawy potwierdzają zmianę nowotworową. Podwojona siła, więcej guzów i zmiana miejsca.
Poczekaj może również na wypowiedź innych doświadczonych użytkowników ja co do leczenie nowotworu się nie odzywam, bo nigdy tego nie robiłem i nie mam pojęcia o tym.
EDIT:
To też wygląda na zmianę martwiczą i kto wie czy to nie bakterie. Ja bym pojechał z nim do weterynarza, który może zbadać bojownika.
Co powiecie (czyli użytkownicy w miarę obeznani) o nadmanganianie potasu? Jedna czwarta tabletki na 25L wody?
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
Witam. Nadmanganian potasu to chyba nie daje się bezpośrednio do akwarium?
-
- Narybek
- Posty: 68
- Rejestracja: 2 sierpnia 17, 11:50
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
Taką dawkę możesz dać do akwarium, ale wiadomo, że jeśli masz osobny zbiornik to śmiało w nim leczyć. Podaj litraż, bo dawka będzie inna w przypadku osobnego zbiornika.
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
Zawsze możesz podnieść jeszcze temperaturę wody. To ryby tropikalne więc nawet 30 stopni im nie straszne. Podwyższenie temperatury może pomóc jeśli to infekcja.
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
Podniosłem wczoraj temperature z 26 do 28-29. Bojek dzisiaj nie wykazuje reakcji tylko siedzi w wąskiej szczelinie międz korzeniem a szybą tak że go nawet nie widać.
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
Udało się coś tutaj zdziałać? Pytam, bo mój ma podobne, tylko nieco mniejsze i trochę się martwię, bo w akwarium mam też dwa inne i póki co zdrowe, wolałabym, żeby tak zostało
Re: dziwna narośl na płetwie bojownika.
Niestety bojek padł w sobote. Od kilkunastu dni prawie nic nie jadł i chował się po kontach
Narośl była ze trzy razy większa niż za pierwszym razem i nie dało się już tego usunąć.
Narośl była ze trzy razy większa niż za pierwszym razem i nie dało się już tego usunąć.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości