"Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
mi te paski zawsze ciemniały. Od jasnoróżowych kilka sekund po wykonaniu do mega ciemnych jak na tym zdjęciu po 2 minutach. Może pokazują dobrze jak sie co do sekundy sprawdza po minucie? W kazdym razie jak badam kropelkowymi to wyniki są zupełnie inne niż mi wychodziło z pasków.
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
Odnoszę wrażenie, że po raz kolejny dyskusja skręca na wątki nieistotne dla meritum.
1. Czy karmić 1 raz mało, czy 3 razy ociupinkę. Istotne jest de facto, że:
- całkowity (cołodzienny) czas jedzenia "do czysta" nie przekracza 30 sekund,
- nawet jeśli przedawkowałem karmę o 0.1g, to nie może być to czynnik, który podniósł NO3 o np. 30g
2. Testy paskowe. OK, może niedokładne. Może nie da się rozeznać, czy NO3 jest 200mg/l czy 400mg/l. To błąd dwukrotny! Zgoda, ale nie zmienia to faktu, że przekroczenie norm jest wielokrotne, co widać gołym okiem (glony). Więc z punktu widzenia głównego wątku dyskusji dokładność testu jest nieistotna. Merytorycznie NIC to nie wnosi...
1. Czy karmić 1 raz mało, czy 3 razy ociupinkę. Istotne jest de facto, że:
- całkowity (cołodzienny) czas jedzenia "do czysta" nie przekracza 30 sekund,
- nawet jeśli przedawkowałem karmę o 0.1g, to nie może być to czynnik, który podniósł NO3 o np. 30g
2. Testy paskowe. OK, może niedokładne. Może nie da się rozeznać, czy NO3 jest 200mg/l czy 400mg/l. To błąd dwukrotny! Zgoda, ale nie zmienia to faktu, że przekroczenie norm jest wielokrotne, co widać gołym okiem (glony). Więc z punktu widzenia głównego wątku dyskusji dokładność testu jest nieistotna. Merytorycznie NIC to nie wnosi...
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
jak miałbys 400 ppm NO3 to miał bys trupy i nic poza tym tylko jeden wielki glon jesli twierdzisz ze poaski sa ok to zycze powodzenia bo wg mnie taki poziom azotu jest jednak w akwarium słodkowodnym nierealne
i wez pod uwage ze na NO# polecamy 2 firmy bo reszta mierzy wszystko ale napewno nie NO3
i wez pod uwage ze na NO# polecamy 2 firmy bo reszta mierzy wszystko ale napewno nie NO3
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
Ty nadal nie rozumiesz, że testy paskowe są niedokładne i przekłamują wyniki? Mówisz o wnoszeniu merytorycznie, a ja Ci teraz piszę, biało na ciemnoszarym, że robiąc pomiary paskami zrobiłem sobie dla zabawy 3 równoległe odczyty tej samej wody. Odczyt NO3 był na każdym z nich z różnym odcieniem. Twardości wchodziły w różnym stopniu w swój 'przedział' ale nie były jednakowe. Jeden z nich pokazał... chlor.
Przy podwyższonych stężeniach związków azotowych paski będą Ci pokazywać głupoty, jedynie sygnalizując, że cykl się stabilizuje. Możesz równie dobrze mieć 1mg/l NO2 i 30 mg/l NO3. I o tym nie wiedzieć.
Nie od nas wymagaj, byśmy wróżyli z pasków, co masz zrobić, tylko skargę do JBLa napisz, że produkują taki chłam.
Przy podwyższonych stężeniach związków azotowych paski będą Ci pokazywać głupoty, jedynie sygnalizując, że cykl się stabilizuje. Możesz równie dobrze mieć 1mg/l NO2 i 30 mg/l NO3. I o tym nie wiedzieć.
Nie od nas wymagaj, byśmy wróżyli z pasków, co masz zrobić, tylko skargę do JBLa napisz, że produkują taki chłam.
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
Kup kropelki JBL/Sera z naciskiem na JBL i wtedy będzie można kontynuować temat. Paski są totalnie nieadekwatne do tego co się dzieje, tak na prawdę pewnie nie dzieje sie nic a paski robią Cię w konia.
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
Guayaseal pisze: Zgoda, ale nie zmienia to faktu, że przekroczenie norm jest wielokrotne, co widać gołym okiem (glony)
Dorzucę moje 5 groszy, a co :d
Glony rosną nawet w akwariach gdzie PO4 i NO3 wynoszą 0 i to absolutne zero
One nie są wyznacznikiem niczego dla osoby nie wprawionej ;]
Bawcie się dalej swoimi testami zamiast przestrzegać zasad
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
Zakupiłem JBL NO3, przeprowadziłem testy i... mam dokładnie to samo co miałem, ponieważ wskazanie jest 240. No nie, precyzyjniej: wiem dokładnie tyle, ile wiedziałem przedtem, natomiast mam o 50PLN mniej...
W wątku http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?f=19&t=45083&start=15 zaryzykowałem pewną hipotezę nt kilku forumowych "ekspertów"; kolejne obserwacje zdają się ją potwierdzać...
Ogłaszanie dogmatów i prawd objawionych bez dostatecznego lub jakiegokolwiek uzasadnienia, zjeżdżanie Juweli ("Juwel to badziew" w tamtym wątku) i JBL (6in1 w tym wątku), lekceważenie rozmówców i dawanie im do zrozumienia, że ich małe rozumki dzieli od boskiej mądrości "ekspertów" przEEEpaść wiedzy niestety nie całkiem maskuje mówiąc delikatnie niedostatki wiedzy, doświadczenia, ignorancję i bucowatość...
Na razie próbuję redukcji NO3 anionitem (w rozsądnych dawkach), roślinami i podmianami.
W wątku http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?f=19&t=45083&start=15 zaryzykowałem pewną hipotezę nt kilku forumowych "ekspertów"; kolejne obserwacje zdają się ją potwierdzać...
Ogłaszanie dogmatów i prawd objawionych bez dostatecznego lub jakiegokolwiek uzasadnienia, zjeżdżanie Juweli ("Juwel to badziew" w tamtym wątku) i JBL (6in1 w tym wątku), lekceważenie rozmówców i dawanie im do zrozumienia, że ich małe rozumki dzieli od boskiej mądrości "ekspertów" przEEEpaść wiedzy niestety nie całkiem maskuje mówiąc delikatnie niedostatki wiedzy, doświadczenia, ignorancję i bucowatość...
Na razie próbuję redukcji NO3 anionitem (w rozsądnych dawkach), roślinami i podmianami.
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
Otóż nie - masz teraz pewnosć, że coś jest mocno nie halo, skoro masz w wodzie takie stężenie azotanów. Popatrz na zakresy pasków i powiedz mi, jak 7-stopniowy 'przedział' twardości albo "raczej 10 ppm lub może 25ppm' może być testem, na którym akwarysta chce polegać? Na którym, do ciężkiej cholery, TY chcesz polegać? Piszesz do mnie, jakbym tych pasków u siebie nie miał i się na nich nie zawiódł. Tylko ponownie - skąd te azotany tak biją, bo to nie jest normalne. I ile było wlane tych specyfików do 'startowania' akwarium.
W ogóle to ten, mi się zdaje, czy stawiasz tezę, że gupiki się hoduje ładne i zdrowe na azotanach? xD Największe stężenie azotanów, z jakim fizycznie się spotkałem to 100 ppm w wodzie sklepowej. 'Dzięki' temu mam teraz skarłowaciałą rybę. Więc nie wpadaj w samouwielbienie, jak to kładziesz nas niedobrych buców, bo rybom się to na zdrowiu odbije, nawet gupikom, które na dziko żyją nawet w ściekach.
W ogóle to ten, mi się zdaje, czy stawiasz tezę, że gupiki się hoduje ładne i zdrowe na azotanach? xD Największe stężenie azotanów, z jakim fizycznie się spotkałem to 100 ppm w wodzie sklepowej. 'Dzięki' temu mam teraz skarłowaciałą rybę. Więc nie wpadaj w samouwielbienie, jak to kładziesz nas niedobrych buców, bo rybom się to na zdrowiu odbije, nawet gupikom, które na dziko żyją nawet w ściekach.
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
kolego ja bym zmierzył w kranie ten azot bo to naprawde nic do tego zbiornika nie wpuscisz
jak masz tak wysoki faktycznie azot to absorbent no3 do filtra i zycze wytrwałości w jego wymianie co pare tygodni
jak masz tak wysoki faktycznie azot to absorbent no3 do filtra i zycze wytrwałości w jego wymianie co pare tygodni
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
Bartek absorbent absorbentem (biopolimery?), tu trzeba znaleźć przyczynę, bo to są wyniki jakby na start ktoś wrzucił do akwarium zdechłego szczura. Ciekaw jestem, co by było, gdyby otworzyć filtr i powąchać. Tak dla eksperymentu.
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
Mateusz tez moze być wysoki azot w wodzie kranowej albo kolego dodał tak zwane złote środki na start i to moglo podniesc ta wysoko azot
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
Ad testów: miałem akwarium dość dawno temu, ale niewykluczone, że dłużej, niż kilku ekspertów żyje na tym świecie. Widzę "na oko", że coś było nie halo, potrafię odróżnić obecność glonów od inwazji glonów i wodę dojrzałą od psującej się. Paski potwierdziły moje obserwacje, więc IMHO proponowanie, że trzeba inny, profesjonalny test dla uzyskania pewności, to czysty idiotyzm. Odżałowałem 0.5dPLN dla czystości sumienia.
Paski dla wody kranowej pokazywały 0/0 i nie widzę powodu by test ten kwestionować i powtarzać. Wg MPWiK tak powinno być.
Podejrzewam następujące źródła (możliwe, że kilka na raz):
1. "watowate" podłoże kubków, w którym były sadzonki roślin nie dość dokładnie usunięte z korzeni,
2. Planta Gainer CAPS, które polecono mi przy zakupie roślin - może producentowi sypnęło się czegoś za dużo?
3. nasadzenie dużą liczbą kryptokoryn, które po zmianie parametrów wody "wymieniają" liście; staram się usuwać, ale...
4. to, że skusiłem się na 1 dość rozrośniętą limnofilę (rugosa); jedyna roślinka, która się nie przyjęła i - podobnie jak wymieniane liście kryptokoryn psując się dała sporo azotu do wody,
5. żwirku rzecznego od retne raczej nie podejrzewałbym... chyba?
Paski dla wody kranowej pokazywały 0/0 i nie widzę powodu by test ten kwestionować i powtarzać. Wg MPWiK tak powinno być.
Podejrzewam następujące źródła (możliwe, że kilka na raz):
1. "watowate" podłoże kubków, w którym były sadzonki roślin nie dość dokładnie usunięte z korzeni,
2. Planta Gainer CAPS, które polecono mi przy zakupie roślin - może producentowi sypnęło się czegoś za dużo?
3. nasadzenie dużą liczbą kryptokoryn, które po zmianie parametrów wody "wymieniają" liście; staram się usuwać, ale...
4. to, że skusiłem się na 1 dość rozrośniętą limnofilę (rugosa); jedyna roślinka, która się nie przyjęła i - podobnie jak wymieniane liście kryptokoryn psując się dała sporo azotu do wody,
5. żwirku rzecznego od retne raczej nie podejrzewałbym... chyba?
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
ile tychh kapsułek dałeśGuayaseal pisze:Planta Gainer CAPS, które polecono mi przy zakupie roślin - może producentowi sypnęło się czegoś za dużo?
ponadto tu masz wyjasnienie
Planta Gainer CAPS to nawóz dla roślin wodnych, w postaci kapsułek wypełnionych granulkami z wolno uwalniającymi się składnikami odżywczymi. Kompletny zestaw makroelementów (Azot, Fosfor, Potas)
daeś w podłoże ze zwiru nie wiem jaki on jest gruby ale przypuszczam ze jest gruby i szybko podłoże oddało do słupa wody
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
To niech sobie będzie idiotyzmem, skoro chcesz zejść na ten poziom dyskusji Nadal piszesz tak, jakbyśmy tutaj byli teoretykami, albo ludźmi, którzy dopiero akwarystyki trochę liznęli, co bawi mnie niezmiernie.
Planta gainer nie powinien nic mieszać chyba, że nie został umieszczony w podłożu. Zrzucane liście zwartek też nie miały szans wywalić tyle azotu do wody, bo wtedy moje LT byłoby wysieczone po aklimatyzacji zwartek. Wata z roślin też nie powinna nic mieszać.
Ciekaw jestem, jak Ci się miewa amoniak, ale pewnie znowu stwierdzisz, że to idiotyzm mierzyć.
Planta gainer nie powinien nic mieszać chyba, że nie został umieszczony w podłożu. Zrzucane liście zwartek też nie miały szans wywalić tyle azotu do wody, bo wtedy moje LT byłoby wysieczone po aklimatyzacji zwartek. Wata z roślin też nie powinna nic mieszać.
Ciekaw jestem, jak Ci się miewa amoniak, ale pewnie znowu stwierdzisz, że to idiotyzm mierzyć.
Re: "Dziwnie" mi dojrzewa - skąd ten azot?
barttsw pisze:ile tychh kapsułek dałeśGuayaseal pisze:Planta Gainer CAPS, które polecono mi przy zakupie roślin - może producentowi sypnęło się czegoś za dużo?
ponadto tu masz wyjasnieniePlanta Gainer CAPS to nawóz dla roślin wodnych, w postaci kapsułek wypełnionych granulkami z wolno uwalniającymi się składnikami odżywczymi. Kompletny zestaw makroelementów (Azot, Fosfor, Potas)
daeś w podłoże ze zwiru nie wiem jaki on jest gruby ale przypuszczam ze jest gruby i szybko podłoże oddało do słupa wody
Żwirek taki, jak napisałem w 1. poście: 2-5mm, ok. 20kg.
Dałem 8 kapsułek. Teoretycznie, zgodnie z instrukcją dopuszczalne byłoby nawet 20... Teoretycznie "z wolno uwalniającymi się " - cokolwiek to znaczy. Wypłukiwanie tych substancji i opóźnione uwalnianie mogłoby tłumaczyć, dlaczego zaczęło się psuć w 3 tygodniu - kumulacja. Optymistyczne, że zalecają nawożenie co 4 tygodnie, więc jeśli to byłoby to, należy oczekiwać, że wkrótce zacznie się kończyć. Wywalę trochę anionitem i - jeśli spadnie i już pozostanie niskie - to tę hipotezę uznam za najbardziej obiecującą...
Wymieniając powody założyłem pewna synergię. Oczywiście, że wymiana liści nie podwyższy azotu do chorych rozmiarów. Ale nie wykluczam, że może sprawić, że bilans azotowy roślin w pewnym okresie wyjdzie na 0/0, tj. mniej więcej tyle samo będą pochłaniać, co uwalniać... Jeśli CAPS stopniowo uwalniają, a pochłanianie jest niewystarczające, to się kumuluje...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości