Witam.
Mam problem z Apistograma Macmmasteri. Od jakiegoś czasu ma problemy z pływaniem. Głównie jest schowana w zakamarkach "leżąc" na dnie. Wypłynięcie do góry np po pokarm sprawia jej ogromne problemy.
Opis zbiornika:
-litraż akwarium: 112 litrów
-filtracja: filtr wewnętrzny EHEIM
-obsada zbiornika: 3x molinezja; 3x gupik; 2x nanacara anomala; apistograma magmasteri; Nannacara pulcher; 4x kirys szmaragdowy; 2x glonojad
-pokarmy, którymi karmię podopiecznych: granulki, płatki, spirulina, mrożona larwa ochotki
-temperatura wody i jej parametry: temp 25,5*; pH 7,8; tw. ogólna 17*; tw węglowa 12*; NO3 20 mg/l
-opieka sprawowana nad zbiornikiem (podmiany, odmulanie etc.): raz w tygodniu podmiana 20l oraz odmulanie i czyszczenie filtra
-zmiany na jej ciele BRAK
Z góry dziękuję za pomoc
Problemy z pływaniem u Macmasteri
Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z chorobami ryb powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów. Tematy odbiegające od standardów będą usuwane.
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
Parametry wody do bani zupa rybna w szkiełku -tu bym poszukał przyczyny.
Było:
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=42737
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=36470
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=40216
240-Misz-masz
112-Malawi
240-Malawi
112-Zielsko
112-Kraby Tęczowe
112-Bw
30-Bojek
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=42737
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=36470
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=40216
240-Misz-masz
112-Malawi
240-Malawi
112-Zielsko
112-Kraby Tęczowe
112-Bw
30-Bojek
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
Parametry wody są nie zmienione od ponad pół roku i wcześniej było wszystko ok. Apistograma jest u mnie od 5 miesięcy jak nie więcej i zawsze był to okaz zdrowia.
A jeżeli nawet to który parametr? Za twarda woda czy pH zbyt zasadowe?
A jeżeli nawet to który parametr? Za twarda woda czy pH zbyt zasadowe?
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
Twardośc i pH masz tylko pod molinezje i gupiki. Reszta żyje, ale w warunkach dalece odbiegających od optymalnych.
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
Nie można zwalać wszystkiego na parametry. Na takie "niezidentyfikowane" choroby ma wpływ wiele czynników - oprócz wody np. żywienie (u Cb jedyne mięso to mrożona ochotka - nie najlepsze rozwiązanie), stężenie zw. azotowych - u Cb 20ppm NO3 nie jest jeszcze złe, ale też nie najlepsze, ciekawe jakie jest NO2 (jak czyścisz filtr?)
Jak przyjeżdżasz do zanieczyszczonego miasta to też nie masz kaszlu palacza od razu, prawda?
W przypadku Makmasterek istotniejsza jest twardość, bo co do pH mają większą tolerancję.
szachu pisze:są nie zmienione od ponad pół roku
Jak przyjeżdżasz do zanieczyszczonego miasta to też nie masz kaszlu palacza od razu, prawda?
szachu pisze:A jeżeli nawet to który parametr? Za twarda woda czy pH zbyt zasadowe?
W przypadku Makmasterek istotniejsza jest twardość, bo co do pH mają większą tolerancję.
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
Jak przyjeżdżasz do zanieczyszczonego miasta to też nie masz kaszlu palacza od razu, prawda?
No jak wchodze do zadymionego pomieszczenia to mam od razu kaszel a w mieście miałbym zawroty głowy, bóle a tutaj było naprawdę wszystko ok. To była najaktywniejsza rybka ze wszystkich.
Gdyby parametry wody były takie złe to Anomale by się nie ganiały jak jakieś niewyżyte seksualnie :p
żywienie (u Cb jedyne mięso to mrożona ochotka - nie najlepsze rozwiązanie),
To co im jeszcze powinienem dawać? Żywego pokarmu się boję żeby jakiegoś syfu nie przywlec.
W przypadku Makmasterek istotniejsza jest twardość, bo co do pH mają większą tolerancję.
Powalczę z twardością, chociaż to walka z wiatrakami mając w kranie tak twardą wodę ;/
A tak sobie pomyślałem... U ryb za unoszenie się na wodzie odpowiada m.in. pęcherz pławny. Jest możliwe żeby z nim coś się stało?
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
szachu pisze:Gdyby parametry wody były takie złe to Anomale by się nie ganiały jak jakieś niewyżyte seksualnie :p
No to super, masz dobre parametry wody, zatem wszystko jest w porządku - takiej odpowiedzi oczekiwałeś. Tylko czego w takim razie tu szukasz?
szachu pisze:Żywego pokarmu się boję żeby jakiegoś syfu nie przywlec.
I dlatego dajesz im
szachu pisze:mrożona larwa ochotki
szachu pisze:A tak sobie pomyślałem... U ryb za unoszenie się na wodzie odpowiada m.in. pęcherz pławny. Jest możliwe żeby z nim coś się stało?
Przy tej ilości informacji to może Ci odpowiedzieć najwyżej wróż z audiotele. Bo jak na razie wiadomo tylko, że "ma problemy" z pływaniem ;]
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
No to super, masz dobre parametry wody, zatem wszystko jest w porządku - takiej odpowiedzi oczekiwałeś. Tylko czego w takim razie tu szukasz?
Nie. Opisuje to, co widzę. Kupiłem już preparat do zmniejszenia twardości i obniżenia pH. Zobaczymy co będzie dalej.
Co do pokarmu... Polecił mi to sprzedawca w sklepie. Czemu miał bym mu nie ufać? Co druga osoba z tego forum podaje mrożoną ochotkę. Urozmaicam suchy pokarm. Kupiłem dzisiaj mrożone serca indycze. Znajomy mi to polecił.
Przy tej ilości informacji to może Ci odpowiedzieć najwyżej wróż z audiotele. Bo jak na razie wiadomo tylko, że "ma problemy" z pływaniem ;]
A co mam więcej napisać?! Żadnych zmian na skórze, apetyt taki sam, brak poszarpanych płetw, ale nie jest chyba nprmalne że pielęgnica leży na dnie a gdy chce popłynąć do góry to macha 10 razy częściej niż zwykle. Nie potrafi utrzymać się w wodzie "bez ruchu". Od razu opada.
Szukam pomocy, porady a nie kłótni i wyśmiewania. Gdybym miał problem w stylu białych kropek na ciele to bym tu nie pisał.
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
szachu pisze:A co mam więcej napisać?!
A jak pójdziesz do lekarza to też mu mówisz, że "boli Cię noga", czy opisujesz gdzie, jak, kiedy, itd?
szachu pisze: Czemu miał bym mu nie ufać?
Bo tam nie pracują ludzie w temacie
szachu pisze:Kupiłem już preparat do zmniejszenia twardości i obniżenia pH. Zobaczymy co będzie dalej.
Będą inne problemy, bo tych parametrów nie zbija się żadnymi preparatami. To pewnie też rada sprzedawcy?
szachu pisze:Co druga osoba z tego forum podaje mrożoną ochotkę.
To się zdecyduj, bo najpierw piszesz, że się boisz o syfy, a potem, że karmisz pokarmem, który jest najbardziej ryzykowny w tej materii. W dodatku to odpowiednik naszych ludzkich fast foodów - można się tylko tym żywić i żyć. Ale czy to zdrowe?
Ja nie piszę, żeby nie dawać mrożonej ochotki - sam nieraz tym karmię. Ale nie jako jedyne mięso. Poza tym nie oferujesz swoim rybom żadnego żywca, a tym samym żadnego naturalnego bodźca, a pielęgniczki to przecież drapieżniki.
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
A jak pójdziesz do lekarza to też mu mówisz, że "boli Cię noga", czy opisujesz gdzie, jak, kiedy, itd?
Tak, od tego zawsze się zaczyna. A Ty nie mówisz co Cię boli? Opisałem wszystko co widać.
:roll: Bo tam nie pracują ludzie w temacie
No to gdzie robić zakupy? Kogo się radzić? Kompendium wiedzy jest tylko i wyłącznie forum?
Będą inne problemy, bo tych parametrów nie zbija się żadnymi preparatami. To pewnie też rada sprzedawcy?
Nie, sam o tym pomyślałem żeby w ten sposób obniżyć parametry.
To się zdecyduj, bo najpierw piszesz, że się boisz o syfy, a potem, że karmisz pokarmem, który jest najbardziej ryzykowny w tej materii. W dodatku to odpowiednik naszych ludzkich fast foodów - można się tylko tym żywić i żyć. Ale czy to zdrowe?
Boję się o syfy, które mogą być w żywym pokarmie. Jak napisałem wcześniej kupiłem inny rodzaj mięska. Spróbuję znaleźć też miejsce w którym mógłbym kupić żywy pokarm.
Ale czy urozmaicenie diety pomoże? Macmasteri cięgle leży na dnie i pływa tylko gdy podpłynie anomala. Zauważyłem też, że bardzo szybko oddycha i ciągle ma otwarty pysk. Poza tym leży i nie pływa.
Może to jednak jakaś choroba a złe parametry i dieta pomogły się jej rozwinąć? ;/
EDIT: Moja macmasteri ma dokładnie te same objawy co pielęgnica opisana tutaj:
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=26043
Czyli to nie przez dietę ani parametry wody. Bądź co bądź dowiedziałem się że muszę poprawić żywot moim rybkom. Szkoda rybki ;(
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
szachu pisze:Tak, od tego zawsze się zaczyna. A Ty nie mówisz co Cię boli?
Czytaj ze zrozumieniem.
szachu pisze: Opisałem wszystko co widać.
Teraz już rzeczywiście podałeś więcej info, ale nie neguj, że na początku napisałeś tylko, że "ma problemy" z pływaniem.
szachu pisze:No to gdzie robić zakupy? Kogo się radzić? Kompendium wiedzy jest tylko i wyłącznie forum?
Brak kompetencji nie dyskwalifikuje sklepu jako źródła zaopatrzenia. Tylko trzeba być świadomym klientem.
szachu pisze:Boję się o syfy, które mogą być w żywym pokarmie.
A nie pomyślałeś, że ten mrożony też był kiedyś żywy? I akurat ochotka najbardziej sprzyja otłuszczeniu narządów wewnętrznych.
szachu pisze:Ale czy urozmaicenie diety pomoże? Macmasteri cięgle leży na dnie i pływa tylko gdy podpłynie anomala. Zauważyłem też, że bardzo szybko oddycha i ciągle ma otwarty pysk. Poza tym leży i nie pływa.
Może to jednak jakaś choroba a złe parametry i dieta pomogły się jej rozwinąć? ;/
Ok, wytłumaczę Ci to obrazowo, po kolei.
Najwięcej chorób ryb wynika z ataku pasożytów, a także w mniejszym jednak stopniu pochodzi od wirusów i bakterii, a także grzybów.
Ale są też takie, których jednoznacznie nie da się zakwalifikować, bo składa się na nie wiele czynników, i dopiero ich eliminacja może prowadzić do wyleczenia. Można to porównać do naszych ludzkich chorób cywilizacyjnych - wiele czynników jak stres, zła dieta, fatalny stan powietrza, brak aktywności.
To samo u ryb - nieprawidłowe żywienie, nieodpowiednie parametry wody, zbyt wysokie stężenie zw. azotowych - to się wszystko nakłada i staje się przyczyną takich problemów zdrowotnych. Objawy typu apatyczność, dziwny oddech, problemy z pływaniem, marny wygląd, utrata barw, skulone płetwy - w zasadzie to wszystko pojawia się jako objawy większości innych chorób (np. bakteryjnych czy wirusowych). Ale nie pozwala jednoznacznie określić jakich - bo to nie te choroby. To właśnie mizerne warunki życia powodują powolne wyniszczenie i na skutek tego śnięcie ryb. Te zwierzęta pod tym względem nie różnią się od ludzi - kiedy mamy ciężki dzień, nawał obowiązków, brak czasu to czujemy się źle, boli nas głowa, idziemy wcześniej spać, itd., itp. Ale po wszystkim wracamy do formy. To samo u ryb - zazwyczaj po poprawie warunków bytowych ich stan się poprawia (ale wiadomo, że jako mniejsze stworzenia są bardziej delikatne).
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
Ok, rozumiem.
To teraz co najlepiej zrobić?
W jaki sposób najlepiej poprawić im parametry? Zrobić podmianę 20l z czego 5 to będzie woda destylowana lub zagotowana?
Czy szyszki czarnej olchy do zmniejszenia pH to dobry pomysł?
To teraz co najlepiej zrobić?
W jaki sposób najlepiej poprawić im parametry? Zrobić podmianę 20l z czego 5 to będzie woda destylowana lub zagotowana?
Czy szyszki czarnej olchy do zmniejszenia pH to dobry pomysł?
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
szachu pisze:Czy szyszki czarnej olchy do zmniejszenia pH to dobry pomysł?
Przy takiej tw. węglanowej wiele nie zrobią.
szachu pisze:Zrobić podmianę 20l z czego 5 to będzie woda destylowana lub zagotowana?
W ten sposób wpłyniesz tylko na twardości (a w przypadku zagotowanej tylko na KH), natomiast na pH we w zasadzie niemierzalny sposób.
Zagotowana będzie miała obniżone KH, ale GH już nie.
Jeżeli zmieszasz 1:3 destylkę z kranówą to będziesz miał GH=12,75. Po podmianie 20l (przyjmując netto 100l w baniaku) otrzymasz w akwarium GH=16,15. Sam sobie odpowiedz czy tak efektywnie obniżysz parametry
Sposobów jest multum, musisz sam wybrać na co jesteś gotowy.
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
Ok, dzięki Greek Będę robił podmiany z wody destylowanej. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Re: Problemy z pływaniem u Macmasteri
Tylko pamiętaj, że pH w ten sposób specjalnie nie ruszysz.
/
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Przeciwko despotyzmowi, zatykaniu ust i wkładaniu w nie niewypowiedzianych zdań.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości