Wyjazd

[Olka0121]

Witam!
Będę musiała wyjechać na dwa dni, a nie ma kto zająć się moimi rybkami. Słyszałam o karmie( TetraMin Weekend), która podobno długo działa. Chciałabym się dowiedzieć czy to naprawdę zdaje egzamin i jak to stosować.

[polak.krk]

Zdaje egzamin, ale na 2 dni mozesz bez obaw wyjechac i ryby przezyja.

[Michał.Waw]

Ja moim robię dwudniowe głodówki i jakoś żyją, chociaż zawsze jakiś obłąkany wodzień się między roślinkami znajdzie.

[poton]

Zalecenia jak koledzy wyżej. Nic się przez dwa dni nie stanie a wyjdzie im na zdrowie. Ja to mam dopiero problem. Wyjazd na dwa tygodnie...

[Michał.Waw]

Zalecenia jak koledzy wyżej. Nic się przez dwa dni nie stanie a wyjdzie im na zdrowie. Ja to mam dopiero problem. Wyjazd na dwa tygodnie...

Sąsiadów albo kolegów nie masz???

[osama]

Sąsiadów albo kolegów nie masz???

Tym należy wydzielić porcje do karmienia i zostawić minimalną ilość pokarmu po porcji na dzień.

[Plewek01]

należy wydzielić porcje do karmienia i zostaw

I resztę schować żeby nie znaleźli...im więcej mają tym więcej sypią, bo rybki wyglądają na głodne

[marrkus85]

Są też karmniki automatyczne. To wydaje się najlepszym rozwiązaniem na dłuższą nieobecność. Tylko tyle że nasi podopieczni, cały czas będą jedli wyłącznie suchą paszę.
Ryby można nawet na tydzień zostawić bez jedzenia i nic im się nie stanie. Chyba że, znacznie różnią się rozmiarami i zaczną zjadać się wzajemnie.

[Ruki]

Ryby można zostawić spokojnie na 2 tygodnie bez opieki, z odpowiednim przygotowaniem nawet na 3-4 tygodnie.
Na dwa dni to ja robię ryby głodówki. Więc się nie przejmuj i nie kombinuj.

[Aigel]

Dokładnie jak piszą koledzy powyżej dwudniowa głodówka nie zaszkodzi Twoim rybom, a nawet będzie wskazana.

Pozdrawiam

[poton]

Tym należy wydzielić porcje do karmienia i zostawić minimalną ilość pokarmu po porcji na dzień.

Za ścianą mam teścia,który nawet nie umie odkręcić butelki z lekarstwem dla dziecka(miałem taki przypadek kilka dni temu) a co dopiero podać rybkom jedzenie . Jak żyła teściowa to tak robiłem. Była bardziej kumata .Rybki były karmione mrożonym raz na trzy dni przez ponad dwa tygodnie.

Są też karmniki automatyczne.

Tylko nie podają żywego pokarmu ani mrożonek .

Ryby można zostawić spokojnie na 2 tygodnie bez opieki

I tak to wyjdzie.

[wera5510]

Nie martw się nic im się nie stanie

[der_fish]

Dobry i jakże życiowy temat.

Sposób z wydzielaniem porcji też nie musi działać. W zeszłym roku nie było mnie 2 tyg. Na każdy dzień zostawiłem małą torebeczkę z pokarmem. Jak wróciłem to przód akwarium pokryty był 'szlamem' z nadmiaru pokarmu. Dodatkowo zeszła połowa redek i kilka ryb, a akwarium strało się prawie radioaktywne.

Przyczyna? Osoba zajmująca się akwariami stwierdziła, że one tak chętnie jedzą, że muszą być bardzo głodne, więc wsypywała po 2 porcje naraz , a gdy się po około 8 dniach skończyło żarcie to nie mogąc odszukać mojego zapasu, sama poszła do sklepu i kupiła z dobrego serca więcej

[poton]

Znalazłeś dobrą duszyczkę .
I właśnie dlatego wolę sąsiadom nie powierzać swojego hobby na te dwa tygodnie.

[TPro]

Moim zdaniem wszystko zależy od wielkości zbiornika, ilości roślin i obsady.
Znajomy zostawia na tydzień bez karmienia i nie ma problemu (180l, mocno zarośnięte, średnia/mała ilość ryb).
Podopieczni zawsze sobie coś znajdą do jedzenia.
Jest też inny plus niekarmienia (wprowadzamy mniej makro itp.. do zbiornika)