Witam Przez bardzo długi czas borykałem sie z wysokim poziomem NO3, Ok 110.
Myślałem, za duża obsada, przekarmiam, za rzadko podmieniam wodę.
Po podmianie wody spadał do 30 i po trzech dniach na nowo wysoki.
Korzeń renomowanej firmy specjalnie impregnowany, no i drogi.
Niestety zaczął gnić, optycznie nie było tego widać. Po wyjęciu korzenia poziom stale jest ok20.
Piszę ten post bo to może kogoś zainteresować i pomóc.
Czy komuś też korzenie wpływały na jakość wody?
Wysoki poziom NO3, z powodu korzeni.
Re: Wysoki poziom NO3, z powodu korzeni.
Co to znaczy impregnowany?
Być może był źle spreparowany, myślę że można by go odratować.
Jedna sprawa: jeżeli prawdą jest, że poziom azotanów spadał ze 110 do 30ppm po podmianie to albo:
- zła była metodyka testów lub też ich przeprowadzanie; możliwe też, że korzeń wprowadzał do wody substancje, które fałszowały wyniki testów
- albo podmieniasz 75% wody
Być może był źle spreparowany, myślę że można by go odratować.
Jedna sprawa: jeżeli prawdą jest, że poziom azotanów spadał ze 110 do 30ppm po podmianie to albo:
- zła była metodyka testów lub też ich przeprowadzanie; możliwe też, że korzeń wprowadzał do wody substancje, które fałszowały wyniki testów
- albo podmieniasz 75% wody
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Re: Wysoki poziom NO3, z powodu korzeni.
Może żle się wyraziłem impregnowany tzn odpowiednio przygotowany do celów akwarystycznych, wiem że korzenie są w czymś moczone by nie gniły szybko.
Tak podmieniłem 70% wody, wcześniej była przygotowana , odstana, bakterie dodane.
To był duży korzeń, ciężki, tonący i twardy. Teraz to tylko drzazgi i wata, po dwóch latach w zbiorniku.
Tak podmieniłem 70% wody, wcześniej była przygotowana , odstana, bakterie dodane.
To był duży korzeń, ciężki, tonący i twardy. Teraz to tylko drzazgi i wata, po dwóch latach w zbiorniku.
Re: Wysoki poziom NO3, z powodu korzeni.
leszcz pisze:NO3, Ok 110.
Jeśli kranowita ma NO3=0, to podmieniłeś 80/110 wody w akwarium? Nie sądzę.leszcz pisze:Po podmianie wody spadał do 30
Masz testy do bani.
Akwaria kiedyś: 240l 72l 3x28,8l 112l Obecnie: 72, 105, 750, 725l
http://www.siepomaga.pl/
Na pewno, naprawdę, od razu, po prostu, na razie, hodowca, reguła, rzadko, żaden, w ogóle, włączać, co najmniej...
http://www.siepomaga.pl/
Na pewno, naprawdę, od razu, po prostu, na razie, hodowca, reguła, rzadko, żaden, w ogóle, włączać, co najmniej...
-
- Ryba
- Posty: 175
- Rejestracja: 23 lipca 15, 22:23
Re: Wysoki poziom NO3, z powodu korzeni.
A mierzyłeś może poziom NO2? Jeżeli jak piszesz tak drastyczny skok azotanów odnotowałeś w przeciągu kilku dni to musiał nastąpić również wzrost azotynów a przy ilościach o których mowa przypuszczam ,że mogło by to być śmiertelne dla mieszkańców twojego akwarium.Sam poziom NO3 110mg/l jest już mocno trujący a w dłuższej/lub niekoniecznie perspektywie śmiertelny tak więc obstawiał bym błąd w pomiarze(np.przeterminowany test) lub wpływ "czegoś" na odczynniki co skutkowało zafałszowaniem wyników
Re: Wysoki poziom NO3, z powodu korzeni.
leszcz pisze:To był duży korzeń, ciężki, tonący i twardy. Teraz to tylko drzazgi i wata, po dwóch latach w zbiorniku.
Odpowiednie drewno tak się nie zachowuje - być może był to gatunek drzewa, którego drewno nie nadaje się do akwarium. Więc nic dziwnego że wprowadzał coś do wody - czy to azotany, czy coś innego powodującego takie wyniki.
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Re: Wysoki poziom NO3, z powodu korzeni.
leszcz pisze:Korzeń renomowanej firmy specjalnie impregnowany, no i drogi.
Niestety zaczął gnić, optycznie nie było tego widać. Po wyjęciu korzenia poziom stale jest
Trochę "korzonków " już się miało,ale żaden nie podnosił azotanów trafił się jeden "killer' który wytępił obsadę środkowego i górnego planu,ale to co na dnie zostało trafiło się trujące dziadostwo .Powracając do sedna ostatniego zdania czy po wyjęciu podmieniałeś wodę? i czy przez te dwa lata nic się nie działo?
Było:
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=42737
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=36470
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=40216
240-Misz-masz
112-Malawi
240-Malawi
112-Zielsko
112-Kraby Tęczowe
112-Bw
30-Bojek
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=42737
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=36470
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=40216
240-Misz-masz
112-Malawi
240-Malawi
112-Zielsko
112-Kraby Tęczowe
112-Bw
30-Bojek
Re: Wysoki poziom NO3, z powodu korzeni.
Po ok 3 miesiącach od startu zauważyłem że jest coś nie tak. Pojawiły sie glony , rośliny zaczęły marnieć. Szukałem przyczyn, mierzyłem tylko pH i NO2 i to było ok.
Dopiero gdzieś na forum przeczytałem o korzeniach i wysokim poziomie NO3 .
Kupiłem test i wyszło ze mam wysoki poziom NO3 , po wyciągnięciu korzenia teraz jest ok.
Dopiero gdzieś na forum przeczytałem o korzeniach i wysokim poziomie NO3 .
Kupiłem test i wyszło ze mam wysoki poziom NO3 , po wyciągnięciu korzenia teraz jest ok.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości