Jeszcze do tego pojawiła się ospa, także trzeba było wlać leki ... Całe szczęście już jest ok.
No ale też się trochę pozmieniało u mnie
Niby kilka dni, ale wytzymać nie mogłam Po pierwsze zdobyłam kilka naszczepek paprotki szerokolistnej. 2 posadziłam, resztę puściłam wolno ... Wszystkie rybki najpierw z zaciekawieniem oglądały nowy nabytek, a teraz wszystkie malizny pływają w korzeniach i chowają się przed Danio.
Po drugie - zmieniłam filtrowanie. Od jakiegoś czasu czytałam po różnych forach ... Wczoraj w akcie desperacji (chodzi o to zasyfienie wody) pomarudziłam mężowi, że nasz filtr jednak sobie nie radzi i chyba trzeba dokupić coś fachowego. Akurat w naszym zoologicznym jest promocja, także kupiłam Fluval 204. Jako filtrowanie wstępne wrzuciłam gąbki ze starego filtra, coby zaszczepić bakterie. W dwóch kubełkach mam ceramikę, w jednym watę perlonową. W jednym woreczek węgla, który posiedzi około 2 tygodni, żeby zebrać lekarstwa. Zamienię to potem na watę albo keramzyt, jeszcze się zastanowię. Na razie woda przez noc zrobiła się bardzo przyzwoita i myślę, że za kilka dni będzie kryształowa. Niech no tylko na ceramice odłożą się bakterie !!!
A o samym filtrze ... Jestem super zadowolona. Pracuje prawie bezszelestnie. Tzn. najpierw myślałam, że nie uda mi się go do końca odpowietrzyć, ale jednak udało się i po 10 minutach pracy zeszło ostatnich kilka pęcherzyków. Wykonanie jest super. Bardzo ładnie zasysa, a wlew do akwarium jest spokojniejszy, niż przy wewnętrznym (szersza dysza). Ale może więcej napiszę w odpowiednim dziale.
to rybki zimnowodne, napewno im tam za ciepło. Napisz, jaką masz temperature 
Natomiast kupując je specjalnie patrzyłam na termometr w sklepie i mieli temperaturę 26st.
WOW!
