Otóż w moim akwarium z molinezjami 35l wsadziłem na próbę jednego piskorka. Jak narazie ryby żyją w zgodzie, problem mam tylko z jego karmieniem. Nie posiadam jeszcze żadnych pokarmów mrożonych, ani żadnych innych robali, więc wsypuję do akwarium trochę więcej Tetry niż normalnie. Tylko, że moje molinezje szybciej znajdują jedzenie, które opadło na dno. Obawiam się więc, że ten piskorek będzie głodował. Słusznie się obawiam?
Nie wiem dlaczego ten temat jeszcze tu jest ale go przenoszę. Tomek83
Karmienie Piskorka
Karmienie Piskorka
Ostatnio zmieniony 19 marca 09, 22:58 przez Salli, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Karmienie Piskorka
Raczej niesłusznie
Możesz kupić pokarm w tabletkach czy waflach, który opada na dno. Najlepiej Piskorki karmić po wyłączeniu światła, bo to bardzo płochliwe zwierzęta i mogą na początku w dzień wcale się nie pokazywać.
Przy okazji - Piskorek potrzebuje towarzystwa, bo to rybka stadna. Kolejna rzecz, to czy zapewniłeś mu jakieś kryjówki na dnie? Kokos, grotkę z kamieni, jakieś niskie rośliny gęsto posadzone w kępę? To bardzo płochliwe ryby i raczej większość dnia spędzają w ukryciu. U mnie częściowo zagrzebują się w piachu albo siedzą w grocie zrobionej z łupków. Chociaż stosunkowo często się pokazują na widoku, szczególnie w porze karmienia.
Możesz kupić pokarm w tabletkach czy waflach, który opada na dno. Najlepiej Piskorki karmić po wyłączeniu światła, bo to bardzo płochliwe zwierzęta i mogą na początku w dzień wcale się nie pokazywać.
Przy okazji - Piskorek potrzebuje towarzystwa, bo to rybka stadna. Kolejna rzecz, to czy zapewniłeś mu jakieś kryjówki na dnie? Kokos, grotkę z kamieni, jakieś niskie rośliny gęsto posadzone w kępę? To bardzo płochliwe ryby i raczej większość dnia spędzają w ukryciu. U mnie częściowo zagrzebują się w piachu albo siedzą w grocie zrobionej z łupków. Chociaż stosunkowo często się pokazują na widoku, szczególnie w porze karmienia.
Pozdrowienia - Suonko, Witek i Michalina oraz Zielone 112L
Re: Karmienie Piskorka
U mnie piskorki wcinają tetrę tabi min , ochotkę , rureczniki (z tymi dwoma ostatnimi uważaj) , roślinny , zawsze coś sobie tam znajdą. U Ciebie płochliwość piskorka jest najprawdopodobniej spowodowana tym że jest tylko jeden , a to ryba stadna.
Poza tym to zbiornik za mały zarówno dla piskorka jak i molinezji.
Poza tym to zbiornik za mały zarówno dla piskorka jak i molinezji.
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Re: Karmienie Piskorka
Już w innym temacie wspominałem, że to przejściowy zbiornik. U mnie piskorzyk wcale nie jest płochliwy, w pierwszy dzień co prawda wcale się nie pokazywał, ale teraz buszuje po całym akwarium i nie patrzy nawet na inne rybki. Najbardziej aktywny jest rano i wieczorem. Oczywiście mam dla niego kryjówki, zrobione groty ze skał, konar drzewa i takie małe krzaczki, które rosną w bardzo zbitych kępkach.
Ale skoro nie mam żadnego tabletkowanego pokarmu, to wystarczy jak będę wieczorem wrzucał większą ilość zwykłych płatków?
Ale skoro nie mam żadnego tabletkowanego pokarmu, to wystarczy jak będę wieczorem wrzucał większą ilość zwykłych płatków?
Re: Karmienie Piskorka
Salli pisze:ale teraz buszuje po całym akwarium i nie patrzy nawet na inne rybki.
No to czym ty się martwisz?
Jeżeli nie jest płochliwy to powinien spokojnie radzić sobie ze zdobyciem pokarmu.
Tylko koniecznie dokup mu kolegów .
Salli pisze:Ale skoro nie mam żadnego tabletkowanego pokarmu, to wystarczy jak będę wieczorem wrzucał większą ilość zwykłych płatków?
A karmisz tylko tym pokarmem? Pokarm powinien być urozmaicony.
Czy będzie jadł płatki? Nie wiem , ja karmie ryby tylko żywym, mrożonkami , roślinnym , a z suchych tylko tabletami. Ale myślę że powinno mu smakować. Tylko pamietaj żeby miał urozmaiconą dietę , żywy i roślinny naprawdę mile widziane.
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Re: Karmienie Piskorka
Salli pisze:Ale skoro nie mam żadnego tabletkowanego pokarmu
Trzeba go kupić, na Forum pomocy w postaci darowizny pokarmu raczej nie otrzymasz.
Salli pisze:wystarczy jak będę wieczorem wrzucał większą ilość zwykłych płatków?
Nie trzeba więcej, namocz porządnie porcję "piskorkową" i po zgaszeniu światła wrzuć ją do akwarium. Piskorek to raczej ryba żerująca nocą, z odnalezieniem pokarmu nie będzie miał problemów.
U siebie w zbiorniku z pielęgnicami, które wrzucane tabletki dla ryb dennych połykały w całości, byłem zmuszony pokarm po wyłączeniu światła wkładać w zakamarki, tak by moje "byki" do niego się nie dobrały, a ryby denne przez nockę dały radę skonsumować ukryte jedzonko.
Re: Karmienie Piskorka
Greek pisze:A karmisz tylko tym pokarmem? Pokarm powinien być urozmaicony.
Mam 6 rodzai płatków. 3 z tetry, 3 z tropical. Jak dla mnie jest to urozmaicona dieta, szczególnie, że w jeden dzień karmie jednym pokarmem.
Jaro69, U mnie też piskorek nie ma raczej problemów, ze znalezieniem pokarmu, bo cały czas, nawet w dzień przetrząsa mi całe dno. Moje molinezje jednak, wiecznie głodne, zjadają całą porcję pokarmu, nawet jeśli opadnie na dno znaczna jego część, po 5s nie ma już nic
Ale jeśli chcę żeby pokarm od razu opadł na dno, nie muszę go nawet moczyć, po prostu wrzucam go bezpośrednio pod kaskadę, po chwili jest już w całości na dnie.
A propo żywego pokarmu, jaki najbardziej polecacie dla molinezji i piskorka? i gdzie go trzymać? W kieszeni mam 10zł i właśnie zamierzałem wybrać się do zoologicznego. Starczy na jakiś?
Re: Karmienie Piskorka
Salli pisze:A propo żywego pokarmu, jaki najbardziej polecacie dla molinezji i piskorka?
Temat przyklejony do poczytania.
Salli pisze:i gdzie go trzymać?
W lodówce.
Salli pisze:W kieszeni mam 10zł i właśnie zamierzałem wybrać się do zoologicznego. Starczy na jakiś?
U mnie w zoologicznym woreczek kosztuje 1.5 zł.
Re: Karmienie Piskorka
W lodówce.
Nie trzeba niczym karmić, tego żywego pokarmu? Bo chyba przestanie być żywy po którymś dniu. Zaznaczam, że nie miałem na myśli mrożonego pokarmu, a ŻYWY.
Aha, i jeszcze jedno: jaki to ma być pokarm? Czy jest to obojętne?
Re: Karmienie Piskorka
Salli pisze:Nie trzeba niczym karmić, tego żywego pokarmu?
Nie, to są małe woreczki i kilka dni spokojnie pokarm żyje w lodówce.
Salli pisze:Bo chyba przestanie być żywy po którymś dniu.
jak każde żywe stworzenie.
Salli pisze:Aha, i jeszcze jedno: jaki to ma być pokarm? Czy jest to obojętne?
Temat przyklejony do poczytania.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości