Po wielu latach przerwy od "rybek" dostałem za darmo w ręce kompletny zestaw (akwarium 50l, filtr, oświetlenie) po likwidacji i postanowiłem to wykorzystać. Na tym etapie nie chcę inwstować w drogi sprzęt, dlatego próbuje wycisnąć ile się da z tego co mam. Najbardziej zależy mi na roślinach, podobają się się zarośniete zbiorniki, mam świadomość, że najlepsze efekty daje CO2, ale może uda się bez tego.
Zakupiłem preparaty:
- tropical Aqua plant
- sera bio nitrivec
- sera aquatan
Rośliny:
- żabienice amazońskie
- trawa wysoka
- dwa rodzaje trawy niskiej (w sklepie dostałem informację, że dadzą radę bez co2)
- i ta czerwona (nazwy niestety nie pamiętam)
Oświetlenie:
- zbiornik stoi w pokoju od strony zachodniej, w ciągu dnia pada na niego bezpośrednie światło przez jakieś 2 godziny
- philips TL-D 15w/33-640, włączone przez ok. 10-12 godzin.
Wystartowałem tydzień temu, ale wyda mi się, że szczególnie żabienice marnieją. Pytanie co zrobić, że pomóc we wzroście? Czytałem na forum o tabletkach/pałeczkach z nawozem pod korzenie, czy coś konkretnego polecacie? Jakie inne rozwiązania? Wymiana świetlówki?
Będę wdzięczny za wszelkie porady.
Pozdrawiam serdecznie:)
Karygodny błąd wpuszczając tak prędko ryby. 
