Jakies dwa tygodnie temu dostalam pieknego samca Gupika /za bdb z egzaminu z fizyki jadrowej/. Dalam go na kwarantanne w MFC do 10 litrowego akwarium. Poczatkowo byl osowialy, ale potem zachowywal sie normalnie /jadl, plywal/. Po tygodniu /zeby na wszelki wypadek zdazyl przed swoja ewentualna smiercia przekazac swoje geny - nigdy nie wiadomo czy kupiona rybka nie ma np. posocznicy/ dodalam mu samiczke z mojego innego akwarium. Doszlo do kopulacji, ale po kilku dniach samica zaczela byc osowiala, jej pletwy byly zlozone. Wiem, ospe przerabialam /z takim wlasnie objawem i leczylam ja z powodzeniem/, ale ten stan utrzymuje sie juz ponad tydzien. Nie ma bialych kropek ani innych oznak, na dodatek samiczka stracila apetyt. Samiec ma sie dobrze i juz plywa w akwarium glownym.
Czy to mozliwe, ze on byl nosicielem jakiegos chorobstwa i przekazal je droga plciowa?
Warunki:
Woda we wszystkich akwariach ma prawie identyczne parametry /oprocz tego z restartem/, woda podmieniana jest w tym samym czasie, w odpowiednich proporcjach.
pH = 6,6
temp. 24 stopnie Celsjusza
Twardosc ogolna = 21 stopni niemieckich
Prosze o pomoc/rady jak wyleczyc samiczke, bardzo mi zalezy, zeby byla zdrowa zachowala jego dzieci. Samiczka siedzi nadal w tym kwarantannowym, podmienilam 30% wody /na wode pol odstana i pol z innego akwarium/.
Zlozone pletwy, pomocy
- Belladonna
- Ryba
- Posty: 292
- Rejestracja: 9 lipca 07, 11:38
- Lokalizacja: Stary Sącz
Zlozone pletwy, pomocy
Rozmnożyłam Paletki, Kiryski, Neony Innesa i Skalary
Re: Zlozone pletwy, pomocy
A jak przebiegała "operacja", przenoszenia samiczki do małego akwarium?? pozdrawiam
Re: Zlozone pletwy, pomocy
Niepotrzebnie samcowi na kwarantannie, zestresowanemu i osłabionemu, jak zwykle przy zmianie zbiornika zaaplikowałaś chemię, to tylko obniża odporność. Kwarantanna to obserwacja ryby a nie faszerowanie jej chemią.
Raczej nie.
Czy ona jest kotna?
Belladonna pisze:Czy to mozliwe, ze on byl nosicielem jakiegos chorobstwa i przekazal je droga plciowa?
Raczej nie.
Czy ona jest kotna?
Re: Zlozone pletwy, pomocy
Moja koleżanka miała podobny problem. Dostała 4 gupiki w tym samice w ciąży. Po przeprowadce do innego akwarium miały złożone płetwy i po kilku dniach zdechły.
Wytłumaczyła to tym, że starsze osobniki źle znoszą zmiane otoczenia.
Wytłumaczyła to tym, że starsze osobniki źle znoszą zmiane otoczenia.
Przyjdzie czas, że i nam będzie dane przyjmować pokłony...
- Belladonna
- Ryba
- Posty: 292
- Rejestracja: 9 lipca 07, 11:38
- Lokalizacja: Stary Sącz
Re: Zlozone pletwy, pomocy
Jak pisalam, woda we wszystkich akwariach /nawet w kwarantannowym/ ma zblizone parametry /nie ma takiego przypadku, kiedy sa w 100%-tach identyczne/. Do kwarantannowego zawsze dodaje MFC /tak zapobiegawczo/, na innym forum pisze, ze mozna w mocniejszych srodkach, ja jednak uzywam lagodniejszego /zazwyczaj bylo wszystko ok/. Po przelozeniu samiczka nie okazywala chorobowych objawow. Dopiero od pewnego czasu po kopulacji zaczela skladac pletwy.
Tomku23, przed wlozeniem do samca samiczka nie byla kotna. Istnieje duze prawdopodobienstwo, ze to on ja zaplodnil. I po 'spotkaniu' z nim juz jest kotna. Choc dopiero minal ponad tydzien, jej brzuszek sie nieco powiekszyl /etapy ciazy juz przerabialam na wielu samiczkach/.
Tomku23, przed wlozeniem do samca samiczka nie byla kotna. Istnieje duze prawdopodobienstwo, ze to on ja zaplodnil. I po 'spotkaniu' z nim juz jest kotna. Choc dopiero minal ponad tydzien, jej brzuszek sie nieco powiekszyl /etapy ciazy juz przerabialam na wielu samiczkach/.
Rozmnożyłam Paletki, Kiryski, Neony Innesa i Skalary
Re: Zlozone pletwy, pomocy
Belladonna pisze:Do kwarantannowego zawsze dodaje MFC /tak zapobiegawczo/, na innym forum pisze, ze mozna w mocniejszych srodkach, ja jednak uzywam lagodniejszego /zazwyczaj bylo wszystko ok/.
Nie rób tak więcej, o zgubnych skutkach takich praktyk napisałem wyżej.
Podnieś jej nieco temperaturę, zapewnij odpowiednie warunki i obserwuj, nie szprycuj chemią. Czy to jej pierwsza "ciąża"?
- Belladonna
- Ryba
- Posty: 292
- Rejestracja: 9 lipca 07, 11:38
- Lokalizacja: Stary Sącz
Re: Zlozone pletwy, pomocy
Ok, juz nie dodam chemii. Tak, to jej pierwsza ciaza /trzymalam ja specjalnie osobno na okazje z pieknym samcem/.
Rozmnożyłam Paletki, Kiryski, Neony Innesa i Skalary
Re: Zlozone pletwy, pomocy
Nie pozostaje na razi nic innego jak obserwacja samicy. U ryb żyworodnych podczas pierwszej ciąży młode mogą być nie w pełni wykształcone lub zdeformowane, co nie od razu jest widoczne. Duża część narybku może zdechnąć.
- Belladonna
- Ryba
- Posty: 292
- Rejestracja: 9 lipca 07, 11:38
- Lokalizacja: Stary Sącz
Re: Zlozone pletwy, pomocy
Niestety przed chwila znalazlam ja niezywa na dnie akwarium Co za pech.
Rozmnożyłam Paletki, Kiryski, Neony Innesa i Skalary
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości