Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Guayaseal
Ryba
Ryba
Posty: 201
Rejestracja: 13 stycznia 17, 12:40

Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: Guayaseal » 9 maja 17, 10:15

Wszędzie, gdzie czytałem za oczywistą oczywistość uważa się, że w akwarium słodkowodnym wodę systematycznie podmieniać trzeba; powiedzmy 10-20% tygodniowo. Trzeba, to trzeba, podmieniam...

Choć ostatnio nachodzi mnie bluźniercza myśl: a niby w zasadzie po co? W akwarium mam małą obsadę (<10 gupików na >120l), bardzo dużo i coraz więcej roślin, korzeń, dobrą filtrację i stabilne parametry. Wszystkiego tyle, ile potrzeba, ale nie za dużo (K: 15, NO3: 8, PO4: 0.4, SiO2: 0.2), przy tym stabilnie, dawkuję też easycarbo i profito. NO2/NH3/NH4 nie ma. Nic, niepożądanego nie powinno się nadmiernie kumulować - w filtrze (Bioflow) oprócz dobrej biologii jest mały wkład węglowy pochłaniający szkodliwe substancje. Samograj.

W wodzie, do podmian (z kranu) jest horrendalne SiO2, spora nadwyżka siarczanów itp itd. Twardość i pH przy podmianach też są lekko zaburzane. W sumie więc podmiany chwilowo pogarszają znaczną większość parametrów wody.

Skoro wszyscy piszą, że trzeba, to widocznie trzeba, ale... właściwie dlaczego? Poza tym: może ilość i częstość może być mniejsza? Nie twierdzę, że podmianki są złe; pytam po prostu...

Awatar użytkownika
Dhuz
Moderator
Moderator
Posty: 3491
Rejestracja: 1 marca 15, 10:47
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: Dhuz » 9 maja 17, 10:46

Karmisz ryby?

Guayaseal
Ryba
Ryba
Posty: 201
Rejestracja: 13 stycznia 17, 12:40

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: Guayaseal » 9 maja 17, 10:52

Dhuz pisze:Karmisz ryby?


Karmię. Przy <10 gupikach wychodzi poniżej 1-2 gramów tygodniowo. Gupiki są roślinożerne i skład pokarnu jest podobny do składu roślin. Azot z jedzenia (konwertowany do NO3) jest wchłaniany przez rośliny. Podobnie węgiel, fosfor, potas i różne mikro. Pozostałe składniki to bardzo niewielki ułamek grama tygodniowo. Powiedzmy optymistycznie 3%, czyli 30mg łącznie, czyli <0,3mg/l. Węglowa gąbka, różne mikroorganizmy i parowanie redukują to znacznie. W najlepszym razie oznacza to przyrost setnych części miligrama na litr tygodniowo. Ilość niepożądanych składników w 10-20l wody z kranu to parę gramów...
Ostatnio zmieniony 9 maja 17, 11:18 przez Guayaseal, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
osama
Moderator
Moderator
Posty: 11176
Rejestracja: 8 listopada 04, 14:54
Lokalizacja: Oława

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: osama » 9 maja 17, 11:07

Po co?

Brak podmian = stara woda = krasnorosty (ale to nie jest reguła, a szkoda, bo chciałbym mieć ich dużo w 72l).
Brak podmian + brak roślin = wysokie NO3.
Brak podmian + brak nawożenia + rośliny = niedobór składników odżywczych dla roślin = glony.
Brak podmian + duże nawożenie = trudna kontrola makro i mikroelementów = glony ;)
Brak podmian/małe lub rzadkie podmiany + trochę ryb + trochę roślin = często stabilne akwarium

Duże podmiany + początkujący akwarysta = mniejsze prawdopodobieństwo występowania problemów.

Każda woda w naszych kranach jest inna, nie zawsze muszą się sprawdzać powyższe wywody ;)
Akwaria kiedyś: 240l 72l 3x28,8l 112l Obecnie: 72, 105, 750, 725l ;)
http://www.siepomaga.pl/
Na pewno, naprawdę, od razu, po prostu, na razie, hodowca, reguła, rzadko, żaden, w ogóle, włączać, co najmniej...

Guayaseal
Ryba
Ryba
Posty: 201
Rejestracja: 13 stycznia 17, 12:40

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: Guayaseal » 9 maja 17, 11:10

osama pisze:Po co?

Brak podmian = stara woda = krasnorosty (ale to nie jest reguła, a szkoda, bo chciałbym mieć ich dużo w 72l).
Brak podmian + brak roślin = wysokie NO3.
Brak podmian + brak nawożenia + rośliny = niedobór składników odżywczych dla roślin = glony.
Brak podmian + duże nawożenie = glony ;)
Brak podmian/małe lub rzadkie podmiany + trochę ryb + trochę roślin = często stabilne akwarium

Duże podmiany + początkujący akwarysta = mniejsze prawdopodobieństwo występowania problemów.


Małe/rzadkie podmiany + bardzo dużo roślin + dobre, stabilne parametry + minimalne nawożenie + brak glonów = ?
Ostatnio zmieniony 9 maja 17, 11:13 przez Guayaseal, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
osama
Moderator
Moderator
Posty: 11176
Rejestracja: 8 listopada 04, 14:54
Lokalizacja: Oława

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: osama » 9 maja 17, 11:12

Małe/rzadkie podmiany +bardzo dużo roślin + dobre, stabilne parametry + brak glonów = ?

Edytowałem mój poprzedni post.

= na przykład LT.

Tak jak napisałem wyżej, podmiany pomagają początkującym akwarystom, tym bardziej doświadczonym także nie szkodzą ;)
Akwaria kiedyś: 240l 72l 3x28,8l 112l Obecnie: 72, 105, 750, 725l ;)
http://www.siepomaga.pl/
Na pewno, naprawdę, od razu, po prostu, na razie, hodowca, reguła, rzadko, żaden, w ogóle, włączać, co najmniej...

Guayaseal
Ryba
Ryba
Posty: 201
Rejestracja: 13 stycznia 17, 12:40

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: Guayaseal » 9 maja 17, 11:15

osama pisze:Tak jak napisałem wyżej, podmiany pomagają początkującym akwarystom, tym bardziej doświadczonym także nie szkodzą ;)

Moje pytanie dotyczyło kwestii: w czym pomagają / dlaczego pomagają skoro - jak pokazałem powyżej - generalnie pogarszają wszystkie parametry? Jeśli chodzi np. o okrzemki - podmiany powodują problemy. Jeśli chodzi o zaburzenie proporcji azotu do fosforu, czyli glony - to już jak wodociągom wyjdzie.

barttsw
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 8988
Rejestracja: 4 maja 15, 11:44
Lokalizacja: BLACK WATER AQUARIUM

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: barttsw » 9 maja 17, 11:18

Guayaseal pisze:jak pokazałem powyżej - generalnie pogarszają wszystkie parametry?
bo uzywasz kranówy

Guayaseal
Ryba
Ryba
Posty: 201
Rejestracja: 13 stycznia 17, 12:40

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: Guayaseal » 9 maja 17, 11:24

barttsw pisze:
Guayaseal pisze:jak pokazałem powyżej - generalnie pogarszają wszystkie parametry?
bo uzywasz kranówy


No fajnie. Z baniaczka nie jest lepiej. Trzeba pozbyć się kilkuset mg/l różnych niepożądanych składników. A jeśli mam kranówę / wodę z baniaczka znacząco uzdatniać / filtrować, to na czym polega wyższość nad uzdatnianiem (na wejściu: lepszej - setne części mg/l) wody z akwarium?

Poza tym - jak wykazałem parę postów wyżej, kumulacja niepożądanych składników bez podmian nie ma prawa przekraczać 0.01mg/l tygodniowo; realnie sądzę, że jest o rząd niższa. Więc wraca pytanie: po co podmieniać relatywnie dużo i często?

barttsw
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 8988
Rejestracja: 4 maja 15, 11:44
Lokalizacja: BLACK WATER AQUARIUM

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: barttsw » 9 maja 17, 11:30

Woda ro lub rodi + odpowiedni mineralizator

Awatar użytkownika
Dhuz
Moderator
Moderator
Posty: 3491
Rejestracja: 1 marca 15, 10:47
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: Dhuz » 9 maja 17, 11:46

Guayaseal pisze:
Dhuz pisze:Karmisz ryby?


Karmię. Przy <10 gupikach wychodzi poniżej 1-2 gramów tygodniowo. Gupiki są roślinożerne i skład pokarnu jest podobny do składu roślin. Azot z jedzenia (konwertowany do NO3) jest wchłaniany przez rośliny. Podobnie węgiel, fosfor, potas i różne mikro. Pozostałe składniki to bardzo niewielki ułamek grama tygodniowo. Powiedzmy optymistycznie 3%, czyli 30mg łącznie, czyli <0,3mg/l. Węglowa gąbka, różne mikroorganizmy i parowanie redukują to znacznie. W najlepszym razie oznacza to przyrost setnych części miligrama na litr tygodniowo. Ilość niepożądanych składników w 10-20l wody z kranu to parę gramów...

Nie pytałem o te wyliczenia, pytałem tylko pod tym kątem, czy Twoje akwarium jest samowystarczalnym ekosystemem. Skoro karmisz, to nie jest. Zatem potrzebuje podmian wody. Nikt Ci nie mówi, by trzaskać 50% tygodniowo jak przy nawożeniu EI, ale nie rób z tego akwarium czegoś, czym ono nie jest, bo się przejedziesz :P

Awatar użytkownika
wespazjan
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 659
Rejestracja: 24 grudnia 16, 11:36
Lokalizacja: Czarnków

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: wespazjan » 9 maja 17, 11:46

z tego co ja czytam to dosyć dużo "low-techowców" stosuje metodę "bez podmian, dolewać co odparowało".
Z tym że mi się to wydaje wyższą szkołą jazdy, nie dla początkujących.

Chociaż ja ostatnio uznałam, że skoro moje akwarium ma już kilka miesięcy to może zacznę robić podmiany co 2 tygodnie a nie co tydzień. I okazuje się że po 2 tygodniach mój poziom NO3 = 1... Tak że też mnie nachodzą wątpliwości co do sensu.
Obrazek

Guayaseal
Ryba
Ryba
Posty: 201
Rejestracja: 13 stycznia 17, 12:40

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: Guayaseal » 9 maja 17, 11:52

Dhuz pisze:Nie pytałem o te wyliczenia, pytałem tylko pod tym kątem, czy Twoje akwarium jest samowystarczalnym ekosystemem. Skoro karmisz, to nie jest. Zatem potrzebuje podmian wody.


Powyższe stwierdzenie zawiera poważny błąd logiczny.

Awatar użytkownika
Dhuz
Moderator
Moderator
Posty: 3491
Rejestracja: 1 marca 15, 10:47
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: Dhuz » 9 maja 17, 11:53

Dawaj mistrzu. Budujesz napięcie jak rasowy wodzirej :P

Guayaseal
Ryba
Ryba
Posty: 201
Rejestracja: 13 stycznia 17, 12:40

Re: Podmiany wody - a w zasadzie po co?

Postautor: Guayaseal » 9 maja 17, 13:37

Dhuz pisze:Dawaj mistrzu. Budujesz napięcie jak rasowy wodzirej :P


Po prostu: z tego, że akwarium nie jest samowystarczalnym ekosystemem nie wynika bynajmniej, że potrzebuje podmian wody. Tych dwu stwierdzeń nic nie łączy, a podałeś je tak, jak gdyby tworzyły oczywista implikację.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości