[215l.] Glossy100 pierwsze na serio…

[Arturrro]

Przez pierwsze dwa tygodnie nie ma sensu robić testów. Zachodzi tyle procesów w akwarium, że co chwilę masz inne parametry. Szkoda testów.

[Aquaman87]

No też o tym myślałem, nie obniża to mocno przepływu filtra ? W sumie to może chińczyk jako mechaniczny + reaktor ? I tak się zastanawiałem nad drugim filtrem tylko nie chce zbyt dużego młyna zrobić ten obecny już całkiem mocno dmucha...

Filtr nie ma za zadania wirować Ci akwarium tylko być Twoją bronią do walki ze stabilizowaniem akwarium. Ja na moje 450l akwarium mam dwa filtry zewnętrzne. Mimo, że są potwornie mocne to mam je ustawione tak na 1/3 swojej mocy. Pamiętaj, że bakterie do mnożenia nie lubią zbyt silnego przepływu. Uwielbiają wręcz niski.

Do cyrkulacji wody w akwarium jest cyrkulator Filtr ma inne zadanie w tej wojnie.

No właśnie dlatego nie wiem czy dokładać ten drugi filtr żeby nie zrobić wirówki a Fluvala chyba nie da się niestety przykrecic.

[Aquaman87]

Meldowanie z frontu...
Wczoraj podmienilem 50% dzisiaj to samo. Gdybym nie podmiany to bym pewnie niewiele zobaczył w tym akwarium tak mi kwitnie w słupie wody...

Zwiększyłem CO2 leje tylko azot, trochę potasu i oczywiście bakterie.

Dodalem Zooleka azotu jakieś 2ppm kiedy w wodzie powinno już być ok 2 a wieczorem prawie zero. ile mogę dziennie podnosić N ?

Poza tym w wodzie do podmiany mam 0 GH i 11 KH zacznę więc dodawać trochę preparatu KH ph minus zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ps. Polecacie jakis reduktor do CO2 ? Tak rozsądnie cena/ jakość ? A cudownie by było bez kombinowania z redukcją rur przyłączeniowych...

[jurkin]

Ps. Polecacie jakis reduktor do CO2 ? Tak rozsądnie cena/ jakość ? A cudownie by było bez kombinowania z redukcją rur przyłączeniowych...

Sera 500

[Arturrro]

Meldowanie z frontu...
Wczoraj podmienilem 50% dzisiaj to samo. Gdybym nie podmiany to bym pewnie niewiele zobaczył w tym akwarium tak mi kwitnie w słupie wody...

Zwiększyłem CO2 leje tylko azot, trochę potasu i oczywiście bakterie.

Dodalem Zooleka azotu jakieś 2ppm kiedy w wodzie powinno już być ok 2 a wieczorem prawie zero. ile mogę dziennie podnosić N ?

Poza tym w wodzie do podmiany mam 0 GH i 11 KH zacznę więc dodawać trochę preparatu KH ph minus zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ps. Polecacie jakis reduktor do CO2 ? Tak rozsądnie cena/ jakość ? A cudownie by było bez kombinowania z redukcją rur przyłączeniowych...

Masz zakwit wody ? Jeśli tak to zaciemnij akwarium na 3 dni, odłącz światło, odłącz CO2, napowietrzaj i nie lej nawozów w tym czasie.

Masz coś z testem bo nie możesz mieć GH 0 przy KH 11. GH=KH+inne śladowe. Zrób jeszcze raz test na GH bo coś tutaj nie gra.

Nawożenie najlepiej podnosić tak aby rośliny były syte a glony głodne. Jeśli zjadło Ci azot do zera w ciągu dnia to możesz dorzucić delikatnie o 0,5.

[Aquaman87]

Meldowanie z frontu...
Wczoraj podmienilem 50% dzisiaj to samo. Gdybym nie podmiany to bym pewnie niewiele zobaczył w tym akwarium tak mi kwitnie w słupie wody...

Zwiększyłem CO2 leje tylko azot, trochę potasu i oczywiście bakterie.

Dodalem Zooleka azotu jakieś 2ppm kiedy w wodzie powinno już być ok 2 a wieczorem prawie zero. ile mogę dziennie podnosić N ?

Poza tym w wodzie do podmiany mam 0 GH i 11 KH zacznę więc dodawać trochę preparatu KH ph minus zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ps. Polecacie jakis reduktor do CO2 ? Tak rozsądnie cena/ jakość ? A cudownie by było bez kombinowania z redukcją rur przyłączeniowych...

Masz zakwit wody ? Jeśli tak to zaciemnij akwarium na 3 dni, odłącz światło, odłącz CO2, napowietrzaj i nie lej nawozów w tym czasie.

Masz coś z testem bo nie możesz mieć GH 0 przy KH 11. GH=KH+inne śladowe. Zrób jeszcze raz test na GH bo coś tutaj nie gra.

Nawożenie najlepiej podnosić tak aby rośliny były syte a glony głodne. Jeśli zjadło Ci azot do zera w ciągu dnia to możesz dorzucić delikatnie o 0,5.

no właśnie nie jestem pewny czy to zakwit, miałem dość mętną wodę do tej pory. Jeszcze poobserwuje 2 dni i jak dalej będzie to samo to pod koc... akurat zbiegnie się ze świętami

wyniki KH GH w wodzie do podmiany mogą być dość dziwne bo i moja metoda "odmineralizowania" wody również nie jest typowa. Ogólnie dzisiaj po testach w akwarium GH 5 KH 11. Z drugiej strony na logikę biorąc rzeczywiście dziwne... Ale test przecież tego samego producenta i to w tym samym opakowaniu

Na razie stopniowo, sam azot, CO2 i minimalnie K i częste podmiany. Po świętach jak nie będzie efektu walczę dalej.

[Aquaman87]

Ps. Polecacie jakis reduktor do CO2 ? Tak rozsądnie cena/ jakość ? A cudownie by było bez kombinowania z redukcją rur przyłączeniowych...

Sera 500

zamówiony, dzięki

[Arturrro]

Możesz tez spróbować z węglem aktywnym - wyklaruje Ci wodę i usunie z wody metale ciężkie jak i rowniez DOC.

[Aquaman87]

Witam po przerwie... i po kilku nieudanych próbach :/ zaczynam powoli przegrywać walkę z glonami a o zakwicie wody już nawet nie chce myśleć, bo nie widzę szyby na przeciwko

a tak na szybko co się ostatnio działo:
- kilka dni pod rząd codziennie wymieniałem prawie 50% wody, odsysałem z dna resztki (ze względu na podłoże nie odmulam intensywnie a jedynie przykładam rurę milimetry od dna, tak gdzie mam kępy roślin też nie da się tego dokładnie zrobić)
- nie lałem żadnych nawozów jedynie N (po mimo, że daje dawki 5-10ppm wieczorem mam zazwyczaj w granicach 1 - przed podmianą oczywiście)
- nic to nie dało więc zaciemnienie na 3 doby, odłączenie CO2, bez nawożenia, z silnym napowietrzaniem - bez rezultatu
po tym wlałem pierwszą porcję algexit EASY-LIFE, zakleiłem nawet czarnym tłem boczną szybę od okna.
Przeczytałem, że na zakwit wody wielu osobom sprawdza się jonizator czy ozonator wody - spróbowałem zrobić na szybko coś takiego samemu -> wyszło coś takiego

Nie wiem, czy dodawać już jakieś nawozy ? Preparaty na zakwit - raczej eliminują fosforany, NH3, NO2 a tego raczej nie mam w przesyceniu...
Niestety również wszystkie te próby bezskutecznie :/ nawet cienia poprawy, znowu doszedłem do ściany

przed chwilą zbadałem wodę i wygląda to tak:
NO3 - 1
PO4 - 0,1 (pobrane z dna)
Fe - 0,2 (pobrane z dna)
Gh - 14
Kh - 10
NH3 - 0
pH - 6,7

[Arturrro]

Cześć,

Dlaczego codziennie podmieniałeś wodę i to aż w 50% ? Karmiłeś w ten sposób pierwotniaki, które jak sam widzisz nie ustąpiły i Twoje zaciemnienie itd. nie miały racji się udać. Jeśli chodzi o zakwit wody to opiszę Ci sposoby na jego usunięcie kolejno od najprostszego bez wydawania pieniędzy aż po chemię:
1. Zaciemnienie akwarium (czasami nawet do 7 dni jeśli widzisz poprawę trzeciego dnia), odłączenie CO2, brak podawania nawozów, brak podmian. Bakterie + napowietrzanie.
2. Wlewanie bakterii "na start", silne napowietrzanie, zmniejszenie oświetlenia, brak podmian. Tutaj cierpliwość i czas zrobią swoje.
3. Jeśli nie masz ryb w akwarium ocet+napowietrzanie. Brak podmian oczywiście.
4. Lampa UV (im więcej W ma żarnik tym szybciej upora się z zakwitem. Przy słabszej lampie proces potrwa dłużej). Brak podmian wody.
5. Koagulanty typu Seachem Clarity. Po wyklarowaniu wody mechanicznie usuwasz zebrany syf i czyścisz w filtrach gąbki z tego co zebrały.

Pewność 100% masz przy koagulantach, że zadziałają. Lampa UV w 90% przypadków też zdaje egzamin ale musisz wiedzieć, że jeśli masz np. 350l i do tego dorzucisz lampę powiedzmy 7W to proces usuwania pierwotniaków czy zarodników glonów będzie trwał nawet tydzień. Wrzucając mocniejszą lampę skrócisz ten czas.

Nie wiem skąd przekonanie u akwarystów, że częste podmiany wody to coś dobrego. Wodę podmieniasz dopiero wtedy gdy wiesz, że musisz to zrobić. To nie dropsy W wodzie również sobie krążą bakterie (nie w takim stopniu jak w filtrach ale one są i pracują).

Kolejna sprawa - odmulanie. Naczytałeś się widzę w internetach, że to coś dobrego ale nie widzę sensu udmulania dna jeśli w nim nie grzebiesz. Dno każdego akwarium to jest tykająca bomba, są tam fosforany jak i bakterie, które również żyją swoim życiem. Też tak jak Ty na samym początku przygody z akwarystyką odmulałem dno bo wszyscy tak mówili. Tylko, że przez odmulanie miałem wiecznie jakieś problemy. Przestałem odmulać i akwarium było w świetnej kondycji. Jedyny zabieg, który wykonuję związany z podłożem to zbieranie z jego górnej warstwy zalegających resztek roślin.

algexit EASY-LIFE to dobry preparat ale na zieloną wodę w akwarium a nie pierwotniaki

Prosisz się o guza mając Azot i fosfor tak nisko.

1. Nie podmieniaj już wody do czasu zakończenia walki z pierwotniakami.
2. Dosłownie delikatnie sobie codziennie podbijaj Azot z fosforem bo zaraz glony Ci zdominują akwarium.
3. Zmniejsz ciut czas świecenia albo jeśli możesz moc lamp.
4. Dolej bakterie "na start" do słupa wody tak jakbyś zakładał nowy zbiornik.
5. Włącz napowietrzanie, zapewnij prawidłowy obieg wody w akwarium.
6. Zastosuj lampę UV albo jakiś koagulant.
7. Jak zakwit minie daj jeszcze parę dni zbiornikowi aby mieć pewność, że wszystko się ustabilizowało. Jeśli użyjesz koagulantu to zbierz resztki za pomocą rurki (tak jak przy podmianie), wyczyść wkłady mechaniczne i wodę uzupełnij o to co ubyło (dodając do niej proporcjonalnie bakterie).

[Aquaman87]

No właśnie trochę się chyba zagalopowałem i chciałem naprawić wszystko na raz. Wodę podmieniałem bo chciałem pozbyć się nitek i innych gonów, przy okazji oczyszczałem trochę rośliny i korzenie a z dna zawsze trochę wyciągałem resztek pokarmu i obawiałem się, że w podłożu mam przesyt fosforu lub innych. Teraz już mniej karmię, a co do odmulania - tak jak piszesz nie dotykam dna, nawet sobie tego nie wyobrażam z podłożem aktywnym.

Ok podmiany na razie zostawiam, miałem akurat nieotwarty Seachem Clarity - właśnie wlałem. Wlot filtra obwinąłem włókniną akwarystyczną żeby nie zapchać od razu filtra. Zobaczymy jak to się sprawdzi. Nie wiesz jak często mogę to stosować ? Niestety nie napisali tego w instrukcji.

Tak jak piszesz delikatnie z P i trochę więcej N. Potas i żelazo też delikatnie mogę podawać czy sobie na razie odpuścić ?
Uporam się z zakwitem to trzeba będzie poważniej zająć się glonami. Jutro mija tydzień od podania algexit więc dolewam kolejną porcję.

[Arturrro]

Po kilku godzinach powinieneś już widzieć efekt działania koagulantu. Stosujesz raz i powinno wystarczyć. Możesz powtórzyć jeśli efekt nie będzie zadowalający.

Też mam podłoże aktywne. Akwarium zarośnięte w okolicy 80% powierzchni i nie wyobrażam sobie szperać między tymi kępami odmulaczem. Więcej szkód jak pożytku. Najważniejsze abyś podczas serwisu zbierał z powierzchni dna resztki.

Potas możesz ustawić od razu na pożądaną wartość. Poleciłem Tobie abyś dozował "subtelnie" nawozy aby nie było mocnego skoku w parametrach. Wrzucaj sobie dziennie około 0,05 fosforu i 0,6 - 0,8 azotu. Po tygodniu zrób testy. Przy mleku w akwarium rośliny nie pobierają tak samo nawozów jak przy kryształowej wodzie, ponieważ światło ma trudną drogę do pokonania więc proces konsumpcji przez rośliny jest dużo niższy. Żelazo 0,05 dziennie. Za tydzień sobie już to skorygujesz dawki N, P, Fe.

Co do glonów to podejdź do sprawy na spokojnie. Najpierw stabilizacja parametrów a później cierpliwość. Rozumiem, że nitek się pozbyłeś ? Co Ci z glonów jeszcze zostało w akwarium ? Drugie pytanie czy widzisz jak postępują czy są w "zawieszeniu/odwrocie" ?

[Aquaman87]

trochę tego pierwotniaka się dorobiłem...
wata po paru godzinach
a praktycznie nie widać różnicy w słupie jutro powtórzę zabieg...

a glonów się nie pozbyłem, jak było tak jest a nawet więcej :/ może nie przyrastają strasznie szybko ale na pewno nie są w odwrocie

dzięki jeszcze raz za rady, patrzę na ten miesiąc - dwa wstecz i sam się dziwie ile błędów popełniłem a gdyby nie rady z forum to chyba już byłbym po 2 restarcie

[Aquaman87]

no to pierwotniaka jak na razie się pozbyłem trochę mi to zajęło, lałem seachema clarity z 5 czy 6 razy ale chyba najbardziej pomogła po prostu filtracja. Założyłem na wlot filtra watę akwarystyczną i codziennie wymieniałem ją kilka razy dziennie i tak przez tydzień. Do dzisiaj w sumie mam watę na wlocie tylko wymieniam co drugi dzień. Dlatego dołożyłem jeszcze filtr chińczyka 1000l/h dopchałem tam gąbki, waty i jeden kosz zeolitu chociaż teraz myślę, że to może bez sensu i dam tam tylko gąbki i waty...

Rośliny mocno przyciąłem żeby pozbyć się nitek już wychodowanych i wygląda, że są w odwrocie. W sumie dobrze to zrobiło wywłócznikowi bo w dolnej strefie już się niezły gnój zrobił przez te afery z glonami. Na trawniku muszę jeszcze powalczy z cyjano ale na razie nie leje drugiego preparatu blue exit bo po przycince chce żeby trochę rośliny odbiły. A dopiero dzisiaj widać coraz więcej nowych zdrowych pędów. Hydrocotyle ma dość sporo brązowego nalotu, na starych liściach ale nowe już wychodzą bardzo ładne to pewnie jutro też przytnę trochę te stare i podmienię wodę. Mam nadzieję że to tylko okrzemki po wojnie zostały. Nawozy powoli, zgodnie z poleceniem. Tylko azot muszę dawać w większych ilościach ok 5ppm dziennie.

Dużo jeszcze pracy ale widać światełko w tunelu (a przede wszystkim widać co jest w akwarium ) Bo jak sobie przypomnę jak to wyglądało 2 tygodnie temu !

[Aquaman87]

wracam z aktualizacją. Walczę dalej ale ciągle to samo :/
Zielenice powracają, sinice nie znikają, tylko nitki chyba odpuściły. W sumie to już nie za bardzo mam pomysły. Dopiero od kilku dni nie daje żadnych nawozów, tylko azot bo tego mam mało ale też w pomniejszonej ilości. W roślinach nie widać niedoborów i jeśli ich nie zauważę to na razie chyba tak zostawię. Zmieniłem z bakterii Stability na Pristine. Zielenic próbuję się pozbyć Clarity i ciągłą wymianą waty akwarystycznej na wlotach filtra. Przyznam, że trochę mogły się namnożyć bo lejąc algexit i bluexit nie podmieniałem wody (przez ok 2tygodnia jedna podmiana 15%) - tak wskazywał producent. W tym tygodniu do mechanicznego filtra dodam purigen.
Z pomiarami wody już sam nie wiem czy warto - K / P / Fe - nie wiem czy mierzone wartości są prawidłowe przez to podłoże aktywne...

- zbiornik jest niedaleko okna i w takim przypadku czy powinienem świecić od rana np. od 9 żeby nie dawało same światło z okna i jeśli tak to ile czasu ? Teraz świecę w godzinach 13-20 i od założenia nie przekroczyłem 9h. Może lepiej podać 10-12h cały czas... ?

Czy to możliwe, że mam za słabą biologię stąd problemy? NH3 - cały czas 0. NO3 mam ciągły niedobór - sprawdzałem nawet z podłoża. Polecicie jakieś naprawdę dobre bakterie ? Spróbować octu ? Może jeszcze czegoś spróbować ?