Hej, dziś trochę inaczej.
Jakiś czas temu założyłem sobie parapeciaka z akwa 25l, które niestety nie było szczelne. Nie będzie się marnowało - pomyślałem, no i zmajstrowałem takie cudo
Podłoże to ziemia, torf, kulki gt. Posadzone Hydrococtyle sp. Japan i Hygrophila polysperma, był też mech jawajski ale mu nie spasowała wilgotność i temp. powietrza
Na początku to było konkret bagienko, ale metodą prób i błędów doszedłem do tego, jak podlewać, zraszać takiego emersa. Dziś nawet zakwitła mi Hydrococtyle'a więc postanowiłem zrobić parę fotek.
To na tyle. Szkieło puste stać nie może
25l - parapetowy emers
Re: 25l - parapetowy emers
Fajny pomysl, brawo Ty
- Anka cyganka
- Akwarysta
- Posty: 742
- Rejestracja: 4 października 16, 21:32
Re: 25l - parapetowy emers
Ładnie wyrosło. Często musisz zraszać to wodą?
Re: 25l - parapetowy emers
Anka, ostatnio nie było mnie 4 dni i spokojnie nic się nie stało. Mam na tym pokrywę, wilgoć nie ucieka a w środku warunki cieplarniane
Z reguły zraszam po trochu co 2 dni.
Z reguły zraszam po trochu co 2 dni.
Re: 25l - parapetowy emers
Mnie się nie udało z parapeciakiem rok temu- za często podlewałem.
Re: 25l - parapetowy emers
Mattija2 pisze:
Jakiś czas temu założyłem sobie parapeciaka
Możesz sprecyzować? Na tyle dawno, że jest już pewność, że wszystko jest stabilne i zaaklimatyzowane? Pytam, bo może podłapię temat
W drodze ku Tanganice
Re: 25l - parapetowy emers
Peter, gdzieś może z 3 miesiące temu. Przy czym roślinność wystrzeliła z miesiąc temu, jak ogarnąłem jaka ma być temp. i wilgotność powietrza i gleby
Re: 25l - parapetowy emers
Na szkiełku jest pokrywa i to koniecznie, inaczej woda zbyt szybko paruje. Jak widzę, że woda za bardzo ścieka z szyb to otwieram klapkę do karmienia i jak trochę wody odparuje to z powrotem zamykam. Trzeba to wyczuć Zraszam wodą RO , wtedy nie ma kamienia na szybach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość