Biaława woda

[sajki]

Wielkie dzięki za foto. I kończymy OT.

[ Dodano: Czw 09 Kwi, 2009 4:17 pm ]
Słuchajcie, właśnie przeczytałem, że bardzo skuteczną metodą na pierwotniaki jest podniesienie temperatury do 30*C. Próbował ktoś? Bo ja chyba i tego sposobu spróbuję. Wiem, że neony innesa mogą tego nie przeżyć więc je na jakiś czas odłowię. Zastanawiam się natomiast nad pielęgniczkami ramireza- dadzą radę 24h w 30*C?

[Salli]

Na 90% ryby przeżyją, ale to będzie dla nich najdłuższa noc w życiu. Sam nigdy bym tego nie zrobił moim rybom i chyba zabiłbym tego kto chciałby spróbować. Ich organizm przystosowany jest do tego, żeby w nocy temperatura spadała o kilka stopni, już bez tego nawet w 25* mogą odczuwać dyskomfort. Temperaturę rzędu 30* możemy od czasu do czasu zafundować rybkom, szczególnie z tropikalnych rejonów, ale na krótki okres. W naturalnym środowisku woda potrafi nagrzewać się nawet do 35* i ryby tam żyjące będą dzielnie to znosić, ale temperatura taka nie powinna utrzymywać się dłużej niż kilka godzin. Ryby będą strasznie się męczyć.

[sajki]

Gdyby to nie robiło w ogóle problemu to bym się nawet nie pytał. Ale metody podwyższania temp. są dobrze znane akwarystom. Często stosuje się je w wypadku, np. ospy rybiej- do zabicia kulorzęska (i to na dłużej niż 24h). Tak jak pisałem- kwestia doby i pytanie czy ramirezki przeżyją.

[Salli]

Przeżyć na pewno przeżyją, jeszcze nie słyszałem, żeby taka temperatura zdołała zabić ryby w przeciągu jednej doby, ale dla ryb to będzie męczarnia.

[Tomek83]