karmienie robakami. Co z martwymi?

curbrave
Ryba
Ryba
Posty: 336
Rejestracja: 5 sierpnia 08, 10:27
Lokalizacja: Warszawa - ursynów

karmienie robakami. Co z martwymi?

Postautor: curbrave » 8 listopada 08, 14:47

Witam, mam dość nietypową wątpliwość. Zauważyłem że w torebce z żywym pokarmem, niktóre robale są martwe... Czy to w jakiś sposób zaszkodzi moim podopiecznym?

Pepinus
Narybek
Narybek
Posty: 30
Rejestracja: 2 lipca 08, 21:21
Lokalizacja: Ząbki k Warszawy

Re: karmienie robakami. Co z martwymi?

Postautor: Pepinus » 8 listopada 08, 15:16

Zależy ile te robale leżą i jeszcze podaj czy to żywy w torebkach ( rozwielitki itp) czy dżdżownice. Jeżeli sa zdechłe tak z 1 dzień to nic nie powinno sie stać możesz spokojnie karmić
lecz jeśli trzymasz go już tak ze dwa, trzy dni lub więcej to spuść w kiblu. xD
240 L

3 Skalary, 3 Miodówki , 6 Eliotów, Zbrojnik Niebieski

curbrave
Ryba
Ryba
Posty: 336
Rejestracja: 5 sierpnia 08, 10:27
Lokalizacja: Warszawa - ursynów

Re: karmienie robakami. Co z martwymi?

Postautor: curbrave » 8 listopada 08, 15:19

kupiłem w sklepie...dżownice w torebce to są:P

Pepinus
Narybek
Narybek
Posty: 30
Rejestracja: 2 lipca 08, 21:21
Lokalizacja: Ząbki k Warszawy

Re: karmienie robakami. Co z martwymi?

Postautor: Pepinus » 8 listopada 08, 18:05

Więc skoro to są dżdżownice to nie karm zdechłymi które leżały dłużej niż jeden dzień i tyle.
240 L

3 Skalary, 3 Miodówki , 6 Eliotów, Zbrojnik Niebieski

Awatar użytkownika
Jaro69
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11419
Rejestracja: 22 stycznia 08, 15:36
Lokalizacja: Szczecin

Re: karmienie robakami. Co z martwymi?

Postautor: Jaro69 » 8 listopada 08, 19:34

Curbrave, zawsze w sklepie masz prawo sprawdzić co kupujesz, na przyszłość rób to. Robale możesz podać te zdechłe, o ile to tylko część, świadczy o tym, że woreczki już parę dni leżą w lodówce, przecież nie będziesz przeprowadzał selekcji wśród nich. Obrazek

EDIT: Pepinus, albo zrób coś z obsadą, albo zmień swój podpis. Przecież to masakra, a za razem i cud, że te ryby jeszcze koegzystują. Obrazek

curbrave
Ryba
Ryba
Posty: 336
Rejestracja: 5 sierpnia 08, 10:27
Lokalizacja: Warszawa - ursynów

Re: karmienie robakami. Co z martwymi?

Postautor: curbrave » 9 listopada 08, 10:03

drogi Jaro69
wiesz przeciez że w lodówce robale są mniej aktywne, i nie da się sprawdzić czy wszystie żyją. Dopiero jak dotrą do domu, i temperatura się nice podnosi, można zobaczyć które żyją, a które nie:p

Ja tylko chciałem wiedzieć, czy zdechłe robale nie zaszkodzą ramirezom/kiryskom:)

p.s na wszelki wypadek wywaliłem:P

Pepinus
Narybek
Narybek
Posty: 30
Rejestracja: 2 lipca 08, 21:21
Lokalizacja: Ząbki k Warszawy

Re: karmienie robakami. Co z martwymi?

Postautor: Pepinus » 9 listopada 08, 13:08

Nie wiem Jaro69 czy nie umiesz czytać czy jesteś mało rozumny. SPÓJRZ pod opis ryby są młode i jest to akwa tym czasowe!!! na święta kupuje 300 l i do niego wchodzi Zbrojnik, kiryśnik i skalary (jeszcze dokupię 2 ). A w 112 zostaną barwniaki i pielęgnice. !!! :roll: Teraz ci pasuje (najpierw pytaj potem oceniaj)
240 L

3 Skalary, 3 Miodówki , 6 Eliotów, Zbrojnik Niebieski

Awatar użytkownika
Jaro69
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 11419
Rejestracja: 22 stycznia 08, 15:36
Lokalizacja: Szczecin

Re: karmienie robakami. Co z martwymi?

Postautor: Jaro69 » 9 listopada 08, 13:23

Pepinus pisze:Nie wiem Jaro69 czy nie umiesz czytać czy jesteś mało rozumny.

Pepinus pisze:Teraz ci pasuje (najpierw pytaj potem oceniaj)

Przeczytaj sobie Regulamin, na 100% tego nie zrobiłeś, za coś takiego mógłbym Ci nawet dać bana, ale tego nie zrobię. :twisted:


To wcale nie jest żadne wytłumaczenie.

Poza tym, Twoja wiedza akwarystyczna jak widzę jest znikoma. Nawet w 112l
4x Barwniak Czerwonobrzuchy
2x Pielęgniczka Zółta(parka)

nie mają prawa wspólnego bytowania.
Łączenie dwóch par Barwniaków czerwonobrzuchych z p. żółtą to jedna wielka pomyłka, chyba, że lubisz znęcać się nad rybami.
Mój scenariusz: najpierw samiec barwniaka zabije drugiego ze swego gatunku, następnie zostaną zabite borelki przez czerwonobrzuche.
Kiryśniki (wszędobylskie ryby stadne, a stado to nie 2) będą stresować ewentualne tarlaki. Z tymi rybami, smakoszami kawioru nie dają sobie rady niektóre z dużych pielęgnic.

Poczytaj sobie na temat posiadanych gatunków, a następnie sie dopiero wypowiadaj.

[ Dodano: Nie 09 Lis, 2008 1:28 pm ]
I jeszcze jedna sprawa. W 112l 3 pary pielęgniczek, w tym 2 czerwonobrzuchych, hmm, niezła Marszałkowska, tylko jak ryby będą się mijać, to chyba górą, bo biokiem nie będzie gdzie.

Co do 300l na święta, było już tu parę osób z takimi samymi planami i kończyło sie niestety tylko planami. Najpierw kupuje się akwarium a potem dopiero obsadę.
Jeszcze nie spotkałem się z czymś takim jak kupowanie części zamiennych i paliwa na zapas, a dopiero później samochodu.

Awatar użytkownika
osama
Moderator
Moderator
Posty: 11176
Rejestracja: 8 listopada 04, 14:54
Lokalizacja: Oława

Re: karmienie robakami. Co z martwymi?

Postautor: osama » 9 listopada 08, 13:29

Pepinus pisze:Nie wiem Jaro69 czy nie umiesz czytać czy jesteś mało rozumny.
Na forum szanujemy innych użytkowników i wymagamy tego samego od innych. Jeśli się do tego nie dostosujesz to się pożegnamy.
Pepinus pisze:SPÓJRZ
Na forum nie używamy dużych liter jeśli nie jest to konieczne. Zapoznaj się z regulaminem.
Pepinus pisze:na święta kupuje 300 l
A do świąt rybki będą sobie żyły jak makrelki w puszcze.
Pepinus pisze:A w 112 zostaną barwniaki i pielęgnice. !!!
Nie, nie pasuje. 112l będzie dobre dla jednej parki pielęgnic typu barwniaki lub dwóch parek typu pielęgniczka żółta.

Żeby nie robić całkowitego :offtopic: curbrave, najpierw podgrzej troszkę robaczki, by sprawdzić, czy żyją a potem wlej je do akwarium ;)
Akwaria kiedyś: 240l 72l 3x28,8l 112l Obecnie: 72, 105, 750, 725l ;)
http://www.siepomaga.pl/
Na pewno, naprawdę, od razu, po prostu, na razie, hodowca, reguła, rzadko, żaden, w ogóle, włączać, co najmniej...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości