zdychające rybki

[Gosia Tomsia]

Hej! Mam problem z rybkami. Otóż ostatnio zdechły mi po zmianie wody (podejrzewam że to moja wina, bo jakoś nie zależało mi na nich i zrobiłam to niedokładnie od niechcenia). Padły wówczas: bojownik (stary i chory bo nie miał siły pływać i "urosła" mu jakaś taka narośl na głowie, coś w rodzaju balona), danio i 2 glonojady. Tym się za bardzo nie przejęłam, bo i tak chciałam zmienić obsadę akwarium.
Wyszorowałam akwarium, wygotowałam kamienie i muszle, dokładnie umyłam pompkę i grzałkę. Woda odstała kilka dni po czym wlałam odpowiednią ilość uzdatniacza (Esklarin) i tak woda filtrowała się dwa dni. Potem kupiłam rybki i roślinki w zoologicznym, z którego zawsze nie było problemu z rybkami ani moimi ani znajomych. Były to: 2x neonek, 6x gupiki, 1x molinezja i 1x glonojad, z roślin : Cabomba caroliniana i Alternanthera rubra. Woda utrzymywana na temp 26 stopni. Akwarium ma tylko 30 litrów, większego nie chcę, więc i z ilością rybek nie szalałam. Pompka 600l/h z deszczownią, teraz zmieniłam im na 260l/h, bo myślałam, że może za duży... Nie jestem pasjonatem, więc proszę mnie tu nie zlinczować, moja wiedza na temat rybek jest znikoma chcę po prostu, żebyście podsunęli mi pomysł, co zrobić, żeby rybki przestały mi zdychać! Z nowej obsady w ciągu 2 dni padł glonojad i oba neonki, ale czuję że niektórym gupikom też za wiele nie zostało, bo dziwnie pływają, z ogonem do dołu, jakby sparaliżowane.

[Dhuz]

1. Jak długo akwarium jest założone?
2. Jakie są parametry wody? (temp, związki azotowe, twardość, pH)
3. Co ile robisz podmianę wody i jak dużo?
4. Czy filtr idzie całą dobę?

Dobór ryb masz fatalny i akwarium masz przerybione - dlatemu prawdopodobnie Ci padają i będzie się to powtarzać. Neonki minimum akwa z 60-70cm długie, 'glonojad' jeszcze większe (obydwie te ryby wolą miększą wodę o temp. poniżej 25 stopni), bojownik i molinezja to ryby ciepłolubne i o ile zdarzają się przypadki, że żyją latami w chłodniejszej wodzie w 'ogólnym' akwairum, to jest to dla nich niezbyt zdrowe - molinezja lubi też twardą wodę i wymaga akwa od setki w górę.

Zmień obsadę jak najszybciej, wyposaż się w wiedzę na temat akwarystyki najlepiej w postaci książki, bo ludzie tutaj nie będą w stanie odwalić za Ciebie całej roboty.

Standardowe 30 litrów jeśli chodzi o ryby to nadaje się dla bojownika lub gupików/endlerków, ewentualnie przy odpowiedniej aranżacji może dla żabek karlików, za to ma bardzo dobre wymiary dla krewetek, czy mniejszych gatunków raków. Pamiętaj, by zaznajomić się z parametrami wody, jaką masz w kranie zanim zabierzesz się za zakładanie nowego akwarium - pomoże Ci to uniknąć kłopotów w przyszłości. Pamiętaj, by nie sugerować się opiniami znajomych, czy życzliwych sprzedawców w sklepie zoologicznym, a rzetelnymi informacjami na temat ryb, które planujesz mieć.

[misiek1784]

moja wiedza na temat rybek jest znikoma chcę po prostu, żebyście podsunęli mi pomysł, co zrobić, żeby rybki przestały mi zdychać!

Znikoma bo po prostu jesteś za leniwa żeby cokolwiek o nich poczytać, skoro na poprzedniej obsadzie ci nie zależało to na nowej nagle będzie?? Może to odpowiedni czas na zlikwidowanie akwarium bo poco ryby mają się męczyć?

[Brajanero]

moja wiedza na temat rybek jest znikoma chcę po prostu, żebyście podsunęli mi pomysł, co zrobić, żeby rybki przestały mi zdychać!

Znikoma bo po prostu jesteś za leniwa żeby cokolwiek o nich poczytać, skoro na poprzedniej obsadzie ci nie zależało to na nowej nagle będzie?? Może to odpowiedni czas na zlikwidowanie akwarium bo poco ryby mają się męczyć?

Ja podejrzewam że przyczyną mogła być również wiedza naszych sprzedawców z zoologicznych .A lenistwo swoją drogą ...

[abiba]

Wyszorowałam akwarium, wygotowałam kamienie i muszle, dokładnie umyłam pompkę i grzałkę. Woda odstała kilka dni po czym wlałam odpowiednią ilość uzdatniacza (Esklarin) i tak woda filtrowała się dwa dni. Potem kupiłam rybki i roślinki w zoologicznym

Tutaj jest zawarta cała tajemnica zdychających rybek - czysscząc dokładnie zbiornik i wszystko co sie dało zrobiłaś rzecz najgorszą bo zabiłaś wszelkie zycie .
Musisz postępować tak jakbyś pierwszy raz zakładała akwarium a więc doprowadzić do stabilizacji biologicznej inaczej wszystko co wpuścisz zatruje sie azotynami .

Wiecej informacji znajdziesz w "Cykl azotowy w pigułce" na tym forum
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=34246

[szachu]

Dokładnie. Założyłaś całkiem nowe akwa. Po wlaniu uzdatniacza powinnaś poczekać co naj mniej 3 tygonie. Wlałaś tam chociaż jakieś bakterie?

Do takiej szklanki kup sobie jakieś nano rybki albo krewetki. Neony są rybami stadnymi więc minimum 10 sztuk. Poczytaj najpierw a później załóż akwa. Ryby Ci nie nasikają na dywan jak są niezadowolone.

[tołdi]

Obsada komletnie nie nadaje się do Twojego akwa.

bo jakoś nie zależało mi na nich i zrobiłam to niedokładnie od niechcenia

Padły wówczas: bojownik (stary i chory bo nie miał siły pływać i "urosła" mu jakaś taka narośl na głowie, coś w rodzaju balona), danio i 2 glonojady. Tym się za bardzo nie przejęłam, bo i tak chciałam zmienić obsadę akwarium.

Nie jestem pasjonatem, więc proszę mnie tu nie zlinczować, moja wiedza na temat rybek jest znikoma

Akwarium wymaga od jego właściciela zaangażowania,Mam wrażenie,że Tobie Gosia Tomsia, wydaje się,że wystarczy wsadzić rośliny,podłączyć filtr,grzałkę,wpuścić rybki i na tym koniec.Bardzo wyraźnie widać brak jakiekolwiek zaangażowania z Twojej strony,brak chęci pogłębiania swojej wiedzy aby zapewnić rybom jak najlepsze warunki.Póki masz ryby i one jako tako pływają to jest ok,ale jak zachorują to czekasz niecierpliwie aż zdechną,spuszczasz je w klozecie i idziesz do sklepu po nowe rybki.Twoje podejście szkoda komentować.....
Wiesz co ściągnij sobie tapetę animowaną "akwarium" na tableta albo komputer.A żywe ryby zostaw w spokoju i nie męcz żywych stworzeń bo wykazujesz się ogromną nieodpowiedzialnością i obojetnością.