Artemia hodowla

[Misiak2]

Witam!

Mam takie głupie pytanie:
Czy da się zrobić hodowlę artemii z jajeczek, żeby ciągle wykluta artemia się rozmnażała?

[Francuz]

Doprowadzenie do rozmnażania się artemii w warunkach sztucznych, jest bardzoo trudne i badzoo pracochłonne, i zwyczajnie się nie opłaca. Po za tym w warunkach domowych jest to prawie że impossible

[Misiak2]

ahaa thank you very much

[Gucio_55]

Francuz, Co Ty za głupoty opowiadasz?

Artemia jest w warunkach domowych z powodzeniem rozmnażana od lat.

Przy odrobinie dobrej woli i kszcie wysiłku można odpalić google i znaleźć conajmniej trzy metody/sposoby.

Warunek - zasolenie, temperatura i miejsce na zbiorniki.

Google nie boli.

[Muczo1994]

To ja Ci to opiszę..

Potrzebne rzeczy:
- zwykła butelka
- brzęczyk
- lampa
- napowietrzacz

Wieć tak :

Hodowlę prowadzi się w słonej wodzie, która można uzyskać stosując specjalną sól akwarystyczną. Na litr wody należy użyc okolo 20 g soli.
Hodowla wymaga ciągłego napowietrzania oraz oświetlania. Proces powinien trwać od doby do dwóch dób.
Po odłączeniu napowietrzani larwy gromadzą się przy źródle światła, pod odcedzeniu i przepłukaniu możemy wpuszczać je do akwarium, i Smacznego rybciom.

[marrkus85]

Muczo1994 w temacie padło pytanie o rozmnażanie dorosłej artemii, a nie o to jak doprowadzić do wylęgu nupilusów.
Nigdy ich nie rozmnażałem, ale wydaje mi się iż, nie jest to takie łatwe jak np. z gupikami
Odchowanie artemii od jajka/cysty do dojrzałego płciowo osobnika nie jest tak prostą sprawą. Wymaga czasu i pewnego nakładu pracy. Zakładania hodowli zielinic i pierwotników.
Ale dla chcącego nic trudnego.

[Muczo1994]

Yhmm ... Trochę pobiegłem do przodu, ale może i to komuś się przyda.

[deXter]

Raczej fitoplanktonu niż zielenic

[Ruki]

Cały proces podchowu artemii jest niestety bardzo czasochłonny .I by było to opłacalne najlepiej jest to zrobić w około 20 litrowym akwarium(możemy podchować na tyle dorosłych by wystarczyło ich na więcej niż 1-2 karmienia i by w między czasie samice wypuściły jaja).
Co do karmienia to zaczynamy po trzeciej wylince(średnio 2 dzień od wylęgu). Wystarczy jedynie dostarczyć jakieś zielonej wody czy innych zawiesin typu żółtko rozbełtane w wodzie, etc.

[poton]

http://www.pkmd.pl/arch/index.php?name= ... ghtartemia
Tu się ktoś bawił, i to z powodzeniem. Jak Ruki pisał - czasochłonne, ale możliwe.

[Speker]

Trochę was nie czaję piszecie

Google nie boli.

po to jest to forum, żeby się pytać . Wchodzisz na forum zadajesz pytanie i gościu Ci odpisuje a nie google nie boli ....

[Francuz]

Francuz, Co Ty za głupoty opowiadasz?

żadnych
Jak powiedziałem jest to pracochłonne i nieopłacalne, lepiej kupić jajka.

Trochę was nie czaję piszecie
Gucio_55 napisał/a:
Google nie boli.
po to jest to forum, żeby się pytać . Wchodzisz na forum zadajesz pytanie i gościu Ci odpisuje a nie google nie boli ....

mhh to teraz sobie wyobraź, że każdy zadaje takie pytania bez sensu, gdzie na pytanie możne odpowiedzieć jednym zdaniem. Nie dało by rady nawet czytać tego wszystkiego, zwłaszcza przy tak popularnym forum jak to .
pzdr.

[deXter]

nie opłacalne, lepiej kupić jajka.

No nie jest lepiej ;]

Bo utrzymanie nie jest takie drogie, a samice składają jajka ;]
A jaja takie tanie nie są...

[Ruki]

deXter, lepiej kupić, lepiej. Bawiłem się w hodowanie artemii i jest to strasznie niewdzięczne i irytujące.
Efektywność hodowli obstawiam na minimum 20 litrowe akwarium, a to już prawie nano morszczak. Przy intensywnym karmieniu pojawiają się problemy z azotanami i fosforanami. a wtedy artemia lubi sobie zdechnąć.
Już wolę wyjść na minusie w kwestiach finansowych, ale na plusie w sferze mentalnej.