Kule: za i przeciw

[Ruki]

Argumentacja typu MI SIĘ PODOBA - MI SIĘ NIE PODOBA... uważam za rzecz gustu, a o gustach się nie dyskutuje...

Jest jeszcze coś takiego jak kicz. A za takie coś uważam kule, wszelakie wraki, nurki etc. "ozdoby" w akwarium.
Może dla ryb nie są szkodliwe, ale ranią moje wewnętrzne poczucie estetyki(może rybom też? ).
A trwanie w kiczu i zachwalanie go nie jest niczym dobrym.

[tom-asz]

Może ktoś pokaże pięknie udekorowana kulę, jestem pewien że efekt będzie lepszy niż niejedno akwarium prostokątne (tym bardziej że trudny ). Jest jeden gatunek rybki który "głupieje" w małych okrągłych pojemnikach - słoikach, ale w większych nie ma problemów. Jest to dowód że ryby niewątpliwie odbierają kształt otoczenia i może im to przeszkadzać. O innych przypadkach nie słyszałem, jednak jest to za mało by zdyskwalifikować kulę ( skalar, dla przykładu, wymaga wyższych zbiorników, podobny wyjątek ). Dzisiaj akwarystyka jest trudniejsza, ze względu na rozwój wszystkich dziedzin nauki i technologii, proszę więc pamiętać że genetyka, nowe hodowle, leki, wcale sprawy nie ułatwiają, wręcz odwrotnie. Dzisiaj trudno utrzymać nawet Gupiki.

[sajki]

Proszę więc pamiętać że genetyka, nowe hodowle, leki, wcale sprawy nie ułatwiają, wręcz odwrotnie. Dzisiaj trudno utrzymać nawet Gupiki.

Przestań pleść bzdury, bo to już się nudne robi.