[375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Aigel, nie woda, nie powietrze, ręka! Twoja ręka jest dla rybek za gorąca. Oczywiście wyjęcie ryby ręką i przełożenie do drugiego naczynia to za krótko, by coś się stało, ale trzymanie jej dłużej (np. do zdjęcia) to już ryzyko. Szczególnie istotne to jest w przypadku ryb chorych - w przypadku pędzelkowania lub innych operacji "na sucho" nie wolno ryb trzymać w rękach. Dlatego napisałem o ręczniku.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Ja podejrzewam, że EyeQueue, miał na myśli temperaturę ludzkiego ciała.
Bez baniaczkowy,
a kiedyś było tak: 45l "My little South America"
a kiedyś było tak: 45l "My little South America"
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
EyeQueue, nie przesadzasz? Zanim warstwa wody a ręką i rybą się nagrzeje do odczuwalnych temperatur to trochę potrwa. A zbrojniki jeszcze mają przyzwoity pancerz, który z pewnością ma dobrą izolację termiczną. My już jesteśmy bardziej delikatni jako stałocieplni, z cieniutką skórką i też nie takie wahania się ma.
[ Dodano: 10-11-2008, 15:45 ]
Dla przykładu napiszę o zdarzeniu, które było z rok temu. Miałem wtedy mniejsze akwarium i grzałkę 50W podłączoną pod RT-2. Grzałka była położona, częściowo wkopana w żwir z tyłu akwarium. Kiedy przyszedłem do pokoju zauważyłem, że brzanka różowa utknęła bezpośrednio pomiędzy grzałką, a szybą akwarium. Co gorsza, wtedy grzałka grzała, a ryba musiała być tam co najmniej z pół minuty zanim zainterweniowałem. Owszem, poparzenie było, ale szybko z tego się wykaraskała. A nie ma takiego pancerzyka brzanka, co zbrojnik.
[ Dodano: 10-11-2008, 15:45 ]
Dla przykładu napiszę o zdarzeniu, które było z rok temu. Miałem wtedy mniejsze akwarium i grzałkę 50W podłączoną pod RT-2. Grzałka była położona, częściowo wkopana w żwir z tyłu akwarium. Kiedy przyszedłem do pokoju zauważyłem, że brzanka różowa utknęła bezpośrednio pomiędzy grzałką, a szybą akwarium. Co gorsza, wtedy grzałka grzała, a ryba musiała być tam co najmniej z pół minuty zanim zainterweniowałem. Owszem, poparzenie było, ale szybko z tego się wykaraskała. A nie ma takiego pancerzyka brzanka, co zbrojnik.
Nothing runs like a Deere.
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
EyeQueue, powiem szczerze że mi to do głowy nie przyszło. Brak mi odpowiedniej wiedzy, ale na mój rozum: Zakładając że woda ma 27*C a ciało ludzkie 36,6*C. to mamy prawie 10 *C. Temperatura odczuwalne ludzkiej mokrej reki przy temperaturze pokojowej 22*C jest chyba (chodź nie wiem) niższa. Ryby pływają przy grzałce 200W, jak grzałka się włącza to widać różnice temperatur wody. Nie zaobserwowałem negatywnego wpływu na kondycje ryb. W naturze występują ciepłe i zimne prądy wody w które ryby też wpływają. Wystarczy popływać w słoneczny dzień w polskich jeziorach. Woda w górnej partii jest ciepła jak zupa, po zanurkowaniu na 2m jest wręcz zimna. Spłoszona ukleja posilająca się kromką chleba bardzo szybko kryje się w głębinie. Jak pisałem nie mam odpowiedniej wiedzy by w sposób bardziej naukowy się wypowiedzieć na ten temat. Jednak do tej pory "miałem w rękach" wiele ryb, zbrojniki, tropheusy u których sprawdzałem płeć itd. Nie zaobserwowałem negatywnego wpływu na zdrowie ryb. W literaturze jest wiele zdjęć uznanych sław akwarystyki którzy trzymają swoje ryby w rękach. Właśnie mam przed oczyma "Pilęgnice Moja Pasja" pod redakcją Ad Koningsa gdzie znajduje się zdjęcia autorstwa Garego Kratochvila. Fotka przedstawia frontose trzymana w gołej ręce i "karmionej na siłę" strzykawką.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Ha, udało mi się zapoczątkować OT w wątku Admina. To jest coś.
Ale do rzeczy. Po pierwsze, ryby jako organizmy zmiennocieplne, są bardziej, (nie mniej, Stachu) wrażliwe na zmiany temperatury otoczenia. Pancerz nie stanowi przy tym izolacji termicznej, choć sam jest niewątpliwie bardziej odporny niż "goła skóra". Po drugie ludzka ręka jest dla ryb za gorąca (choć nie uda się na dłoni uzyskać 36,6°C, zwłaszcza na mokrej). Zrobiłem przed chwilą test. Wziąłem termometr ręką z wody o temperaturze 20°C, po minucie wskazywał 29°C. Powtórzyłem, zaczynając od 27°C, po minucie było 30,5°C. Istotny jest tu czas kontaktu, przy czym im niższa temperatura środowiska (wody), tym powinien być krótszy. W moich wywodach tutaj nie chodzi mi przy tym o straszenie, lecz refleksję. Co innego wiedzieć, że nie ma ryzyka, co innego świadomie je podejmować, a co innego nie wiedzieć o nim wcale.
Co do ryb i zmiennej temperatury w akwenach - Tanganika może służyć za przykład odwrotny. Tak naprawdę jednak problem leży gdzie indziej. Ryba może wpłynąć do strefy o wyższej/niższej temperaturze, ale nie musi, jeśli jej to nie odpowiada. Ponadto jeśli wpłynie i przestanie jej to odpowiadać, odpłynie. Ryba trzymana w ręku nie ma tej możliwości. Warto więc pamiętać, że to my wówczas odpowiadamy za jej bezpieczeństwo.
Co do ryb i grzałek - woda wokół grzałki cyrkuluje, na ręku nie. Woda ma dużą pojemność cieplną, ale my to też głównie woda. Kiedyś z pewnym zaskoczeniem zauważyłem, że jak długo trzymałem rękę w 20L akwarium, temperatura wzrosła o ponad stopień.
Podsumowując, nie mówię: pod żadnym pozorem nie dotykajcie ryb. Mówię róbcie to nie dłużej niż potrzeba. I raczej rzadko.
Pozdrawiam
Ale do rzeczy. Po pierwsze, ryby jako organizmy zmiennocieplne, są bardziej, (nie mniej, Stachu) wrażliwe na zmiany temperatury otoczenia. Pancerz nie stanowi przy tym izolacji termicznej, choć sam jest niewątpliwie bardziej odporny niż "goła skóra". Po drugie ludzka ręka jest dla ryb za gorąca (choć nie uda się na dłoni uzyskać 36,6°C, zwłaszcza na mokrej). Zrobiłem przed chwilą test. Wziąłem termometr ręką z wody o temperaturze 20°C, po minucie wskazywał 29°C. Powtórzyłem, zaczynając od 27°C, po minucie było 30,5°C. Istotny jest tu czas kontaktu, przy czym im niższa temperatura środowiska (wody), tym powinien być krótszy. W moich wywodach tutaj nie chodzi mi przy tym o straszenie, lecz refleksję. Co innego wiedzieć, że nie ma ryzyka, co innego świadomie je podejmować, a co innego nie wiedzieć o nim wcale.
Co do ryb i zmiennej temperatury w akwenach - Tanganika może służyć za przykład odwrotny. Tak naprawdę jednak problem leży gdzie indziej. Ryba może wpłynąć do strefy o wyższej/niższej temperaturze, ale nie musi, jeśli jej to nie odpowiada. Ponadto jeśli wpłynie i przestanie jej to odpowiadać, odpłynie. Ryba trzymana w ręku nie ma tej możliwości. Warto więc pamiętać, że to my wówczas odpowiadamy za jej bezpieczeństwo.
Co do ryb i grzałek - woda wokół grzałki cyrkuluje, na ręku nie. Woda ma dużą pojemność cieplną, ale my to też głównie woda. Kiedyś z pewnym zaskoczeniem zauważyłem, że jak długo trzymałem rękę w 20L akwarium, temperatura wzrosła o ponad stopień.
Podsumowując, nie mówię: pod żadnym pozorem nie dotykajcie ryb. Mówię róbcie to nie dłużej niż potrzeba. I raczej rzadko.
Pozdrawiam
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
-
- Ryba
- Posty: 303
- Rejestracja: 22 lipca 08, 07:08
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Ten zbrojnik na 2 zdjęciu to jaki gatunek?
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Patrykolo14 pisze:Ten zbrojnik na 2 zdjęciu to jaki gatunek?
Na drugim zdjęciu są skalary.
Trzecie czwarte zdjęcie od góry to L260 - Hypancistrus sp.
-
- Ryba
- Posty: 303
- Rejestracja: 22 lipca 08, 07:08
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Dość już tego Chcesz dowiedzieć się czegoś o zbrojnikach pytaj w swoim temacie, a nie zaśmiecaj wątku swymi seryjnymi pytaniami. Poszukaj sobie sam http://www.planetcatfish.com/catelog/nu ... genus_id=0
Jaro69
Jaro69
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Akwa jest super, pomyśl o jakimś update bo mnie ciekawią losy i teraźniejszy wygląd tego baniaczka
I'm back
- marian9669
- Akwarysta
- Posty: 706
- Rejestracja: 12 listopada 08, 13:57
- Lokalizacja: Katowice
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Agiel fajne akwarium. Powiedz, jakim cudem utrzymujesz piasek w takiej czystości?
"Cogito ergo sum"
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Może jakaś aktualizacja ?
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
właśnie... akwarium niesamowite... super zrobiłeś czarne wody... No i ryby wyższa klasa
Pozdrawiam N.
Re: [375 l] Zbrojniki i Skalary Aigela
Zrób nowe foty
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości