woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

ununsept
Ikra
Ikra
Posty: 10
Rejestracja: 30 grudnia 10, 01:13

woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: ununsept » 21 maja 11, 00:20

Wielu z akwarystów posiada swoisty problem związany z doborem odpowiedniej wody do swojego akwarium. Wiadomym jest iż w wielu miastach naszego kraju woda z kranu nie nadaje się do celów akwarystycznych. Spowodowane jest to częstokroć obecnością chloru, metali ciężkich a ponadto zbyt dużą twardością ogólną. W takich okolicznościach wielu akwarystów zmuszonych jest stosować metody uzdatniania i ulepszania wody akwariowej. Popularne metody to: mieszanie wody kranowej z wodą dest., mieszanie wody kranowej z wodą z RO, gotowanie wody kranowej. Niektóre z tych metod są mniej lub bardziej skuteczne, oraz w różnym stopniu upierdliwe np (cotygodniowe gotowanie 40l H2O).

A więc do sedna:
Od pewnego czasu pojawiają się głosy na temat używania wielko-butelkowej ŹRÓDLANEJ wody marketowej do celów akwarystycznych. Pomysł na pierwszy rzut oka wydaje się nonsensowny i tak też oceniała go większość akwarystów. Pesymiści teorii wody marketowej uważają iż jest ona dobra dla ludzi ale nie dla naszych akwa-podopiecznych, zdychają od niej krewetki , rośliny nie rosną, itp. Uważają również iż składniki rozpuszczone w takiej wodzie nie oscylują wobec bezpiecznej granicy zużycia ich przez organizmy żywe w akwarium. (Swoją drogą nikt z akwarystów nie potrafił dokładnie nie określić stężenia różnych pierwiastków w wodach marketowych) Zwolennicy wody z molochów uważają iż jak najbardziej się nadaje do akwariów i nic złego za jej przyczyną nie zaobserwowano i stanowi tani i szybki odpowiednik wód mieszanych z filtra RO i kranówki..

A więc do sedna po raz wtóry:
Jako że dość nieznośne dla mnie stało się kupowanie dość drogiej H2O dest ., nie chce mi się robić kuchni/łazienki laboratorium RO i mieszanie wód jest dla mnie zwiastunem straty czasu oraz mokrej podłogi postanowiłem zaryzykować z wodą marketową…
Dwa akwaria:
Akwarium no1 60l
50 krewetek red cherry
3krewetki amano
4 neony inessa
1 bojownik
1 niezidentyfikowany dość sporych gabarytów ślimak
Sitowie igłowate, nurzaniec śrubowy, hemantus niski, i coś jeszcze, mech creeping moss, nadwódka wielonasienna, jakis rodzaj anubisa
Światło: 2X świetlówka Philips Aquarelle 2X18W tylko 7h/24h gdyż opanowuję zielenice
Bimbrownia, brak grzałki (temp 26C)
podłoże: drobny piasek kwarcowy

Akwarium no2 30l vel aquael shrimp set
25 krewetek red cherry
2 krewetki amino
Sitowie iglaste, mech creeping moss
Światło: Aquael Deco light 11W 6500K 11h/24h
Brak grzałki (26C)
podłoże: barwiony żywicą żwir

Obserwacje:
Od trzech miesięcy używam 100% wody Saguaro z Lidla (218mg/dl rozp skł.) w obydwu akwariach i oto co zaobserwowałem: Nie padła ani jedna krewetka, nie zdechła ani jedna rybka, nie odszedł ślimak. Ponadto Krewetki (red cherry) mnożą się jak cholera. Zaobserwowałem spadek wzrostu zielenic. Rośliny: sitowie-się rozrasta(po zmnieszeniu ilości światła z 10h do 7 h zaobserwowałem zahamowanie wzrostu i brązowienie) mech creeping moss- rośnie jak cholera bez względu na zmniejszenie czasu oświetlania, nurzaniec-tworzy co parę dni nowe rozłogi bez względu na ilość światła. Niezidentyfikowana roślinka rośnie w tempie niezależnym czy to woda dest+kranówka, czy to saguaro z biedry, mały Heniek- wzrost powolny bez żółknięcia, brązowienia, nadwódka wielonasienna-rosła lepiej w twardej wodzie, anubis-zahamowanie osadzania się na nim sielenic, szybszy wzrost na wodzie marketowej. Ciag dalszy: zaobserwowałem zahamowanie osadzania się kamienia na świetlówkach i brzegach akwarium-ponad lustrem wody. Nadmieniam iż roślin nie nawożę, sporadycznie dawałem SERA Florena (czego już nie uczynię gdyż u mnie wywołuje wzrost zielenic)

Wnioski: W moich krewetkowo-rybno-roślinnej konfiguracji niniejszym stwierdzam: IŻ nie stało się nic złego po użyciu wody marketowej, zaobserwowałem zmiany na plus, lub brak zmian(co też jest plusem). Pragnę powiedzieć iż nie mam pojęcia jak zareagują inne gatunki istot żywych na taką wodę poza tymi wymienionymi w tym poście. W swoich amatorskich obserwacjach starałem się być obiektywny. Dodam iż nie miałem zamiaru w tym temacie na nakłanianie kogokolwiek do kupna konkretnego modelu wody, tylko podałem przykład jakiej ja używam. Mogę tylko stwierdzić iż ja od 3 miesięcy jestem zwolennikiem opisywanego tutaj rozwiązania.

Pzdr Michał

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: deXter » 21 maja 11, 09:18

Używałem kiedyś u siebie i całkiem poważnie zastanawiam się czy nie wrócić do tej metody.
Nawet mieszać kran z wodą z biedry 50:50 :)
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Kaef'son
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 893
Rejestracja: 27 stycznia 11, 19:08

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: Kaef'son » 21 maja 11, 09:50

Ja do krewetkariów lałem też te "5 litrówki" z różnych sklepów i wszystko było zawsze ok, a nawet lepiej bo kranówę mam strasznie twardą.

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: deXter » 21 maja 11, 10:29

Czyli co wybierać wodę z jak najmniejszą ilością związków mineralnych tak?
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Kaef'son
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 893
Rejestracja: 27 stycznia 11, 19:08

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: Kaef'son » 21 maja 11, 11:38

Taka była by najlepsza. Do krewetek lałem też demineralkę Fairline i też żadnych negatywnych skutków nie widziałem.

Kadav
Moderator
Moderator
Posty: 1824
Rejestracja: 29 kwietnia 09, 13:27
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: Kadav » 24 maja 11, 07:52

Dziękuję Panie, że mieszkam w Jastrzębiu i te problemy mnie omijają.
lecimy od zera :)
PeIHa

Awatar użytkownika
e-netland
Ryba
Ryba
Posty: 194
Rejestracja: 16 lutego 09, 17:47
Lokalizacja: Siedlce

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: e-netland » 27 czerwca 11, 21:26

a nawiązując do wątku o wodzie gaz jako dodatkowego źródła Co2 może wypowiecie sie szerzej tutaj. Nadal większość uważa to za zły pomysł ??
Akwa 600l netto
Symphysodon discus Red Melon -5
Symphysodon discus Leopard Snake Skin -3 (podrostki)
Symphysodon discus blue diamond -1 (maluch)

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: deXter » 28 czerwca 11, 00:02

e-netland pisze:a nawiązując do wątku o wodzie gaz jako dodatkowego źródła Co2 może wypowiecie sie szerzej tutaj. Nadal większość uważa to za zły pomysł ??

Słaby "kwas węglowy" szybko się ulatnia z takiej wody.
Z resztą dolewając za dużo wody gazowanej można nieźle zagazować zwierzęta.

Podając CO2 należy podawać go na stałym poziomie, a nie raz będzie 20 ppm, a za chwilę 8 ;]
pH od tego wszystkiego skacze i zwierzaki nieźle dostają po ogonach.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Awatar użytkownika
Kew1
Ryba
Ryba
Posty: 474
Rejestracja: 12 marca 10, 22:19
Lokalizacja: toruń

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: Kew1 » 28 czerwca 11, 00:05

A co np.z woda mineralną niegazowana?
Czy ona nie będzie źródłem mikro dla roślinek?
Obrazek

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: deXter » 28 czerwca 11, 00:06

Mój żywiec w rozpisce ma "magnez, sód i wapń" nic nie piszą w sumie o mikro ;]


PS. Kadav w ręku na pewno trzymam wodę :P
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Awatar użytkownika
Kew1
Ryba
Ryba
Posty: 474
Rejestracja: 12 marca 10, 22:19
Lokalizacja: toruń

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: Kew1 » 28 czerwca 11, 00:09

Moja woda z biedronki posiada jeszcze potas :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: deXter » 28 czerwca 11, 00:12

To mimo wszystko mikro tam zbytnio nie widzę.
Pewnie coś ma tylko co i ile ;]
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Awatar użytkownika
Kew1
Ryba
Ryba
Posty: 474
Rejestracja: 12 marca 10, 22:19
Lokalizacja: toruń

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: Kew1 » 28 czerwca 11, 00:16

deXter pisze:Pewnie coś ma tylko co i ile ;]

No właśnie, może zrobić jakiś eksperyment np.do cotygodniowej podmiany dolać trochę wody mineralnej i patrzeć na roślinki czy jakoś reagują, ale czy to coś pomoże? :niewiem:
Obrazek

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: deXter » 28 czerwca 11, 00:21

Kew1 pisze:No właśnie, może zrobić jakiś eksperyment np.do cotygodniowej podmiany dolać trochę wody mineralnej i patrzeć na roślinki czy jakoś reagują, ale czy to coś pomoże? :niewiem:

Musiałbyś przestać nawozić aby coś zobaczyć ;]
Kaef przecież zalewa akwaria i podmienia wodę w akwariach wodą z butelek 5L.
Pisał, że chwasty mają się lepiej.

Ja swoje pędzę na twardym kranie i też jest ok ;]
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Awatar użytkownika
Kew1
Ryba
Ryba
Posty: 474
Rejestracja: 12 marca 10, 22:19
Lokalizacja: toruń

Re: woda z marketu-empiryczne wnioski ze stosowania

Postautor: Kew1 » 28 czerwca 11, 00:26

deXter pisze:Ja swoje pędzę na twardym kranie i też jest ok ;]

U mnie też leci kamień ,jak na razie również nie narzekam ;-)
Zobaczę ,mikro nie stosuje ponieważ mam ziemie pod żwirkiem ,ale będę dolewał troszkę wody może coś zobaczę :mrgreen:
Obrazek

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości