Czy prąd mógł zabić mi ryby?

ptaaaszek
Ikra
Ikra
Posty: 4
Rejestracja: 18 listopada 17, 07:13

Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: ptaaaszek » 18 listopada 17, 07:25

Witam. Jestem tu nowa. Akwarium mam od roku. 3 miesiące temu założyłam nowe. 60l. Wszystko było w porządku do wczorajszego popołudnia. Przychodzę do domu, woda bardzo mętna i wszystkie ryby, co do jednej, ślimaki też, nie żyją. Niektóre miały pęknięte brzuchy. Przeżyły dwa ślimaki które wyszły z wody.
Moją pierwszą myślą był prąd. Że to on je zabił. Zmierzyłam go i mam dane. Ale nic mi one nie mówią. Po podłączeniu do zera wychodzi prąd 78V. Bez zera jest 4,5V. Czy to norma? Mam dwa filtry wewnętrzne. Termometr i czujniki temperatury. No i ledy w pokrywie. Które nie mają styku z wodą. Proszę o pomoc. Rozważałam też zatrucie azotanami. Nie mam testów. Ale to wszystko by zdechło w jeden dzień? Podmieniam 1/3 wody co tydzień (woda odstana kilka dni). Daje aquasafe tetry, bakterie gdy mętnieje mi woda. Karmię raz dziennie. Nie za dużo. Proszę o radę ekspertów.
Aha, no i była obsada: mieczyki, gupiki, danio, kiryski, otoski, rasbory, neonki i slimaki ozdobne.
Na dnie piasek, skały, kilka roślin, korzeń. Żadnych nowości. Wszystko w akwa od roku. Przenoszone tylko z mniejszego do większego.

Awatar użytkownika
wespazjan
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 659
Rejestracja: 24 grudnia 16, 11:36
Lokalizacja: Czarnków

Re: Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: wespazjan » 18 listopada 17, 08:22

Azotany, źle parametry, zła jakość wody, choroby, monotonne karmienie... Dużo rzeczy może wykończyć rybę. Ale nic z tego nie zadziała tak, że wszystkie szlag trafi na raz, bez poprzedzających objawów o.O

Jeśli prąd, to jest coś grubo nie tak i nie brzmi to bezpiecznie. Nie masz podłączonego czegoś "dziwnego", np. chińskiej produkcji nurka puszczającego bąbelki czy co tam jeszcze ludzie do akwariów wsadzają? Albo jakaś anomalia wystąpiła? Nagły skok napięcia? Sprawdź z ciekawości na stronie energetyki.

Serio dziwne. Ewentualnie może jakiś pasożyt czy inne dranstwo znalazło się w mrozonce albo tej chemii co lejesz? Mama wlała nawóz kwiatowy bo pomyślała, że będą roślinki lepiej rosnąć? Podćpany sąsiad wlał piwka rybkom, żeby miały milszy dzień?
Kurde, obiecaj, że napiszesz jak uda Ci się dowiedzieć, bo to normalnie archiwum X
Obrazek

ptaaaszek
Ikra
Ikra
Posty: 4
Rejestracja: 18 listopada 17, 07:13

Re: Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: ptaaaszek » 18 listopada 17, 08:42

Z elektrycznych rzeczy mam filtr aquael pat mini i diversa claro 600. Grzałkę atman z termostatem. Czujniki temperatury. Temperatura od wczoraj nie przekroczyła 25 stopni celcjusza.
Kilka dni temu lekko zmętniała mi woda. Dodałam więc EasyBalance Tetry. Zawsze czytam instrukcje i dawkuje ile trzeba. Dodałam też BactoActiv Tropical. Mam kilka pokarmów. Dziennie dostają co innego. Czasem mrożoną ochotkę. Ale nic nowego. Żadnej nowej partii. Nie wtykałam tam też paluchów ostatnio. I nikt inny też bo znają mój gniew. :cry: :evil:
Azotany mogły by tak nagle zabić wszystkie wszystkie ryby i ślimaki? A te dwa które wyszły z wody by przeżyły?

abiba
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 2215
Rejestracja: 3 lutego 15, 14:43

Re: Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: abiba » 18 listopada 17, 09:58

Prąd? owszem -bardzo prawdopodobne .
Sam miałem zresztą (nie ak drastyczny ) prazypadek . I w Twoim przypadku również głownym podejrzanym czynię grzałkę . Również to zmętnienie może wystąpić po poddaniu wody akwariowej elektrolizie .
Pomiary które wykonałaś nie bardzo rozumiem (opis nieprecyzyjny) ale bez wzgledu na wszystko i bez względu na metodę pomiaru 78V nie ma prawa wystąpić w żadnej konfiguracji i jeśli to jest potencjał na przewodzie ochronnym (tzw zerowym) świadczy o poważnej usterce w instalacji elektrycznej i zagraża życiu nie tylko w akwarium .

Innym fragmentem który mnie zastanowił to lana przez Ciebie chemia . Mimo uważnego czytana dawkowania oraz pewnej staranności zawsze coś może pójść nie tak - po prostu roztargnienie , pomyłkaw obliczeniach i cholera wie co jeszce i po tych uzdatniaczach wówczas woda równiez może być zmętniona a ryby do góry brzychem .

ps
zgadywanka ale te brzychy i dziwne pomiary czynią z prądu głównego podejrzanego (moim zdaniem )

ptaaaszek
Ikra
Ikra
Posty: 4
Rejestracja: 18 listopada 17, 07:13

Re: Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: ptaaaszek » 18 listopada 17, 10:26

Nie znam się na prądzie. Mąż mierzył. Jeden kabelek włożył do gniazdka do 0. Drugi do wody. Jeśli chodziły oba filtry miernik wskazywał ok 80V. Jesli chodziła pierwsza pompka miernik wskazywał 70V, jeśli chodziła druga pompka wskazywał 30V. Przy samej grzałce kilka Voltow.

barttsw
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 8988
Rejestracja: 4 maja 15, 11:44
Lokalizacja: BLACK WATER AQUARIUM

Re: Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: barttsw » 18 listopada 17, 17:01

z gniazdka ma wychodzi okolo 230v AC jezeli jest ponizej 200V to jest cos z instalacja
kiedy były robione pomiary ochronne instalacji elektrycznej w domu ?

ptaaaszek pisze: Mąż mierzył. Jeden kabelek włożył do gniazdka do 0. Drugi do wody. Jeśli chodziły oba filtry miernik wskazywał ok 80V. Jesli chodziła pierwsza pompka miernik wskazywał 70V, jeśli chodziła druga pompka wskazywał 30V. Przy samej grzałce kilka Voltow.
ze tak zapytam twoj maz mysli w ogole ?

ptaaaszek
Ikra
Ikra
Posty: 4
Rejestracja: 18 listopada 17, 07:13

Re: Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: ptaaaszek » 18 listopada 17, 18:17

A mówisz że nie myśli? :wink:
Znalazłam taki artykuł. Więc to nie prąd zabił rybki. Zagadka pozostanie zagadką.
https://reefhub.pl/porazenie-pradem-w-akwarium/

barttsw
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 8988
Rejestracja: 4 maja 15, 11:44
Lokalizacja: BLACK WATER AQUARIUM

Re: Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: barttsw » 18 listopada 17, 18:40

ptaaaszek pisze:A mówisz że nie myśli? :wink:
Znalazłam taki artykuł. Więc to nie prąd zabił rybki. Zagadka pozostanie zagadką.
https://reefhub.pl/porazenie-pradem-w-akwarium/

poczytaj dokladnie to
wymagania mowia prosto kazda instalacja ma byc wyposażona w WRP 30mA pomiary ochronne co 5lat obowiazkowo
a niestety ludzie to maja gdzies

Awatar użytkownika
MeGa
Ikra
Ikra
Posty: 18
Rejestracja: 18 listopada 17, 18:19

Re: Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: MeGa » 18 listopada 17, 18:48

Jeśli masz prawidłowo wszystko podłączone i dopasowanie to raczej nie prąd chociaż jest to prawdopodobne.

abiba
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 2215
Rejestracja: 3 lutego 15, 14:43

Re: Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: abiba » 18 listopada 17, 21:06

No przecież nie ma .
Róznica potencjałów miedzy zerem a zbiornikiem i to rózna w zależności od obciążenia gniazda .
dwie podstawowe sprawy :

1. skuteczność zerowania w gnieździe ( tego pomiaru raczej popularnym miernikiem sie nie zrobi a jeśli już to potrzeba jednak obód zwarciowy zrobić itd. więc raczej komuś to powierzyć )
2. rezystancja izolacji wszystkiego co maczasz w zbiorniku - wystarczy drobnę (niewidoczne gołym okiem ) pęknięci izolacji ...

i proponuję już nie kombinować i nie szukać w necie bo następnym hasłem do wyszukiwarki będzie " zakład pogrzebowy w okolicy"

Awatar użytkownika
wespazjan
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 659
Rejestracja: 24 grudnia 16, 11:36
Lokalizacja: Czarnków

Re: Czy prąd mógł zabić mi ryby?

Postautor: wespazjan » 18 listopada 17, 21:37

może rybki poświęciły życie, żeby was ostrzec i żeby w nocy nie wybuchł pożar w chacie od problemów z instalacją elektryczną? Jak słowiki (skowronki? kanarki? Nie pamiętam) w kopalniach :D

Nie. Koniec. To nie śmieszne. Kontrolę niech wam przeprowadzi uprawniony do tego elektryk najlepiej.
Obrazek

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 12 gości