[112l] Przygoda na piachu
[112l] Przygoda na piachu
Witam serdecznie!
Chciałbym zaprezentować moje skromne szkiełko oraz prosić o rady i oczywiście konstruktywną krytykę
-wymiary zbiornika: 80x35x40 cm
-oświetlenie: 2x18 W T8, 6500k + 1x24 W T5 6500K
-filtracja: HMF, pompka 500l/h, komora zasypana keramzytem
-ogrzewanie - brak - temperatura na poziomie 27 stopni utrzymuje się od samych świetlówek i temp. otoczenia
-dodatkowe wyposażenie - brak
-obsada: 5x żyworódka Endlera, 2x ampularia, krewety Red Cherry w ilości nieokreślonej. 1x L144, 1x sumik szklisty (dwa ostatnie latami były w zbiornikach jeszcze przed poważnym podejściem do akwarystyki. Zostają - rodzina)
-roślinność: Cryptocoryne aponogetifolia, Cryptocoryne Wendtii Brown,Cryptocoryne Wendtii Green, Hydrococtyle sp. Japan, Microsorum Crisped Leaves, Microsorum Mini, Microsorum Pteropus, Anubias Barteri, szczątki Micranthemum Monte Carlo, Hydrophila Polysperma, Taxiphyllum barbieri.
Baniak zalany 07.07.2016r.
Kilka słów:
Akwarium założone z myślą o stabilnym, powolnym wzroście roślin, w umiarkowanym świetle wspomagając się nawozami (dzięki Hunter!) oraz bimbrownią; podłoże stanowi ziemia ogrodowa i piach ZEW oraz SOBEX. Z racji na dużą twardość wody obsadę stanowi kilka żyworódek Endlera (obecnie 5), myślę o kolejnych pięciu. Dwójka moich stałych towarzyszy, tj zbrojnik i sumik nie są zapewne zadowolone z odczynu i twardości wody i zdaję sobie z tego sprawę, aczkolwiek są ze mną już tak długo, iż postanowiłem, że zostaną.
Początkowo pierwszy plan zbiornika obsadzony był Micranthemum Monte Carlo, lecz moja nieumiejętność w sadzeniu tego typu roślin i frywolność mojego zbrojnika spowodowały, że dałem sobie z nim spokój. Z tego co widzę co nieco zostało pod podłożem i w kilku miejscach roślina przebija się ponad piach
Wszystko rośnie jak należy. Martwi mnie tylko stan liści Anubiasa, ale ma już swój wiek i puszcza nowe liście, stąd nie przejmuje się zbytnio starymi, które zaatakowały zielenice.
Denerwują mnie dwie rzeczy. Pierwsza to błona bakteryjna, która pomimo dojrzenia baniaka ciągle występuje na tafli. Druga - zielono-szaro-czarny nalot przy szybie, występujący z przodu i z prawego boku akwarium; jeśli się dokładnie przyjrzeć nalot to "włoski", również piach z zewnątrz trochę się przyciemnił.
Dodaję fotki: aktualną oraz z dnia 13.08 kiedy dosadziłem kryptokoryn.
13.08:
Obecnie: (28.09)
To chyba wszystko. Oceniajcie i komentujcie
Pozdrawiam
Chciałbym zaprezentować moje skromne szkiełko oraz prosić o rady i oczywiście konstruktywną krytykę
-wymiary zbiornika: 80x35x40 cm
-oświetlenie: 2x18 W T8, 6500k + 1x24 W T5 6500K
-filtracja: HMF, pompka 500l/h, komora zasypana keramzytem
-ogrzewanie - brak - temperatura na poziomie 27 stopni utrzymuje się od samych świetlówek i temp. otoczenia
-dodatkowe wyposażenie - brak
-obsada: 5x żyworódka Endlera, 2x ampularia, krewety Red Cherry w ilości nieokreślonej. 1x L144, 1x sumik szklisty (dwa ostatnie latami były w zbiornikach jeszcze przed poważnym podejściem do akwarystyki. Zostają - rodzina)
-roślinność: Cryptocoryne aponogetifolia, Cryptocoryne Wendtii Brown,Cryptocoryne Wendtii Green, Hydrococtyle sp. Japan, Microsorum Crisped Leaves, Microsorum Mini, Microsorum Pteropus, Anubias Barteri, szczątki Micranthemum Monte Carlo, Hydrophila Polysperma, Taxiphyllum barbieri.
Baniak zalany 07.07.2016r.
Kilka słów:
Akwarium założone z myślą o stabilnym, powolnym wzroście roślin, w umiarkowanym świetle wspomagając się nawozami (dzięki Hunter!) oraz bimbrownią; podłoże stanowi ziemia ogrodowa i piach ZEW oraz SOBEX. Z racji na dużą twardość wody obsadę stanowi kilka żyworódek Endlera (obecnie 5), myślę o kolejnych pięciu. Dwójka moich stałych towarzyszy, tj zbrojnik i sumik nie są zapewne zadowolone z odczynu i twardości wody i zdaję sobie z tego sprawę, aczkolwiek są ze mną już tak długo, iż postanowiłem, że zostaną.
Początkowo pierwszy plan zbiornika obsadzony był Micranthemum Monte Carlo, lecz moja nieumiejętność w sadzeniu tego typu roślin i frywolność mojego zbrojnika spowodowały, że dałem sobie z nim spokój. Z tego co widzę co nieco zostało pod podłożem i w kilku miejscach roślina przebija się ponad piach
Wszystko rośnie jak należy. Martwi mnie tylko stan liści Anubiasa, ale ma już swój wiek i puszcza nowe liście, stąd nie przejmuje się zbytnio starymi, które zaatakowały zielenice.
Denerwują mnie dwie rzeczy. Pierwsza to błona bakteryjna, która pomimo dojrzenia baniaka ciągle występuje na tafli. Druga - zielono-szaro-czarny nalot przy szybie, występujący z przodu i z prawego boku akwarium; jeśli się dokładnie przyjrzeć nalot to "włoski", również piach z zewnątrz trochę się przyciemnił.
Dodaję fotki: aktualną oraz z dnia 13.08 kiedy dosadziłem kryptokoryn.
13.08:
Obecnie: (28.09)
To chyba wszystko. Oceniajcie i komentujcie
Pozdrawiam
Re: [112l] Przygoda na piachu
Zbrojnik gigantyczny.
Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej, jak lewa strona skoczy do góry. Uważaj na krypcie karbowaną, bo jak się jej zrobi dużo, to zacieni Ci spory kawałek baniaka.
Przy hamburgu błona to standard. W obu baniakach z hamburgiem mam stale błonę.
Na skutki wahań parametrów w akwa ( tych nawozowych) polecam Netriny, Clithony, helmety. Wybierz coś. Najskuteczniejsze chyba są Clithon corona, a przynajmniej z tych, które mam.
Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej, jak lewa strona skoczy do góry. Uważaj na krypcie karbowaną, bo jak się jej zrobi dużo, to zacieni Ci spory kawałek baniaka.
Przy hamburgu błona to standard. W obu baniakach z hamburgiem mam stale błonę.
Na skutki wahań parametrów w akwa ( tych nawozowych) polecam Netriny, Clithony, helmety. Wybierz coś. Najskuteczniejsze chyba są Clithon corona, a przynajmniej z tych, które mam.
Re: [112l] Przygoda na piachu
Bardzo fajny baniak bardzo mi się podoba! Powodzenia!!
Re: [112l] Przygoda na piachu
Baniak ładny, ale kiedy ostatnio był odmulany?
Re: [112l] Przygoda na piachu
Odmulanie co tydzień, tzn ściąganie syfu z powierzchni piachu. Staram się nie ingerować w podłoże głębiej.
Jak widać piach "zbrązowiał" i nie jest to syf z odchodów co mnie trochę denerwuje
Jak widać piach "zbrązowiał" i nie jest to syf z odchodów co mnie trochę denerwuje
Re: [112l] Przygoda na piachu
Mała aktualizacja, lewa 'trochę' podrosła
Pozdro!
Pozdro!
- Anka cyganka
- Akwarysta
- Posty: 742
- Rejestracja: 4 października 16, 21:32
Re: [112l] Przygoda na piachu
Fajny zbiornik można popatrzeć jak wy to robicie ze ten mech ładnie rośnie
Re: [112l] Przygoda na piachu
Mech ciągnie składniki ożywcze ze słupa wody - jeśli w Twoim nie masz dla niego tego, czego chce to nie będzie rósł. Ja z moim jawajskim nigdy nie miałem problemów, czy nawoziłem czy nie, natomiast z nawożeniem idzie tak, że można sobie go ciąć jak żywopłot. Światła nie potrzeba za wiele, przyda się nurt by poruszał mchem. Twój marnieje czy nie rośnie?
Re: [112l] Przygoda na piachu
jak obecnie nawozisz ? mówie o blue line ?
Piękne akwarium tez do tego dążę:)
Piękne akwarium tez do tego dążę:)
Re: [112l] Przygoda na piachu
2,5x Macro, 3x Potas, 3x Carbo, 1,5x Żelazo +bimbrownia
Re: [112l] Przygoda na piachu
Ja 2xcarbo i 2xpotas za tydzień wchodzi 1xazot i 1xfosfor no i też bimbrownia, światła mam mniej bo 2x18W i myslę że to jest powód średniego wzrostu roślin.
Aczkolwiek u Ciebie jest ziemia a u mnie tylko piach i kulki GT.
Aczkolwiek u Ciebie jest ziemia a u mnie tylko piach i kulki GT.
Re: [112l] Przygoda na piachu
jowtek, ile temu zalales?
kulki sa lepsze
kulki sa lepsze
Re: [112l] Przygoda na piachu
dziś 2 tyg minęły podmiany po ok 40% dopiero w sumie 2 były
Re: [112l] Przygoda na piachu
swiatla molo to z macro zacznij nie wczesniej niz za 2 tyg i po co te podmiany jk zbiornik nie dojrzal
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości