Mieczyki jako pokarm.

ZalosnyModek
Ikra
Ikra
Posty: 13
Rejestracja: 20 czerwca 10, 19:45

Mieczyki jako pokarm.

Postautor: ZalosnyModek » 20 czerwca 10, 19:47

Witam,

Zanim zacznę, chciałbym poprosić o niewypowiadanie się osób które nie maja nic do powiedzenia w temacie, tudzież chcą mi zaśmiecać temat pierdołami w stylu ''SADYSTO!'' ''ZA MALE AKWARIUM'' etc.

Sprawa wygląda tak, posiadam agresywna rybę która przyjmuje jako pokarm inne mniejsze ryby. Karmiłem ja już: danio, brzankami, gupikami różnej wielkości.

W związku z tym, ze gupików mi się zwyczajnie nie opłaca rozmnażać, bo po prostu mają za małą masę jako dorosłe, to stwierdziłem, ze przerzucę się na mieczyki.

I teraz posiadam parę technicznych pytań:

Czy regulując temperaturę w akwarium mogę skłonić mieczyka do wcześniejszego wydania na świat potomstwa ? Tak jak to wyglądało u gupików ? Jeśli tak to Z jakiej DO jakiej temperatury ja podnieść?

Czy u mieczyków brzuch ciężarnej samicy tez jest tak nienaturalnie duży jak u gupików ? (chce wiedzieć kiedy odłowić samice do akwarium kotnego)

Na jaki miot mogę REALNIE liczyć z samicy wielkości 3.5cm ? 30 sztuk ?

Ostatnie pytanie to jaki litraż powinien przeznaczyć dla ''parki'' 2 samic i jednego samca ? Biorąc pod uwagę dobre natlenienie i częste podmiany wody.


Pozdrawiam i czekam na jakieś odpowiedzi.

lukaszp2201
Ryba
Ryba
Posty: 204
Rejestracja: 27 września 09, 20:23

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: lukaszp2201 » 20 czerwca 10, 20:08

a jaką masz tą agresywną rybę??
Mioty następują od 4 do 6 tygodni. Jednorazowo samica może urodzić nawet do 150 sztuk młodych, jednakże zazwyczaj mioty są mniejsze, ciąży nie da się przyśpieszyć u ryb!!!!
Mieczyki rosną duże, samice nawet do 16cm, więc aqwa min. 80
l
:offtopic:
założyłeś dwa takie same tematy!!!

Awatar użytkownika
Kew1
Ryba
Ryba
Posty: 474
Rejestracja: 12 marca 10, 22:19
Lokalizacja: toruń

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: Kew1 » 20 czerwca 10, 20:09

Akwa min.100l.Mieczyki to duże i ruchliwe rybki.

lukaszp2201
Ryba
Ryba
Posty: 204
Rejestracja: 27 września 09, 20:23

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: lukaszp2201 » 20 czerwca 10, 20:13

ZalosnyModek pisze:Czy u mieczyków brzuch ciężarnej samicy tez jest tak nienaturalnie duży jak u gupików


zapomniałem napisać, poznajemy po wyraźnie powiększonym brzuchu oraz ciemnej plamie w pobliżu odbytu ;-)

ZalosnyModek
Ikra
Ikra
Posty: 13
Rejestracja: 20 czerwca 10, 19:45

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: ZalosnyModek » 20 czerwca 10, 22:09

lukaszp2201 pisze:
ZalosnyModek pisze:Czy u mieczyków brzuch ciężarnej samicy tez jest tak nienaturalnie duży jak u gupików


zapomniałem napisać, poznajemy po wyraźnie powiększonym brzuchu oraz ciemnej plamie w pobliżu odbytu ;-)


Dzieki.

Kew1 pisze:Akwa min.100l.Mieczyki to duże i ruchliwe rybki.

Daruj sobie proszę, napisałem przecież, ze to ryby na pokarm. Nie interesuje mnie w żadnym wypadku zapewnianie im szczęśliwych warunków.

lukaszp2201 pisze:a jaką masz tą agresywną rybę??
Mioty następują od 4 do 6 tygodni. Jednorazowo samica może urodzić nawet do 150 sztuk młodych, jednakże zazwyczaj mioty są mniejsze, ciąży nie da się przyśpieszyć u ryb!!!!
Mieczyki rosną duże, samice nawet do 16cm, więc aqwa min. 80
l
:offtopic:
założyłeś dwa takie same tematy!!!


Dzieki za odpowiedz.

Ryba to Erythrinus erythrinus, to dla niej caly pokarm. Wygląda tak :
Obrazek
Ciąże przyspieszałem u gupików podnosząc temperaturę do 29 stopni w kotniku, poród następował szybciej niż normalnie, wiec da się.
Wiesz moze ile im zajmuje dorośniecie do długości 3-4cm ?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Kew1
Ryba
Ryba
Posty: 474
Rejestracja: 12 marca 10, 22:19
Lokalizacja: toruń

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: Kew1 » 20 czerwca 10, 22:30

ZalosnyModek pisze:Daruj sobie proszę, napisałem przecież, ze to ryby na pokarm. Nie interesuje mnie w żadnym wypadku zapewnianie im szczęśliwych warunków.

Powinneś zapewnić im godne warunki życia, są to żywe stworzenia i potrzebują chociaż minimalnej uwagi.
Obrazek

ZalosnyModek
Ikra
Ikra
Posty: 13
Rejestracja: 20 czerwca 10, 19:45

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: ZalosnyModek » 21 czerwca 10, 00:56

Kew1 pisze:
ZalosnyModek pisze:Daruj sobie proszę, napisałem przecież, ze to ryby na pokarm. Nie interesuje mnie w żadnym wypadku zapewnianie im szczęśliwych warunków.

Powinneś zapewnić im godne warunki życia, są to żywe stworzenia i potrzebują chociaż minimalnej uwagi.


Jak już prosiłem na początku tematu, jeśli nie masz nic do powiedzenia to proszę o nie zaśmiecanie mojego tematu.

lukaszp2201
Ryba
Ryba
Posty: 204
Rejestracja: 27 września 09, 20:23

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: lukaszp2201 » 21 czerwca 10, 07:14

ryba to stworzenie i zasługuje na odpowiednie warunki!!!!

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: deXter » 21 czerwca 10, 10:35

O wiele taniej będzie Ci kupować jakieś małe karasie czy coś w tym stylu...
Albo z hurtowni ryby, zanim rozmnożysz mieczyki minie kupa czasu, a ryby nawet te agresywne przyjmują zabite mięso też to tylko Twoje widzi mi się karmić ją żywcem ;]
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

poldzakson
Ryba
Ryba
Posty: 264
Rejestracja: 13 września 09, 17:02
Lokalizacja: Lublin / Londyn

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: poldzakson » 21 czerwca 10, 12:04

Nie uważam, żeby hodowla mieczyków na pokarm w akwarium powiedzmy 40-50L to był sadyzm. Zobaczcie co dzieje się w sklepach zoologicznych. Myślę, że na profesjonalnych fermach takich ryb wcale nie jest lepiej. Tylko tak jak napisał Dexter może być trochę tego mało, jak dla takiego potwora, ale zawsze to coś.
Może można by było spróbować wrzucać takiej rybce żywy pokarm dla jaszczurek?
Np.: świerszcze, itp.

A w ogóle to piękna ta rybka!

ZalosnyModek
Ikra
Ikra
Posty: 13
Rejestracja: 20 czerwca 10, 19:45

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: ZalosnyModek » 21 czerwca 10, 12:50

lukaszp2201 pisze:ryba to stworzenie i zasługuje na odpowiednie warunki!!!!


bla, jeśli nie masz nic do powiedzenia to po prostu nie pisz.

deXter pisze:O wiele taniej będzie Ci kupować jakieś małe karasie czy coś w tym stylu...
Albo z hurtowni ryby, zanim rozmnożysz mieczyki minie kupa czasu, a ryby nawet te agresywne przyjmują zabite mięso też to tylko Twoje widzi mi się karmić ją żywcem ;]


Dotychczas właśnie kupowałem mu po prostu żywca, ale wychodziło trochę więcej niż powinno moim zdaniem:)

poldzakson pisze:Nie uważam, żeby hodowla mieczyków na pokarm w akwarium powiedzmy 40-50L to był sadyzm. Zobaczcie co dzieje się w sklepach zoologicznych. Myślę, że na profesjonalnych fermach takich ryb wcale nie jest lepiej. Tylko tak jak napisał Dexter może być trochę tego mało, jak dla takiego potwora, ale zawsze to coś.
Może można by było spróbować wrzucać takiej rybce żywy pokarm dla jaszczurek?
Np.: świerszcze, itp.

A w ogóle to piękna ta rybka!


Właśnie dzisiaj rano miałem taki pomysł, aby hodować karaczany lub inne świerszcze dla niego (kiedyś zajmowałem się kameleonem znajomego i hodowałem właśnie świerszcze). Będę musiał spróbować, bo w naturalnym środowisku zjada również zwierzaki które wpadają do wody. U mnie w akwarium nawet często słyszę jak uderza w siatkę pod pokrywa :) Dzieki za sensowne podejście do rozmarzania ryb :)

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: deXter » 21 czerwca 10, 15:31

Możesz karmić też białymi robakami [te wędkarskie] albo dżdżownicami odpowiednio przygotowanymi.

Mieczyk aby szybko urósł potrzebował by większego akwarium niż 50L i karmienia wysokobiałkowego wtedy wiadomo ryba ma otłuszczone organy ble ble [tylko czy to będzie zdrowe dla Twojego potworka :)]

Absolutnie nie mam nic do karmienia żywcem.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Awatar użytkownika
yorki111
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 955
Rejestracja: 21 czerwca 07, 07:29

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: yorki111 » 21 czerwca 10, 16:16

A kombinowałeś z podawaniem np. serc kurzych czy wołowych ?
Można je pokroić na mniejsze kawałki i tak podawać.
Moje piranie wcinają je aż miło, ale to troszkę inna sprawa niż erythrinus.

Spróbowałbym też z drewnojadami, które przed podaniem rybce trzeba nakarmić mokrym chlebem bo inaczej nie opadną na dno.
160l-mcharium
56l-mchowa kostka

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: deXter » 21 czerwca 10, 16:20

yorki111 pisze:serc kurzych czy wołowych ?

Karmienie ryb mięsem zwierząt lądowych doprowadza je do chorób takich jak otłuszczenie, i w całości nie jest strawione. [nie mówię tu o owadach]
Lepiej już podawać filety rybie ;)
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Awatar użytkownika
yorki111
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 955
Rejestracja: 21 czerwca 07, 07:29

Re: Mieczyki jako pokarm.

Postautor: yorki111 » 21 czerwca 10, 16:25

Nie mówię tu o karmieni go cały czas sercem czy czymś takim.
Raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi, a urozmaici dietę.

Ja swoim niuniom podaje na przemian filety rybne,serca,krewetki itd. ale gdyby były tłuste i duże to bym się nie obraził :D
160l-mcharium
56l-mchowa kostka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 80 gości