Cześć,
Ostatnimi czasy mam problem z krasnorostami, co pewnie wynika z tematem proporcji NPK. Tzn. niby poziom N i K jest stabilny, PO4 trochę się waha, ale summa summarum jest raczej źle...
Poniżej dane dot. mojego baniaka:
- 125 l pojemności, filtr Fluval 207 (w środku seachem matryx, ceramika, gąbki i od m-ca Aquael Nitromax Pro),
- obsada: 10-15 szt. zwinnik jarzeniec, 8vdanio choprae, 10 fantomów czarnych, 8 kirysków panda, 3 otoski, krewetki red cherry (nie zliczę), ślimaki: helenki oraz świderki. Ryby karmione raz dziennie
Akwarium raczej z dużą ilością roślin (m.in. bacopa caroliniana, nesea gold, hygrofilia difformis, bacopa lanigera, alternathea reinecki, anubias, bucephalandra), nawożone CO2 z butli.
Parametry po ostatniej podmianie:
- pH 7
- NO3 - 20 mg/l
- PO - 0,25 mg/l
- K - 25 mg/l
Pomóżcie - co robić, żeby pozbyć się tych kudłatych krasnali? :/
Jak zapanować nad N:P:K
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości