Filtr wewnętrzny, czy kaskada?

[Alina_33]

Wiem, że tego typu tematy już były, a przy małym litrażu filtry wewnętrzne się sprawdzają. Ale jako, że muszę już powoli ciułać pieniądze na nowe akwarium, zastanawiam się czy w nowym akwa (54 litry, może 72) użyć starego, poczciwego filtra wew Aquael Fan 2, czy może zamiast niego powiesić jakąś kaskadę... Kaskada ma ten plus, że na pewno zapewnia zbiornikowi lepszą gospodarkę bakteryjną, filtr rzadziej się czyści. Do tego może robi mniejszy młyn przy powierzchni i bojek lepiej by się czuł.

Mnie jednak interesuje przede wszystkim cicha praca takiego filtra, bo akwa stoi (małe) i stać będzie (większe) w pokoju, w którym śpię. Tak więc pytanie brzmi, jeśli kaskada, to jaka kaskada do akwa 54, lub 72, żeby była dobra i cicha? Filtry wew są raczej niesłyszalne, dlatego może lepiej zapytam, czy istnieją niesłyszalne kaskady, które słychać na tak samo jak wewnętrzne filtry, czyli w ogóle?

[Brajanero]

Fzn 2,3
Eheim
+Nie zajmuje miejsca w akwa i nie szpeci.
Wewnętrzny zawsze bd mogła sobie dołożyć jako mechanika .
Więcej miejsca na media filtracyjne.

Tym bardziej że z tego co czytałem w innym temacie nie planujesz pokrywy .

[Alina_33]

Tym bardziej że z tego co czytałem w innym temacie nie planujesz pokrywy .

No dokładnie. W szybie zawsze można wyciąć otwór, choć wolałabym załatwić otwór na filtr razem z zamawianiem szyby u szklarza. Nie wiem tylko czy otwór na filtr nie osłabi w jakiś tam sposób szyby.


Co do Eheima to nie mam zdania, ale ponoć kaskady FZN potrafią czasem hałasować, takim siorbiącym dźwiękiem. Zresztą rozejrzę się jeszcze, poczytam recenzje itp.

[Alina_33]

Dobra, odświeżam. Czy według Was istnieje na polskim rynku filtr kaskadowy, nadający się do 72 litrów, który poziom hałasu ma na poziomie filtrów wewnętrznych? No i czy w przypadku używania kaskady, mogę nie używać filtra wew?

[deXter]

o 72 litrów, który poziom hałasu ma na poziomie filtrów wewnętrznych?

FZN 2 imo pasuje tam idealnie.

[Dhuz]

Zależy na poziomie których filtrów wewnętrznych. Kaskady nie są jakoś specjalnie hałaśliwe, chyba, że ustawisz bardzo nisko poziom wody, to Ci będzie chlupotać

[Alina_33]

Miałam raz kaskadę z Allegro, fakt, tania, 25 zł, ale silnik/wirnik baardzo hałasował. Wody nie było słychać wcale. Moich filtrów wewnętrznych Aquael nie słychać w zasadzie wcale, jak wywalę na kaskadę ok 100 zł, to sorry, ale nie po to, by rzucić ją w kąt, gdy się okaże, że hałasuje.

Sam pomysł kaskady podoba mi się bardzo, więcej miejsca w akwa, więcej miejsca na media filtracyjne i ogólnie same plusy. Ale ja śpię w pokoju z akwarium, więc hałasu nie zniosę.


Co o tym filtrze możecie powiedzieć?

http://allegro.pl/aquael-filtr-kaskadow ... 30160.html

[deXter]

FZN 2 imo pasuje tam idealnie.

Głupio jest cytować samego siebie.

[Alina_33]

Musiałabym jeszcze poszukać w necie jakiś filmików, gdzie jest ten filtr, może da się przewidzieć jaki to dźwięk wydaje. No i potrzebuję wymiarów. Na tylnej ścianie nie będzie mógł wisieć, bo robię taką ozdobę ze styropianu na tył. Będzie mógł wisieć z boku, a z mobu będą nóżki od belki oświetleniowej. Nie może więc być zbyt długi.

[Abaddon84]

Miałem FZN3 i była cicha szło spać bez problemu, więc polecam tego FZN2 też nie powinno być problemu.

[nówka]

Moja fzn 3 buczy jak ma założoną pokrywkę, jak ją zdjęłam to tylko minimalny szum. Czasem wprawia pokrywę w drgania i to słychać, ale to nie problem, bo masz belkę

[deXter]

FZN 3 już słychać z dwójką tego problemu nie ma.

[Alina_33]

A ktoś może wstawić filmik z dźwiękiem takiego już leciwego FZN 2? Bo to, że nowego może nie być słychać, OK, ale jak już jakiś czas pracuje, to pewnie się coś tam w nim wyrabia.

[slaeer]

Wysłany: Wczoraj 17:16
A ktoś może wstawić filmik z dźwiękiem takiego już leciwego FZN 2? Bo to, że nowego może nie być słychać, OK, ale jak już jakiś czas pracuje, to pewnie się coś tam w nim wyrabia

To jakis zart ? Bo tak trzeba ta wypowiedz traktowac.

[nówka]

A ktoś może wstawić filmik z dźwiękiem takiego już leciwego FZN 2? Bo to, że nowego może nie być słychać, OK, ale jak już jakiś czas pracuje, to pewnie się coś tam w nim wyrabia.

.


U mnie było odwrotnie, pierwszy tydzień bardziej buczał a potem się dotarł i teraz tylko lekki szum. Ale ja mam fzn 3