Czy on się męczy?

Awatar użytkownika
Alex
Ryba
Ryba
Posty: 269
Rejestracja: 21 stycznia 07, 19:52
Lokalizacja: Zabrze

Czy on się męczy?

Postautor: Alex » 6 lutego 07, 22:50

Mam pytanko...a tak własciwie moja kumpela ma. Chdzi o to, ze obie mamy bojowniki. Ja w akwa 15.5l a ona 8.5. Obydwa akwa są prostokątne. Ona upiera sie, że bojownikowi lepiej jest w "malych zbiornikach". Ja uwazam, ze lepiej więcej niż mniej:) Moje akwa jest dooobrze zarosnięte, a ona ma 1 roślinę... kto ma rację? Ja uważam, ze jej bojownik się męczy, ale ona mnie nie słucha... możw yw jej przemówicie do rozsądku... zwierze również żyje i zasługuje na godne warunki...

h4rrY
Ryba
Ryba
Posty: 126
Rejestracja: 30 grudnia 06, 14:36
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Czy on się męczy?

Postautor: h4rrY » 7 lutego 07, 06:40

Eeee... No więc to zależy jak na to patrzeć. 8,5 l to faktycznie jest mało, i ogranicza hodowle do jednej, może dwóch rybek... Takie malutkie akwarium moze pełnić wyłącznie funkcje dekoracyjną pomieszczenia, i to na zasadzie - tu jest puste miejsce, musimy je czymś zapełnić - kupmy więc malutkie akwarium by nie było problemu z kosztami i jego utrzymaniem. I tak to moim zdaniem wygląda.

Jeśli chodzi o roślinki, to mając tak mały litraż w obu przypadkach, zobowiązałbym się w obsadzenie go w możliwie jak najwięcej roślin, by zapewnić rybce jak najlepsze warunki, no i ten wspomniany wcześniej efekt dekoracyjny. Jest to nawet o tyle ważne, że po instalacji filtra, grzałki, ewentualnie termometru wewnątrz zostaje nie wiele miejsca, a roślinki skutecznie pozwalają ukryć sprzęty, przez co akwa wygląda estetyczniej

Roślinki żywe wprowadzają do akwarium mnóstwo istotnych elementów biologicznych, al jakoś specjalnie nie chce mi się w to zagłębiać, bo każdy kto interesuje się akwa powinien wiedzieć takie rzeczy :P. Poza tym o fotosyntezie uczy się w podstawówkach.

Na zakończenie. Masz racje że większy litraż jest lepszy. Ale Jeżeli koleżanka ma zamiar trzymać wyłącznie bojownika w celu ozdobnym, to niech już zostawi to akwa, ale niech urządzi je jak należy. To jest jak z kupnem mieszkania - trudno mieszkać w pokoju 3x4m, gdzie nie ma mebli, sprzętu... Czegokolwiek. Tylko gołe ściany. Tak jest i tu. Mały litraż zobowiązuje. Dla lepszego samopoczucia rybki, i efektu, radziłbym obsadzić akwarium roślinkami tak, by wszystko wyglądało jak to się mówi "1 klasa".

Warto wzorować się na zbiornikach innych akwarystów. Często podsuwają się wówczas świetne pomysły.

Pablo23
Ryba
Ryba
Posty: 221
Rejestracja: 22 stycznia 07, 10:57
Lokalizacja: Tychy

Re: Czy on się męczy?

Postautor: Pablo23 » 7 lutego 07, 09:00

Słuchaj - jest racja w tym, że bojownik może być hodowany w małych zbiornikach!! Nic mu nie będzie. Bardzo ładnie odpisał Ci kolega!! Roślinki w takim zbiorniku ukrywają sprzęt, a więcej niż jedna może dwie rybki (parka bojowników) nie może być. Powodzenia i zapraszam do kupna większego zbiornika:))

skalar11
Ryba
Ryba
Posty: 134
Rejestracja: 18 grudnia 06, 19:19

Re: Czy on się męczy?

Postautor: skalar11 » 7 lutego 07, 15:45

Po pierwsze nie napisałaś jaki to bojownik wspaniałe bez problemu można trzymać w takich akwariach i jeśli mamy kupować to właśnie takiego.Ale jeśli ma syjamskiego i nie chce kupić większego to lepiej niż oddać do sklepu nie wiem czy widzieliście ale bojowniki nie trzyma się już w 4l kulach bo teraz moda jest na200mililitrów.A podpisane jest raj dla bojownika tak samo uważam do innych ryb .Popytem cieszą się 10lakwaria dla welonek i podobnie jest podpisane .A na wystawie było 4l kula a w niej 3 zmieniaki 2mieczyki 2skalary wielkości 3-4cm średnicy i 8neonków może komuś się rozjaśniło że oddając rybę do zoologa na95% skazujecie go na gorsze warunki a nawet na śmierć.A świat nie jest tak piękny i jeśli wystawiamy go na alegro to czy na pewno będzie mu lepiej. :( :!: :( :!: :( :!:

[ Dodano: 2007-02-07, 15:47 ]
śmieszne zakazane są walki bojowników a trzymanie w szklance nie.

h4rrY
Ryba
Ryba
Posty: 126
Rejestracja: 30 grudnia 06, 14:36
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Czy on się męczy?

Postautor: h4rrY » 8 lutego 07, 17:44

Fakt, może tak nie powinno być, ale to że bojowniki są tak trzymane, to ze względu na ich wytrzymałość i przystosowanie do takich warunków. Poza tym jest to tymczasowe miejsce gdzie się one znajdują.

natura_21
Narybek
Narybek
Posty: 34
Rejestracja: 9 stycznia 07, 14:34
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Czy on się męczy?

Postautor: natura_21 » 10 lutego 07, 13:19

Moja bojowniczka wspaniała czuła się dobrze w 20l, teraz jest w 112 i szaleje ze szczęścia. Takiej przestrzeni to chyba w życiu nie widziała. Bojowniki są często trzymane w takich warunkach, że litrowy słoik to dla nich przestrzeń niesamowita. Zresztą, tak jest z każdym stworzeniem: jeśli najpierw ma dużo miejsca, a potem próbuje się go zamknąć, to marnieje. Ale kiedy jest urodzone w niewoli i nie zna lepszych warunków, to jest zadowolone z tego, co teraz ma

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości