C w płynie wady i zalety

[stówa]

Witam. chciałbym się dowiedzieć czy CO@ w płynie które jest dostępne w sklepach zoologicznych może zastąpić nam np. bimbrownie lub butle z CO2? czy ktoś z was stosuje to i jak to się ma w praktyce.

[Kadav]

Nie wymyślił jeszcze nikt gazu w płynie. CO2 to CO2 -> Easy Carbo to węgiel w płynie. Źródło organiczne budulca dla roślin. W sumie ja uzupełniam CO2 węglem w płynie. Nie stosuję jako zamiennik.

[stówa]

czyli lejesz płyn Esy Carbo i podajesz do tego CO2 z butli? jest różnica w przyroście roślin ? a jak to się ma do ryb?

[Hunter]

a jak to się ma do ryb?

W zalecanych dawkach nie zaszkodzi.
EC przydatne jest w małych akwariach, gdzie nie opłaca się instalować butli, a np bimbrownią jest ryzyko zagazowania. Niektórzy robią jak Kadav pisze. Podają CO2 np z butli + EC.

[OKO]

Ja nie mam CO2 a leję carbo 5-6ml na akwa 160l, swiatło mam 0,49W/l. Moim zdaniem jest to dobre rozwiązanie do akwa w którym mamy światlo max 0,6W/l.
EC to odkażalnik wykoRZystywany w medycynie inaczej aldehyd glutarowy. Zauważyłem że przy przedawkowaniu niszczy bakterie we filtrze i można sobie zrobić mleko w akwarium.

Oko popraw sie. ;p

[Kadav]

czyli lejesz płyn Esy Carbo i podajesz do tego CO2 z butli?

Tak, z tym, że podrabiam EC aldehydem z POCHu

jest różnica w przyroście roślin ?

Dla mnie zauważalna

Niektórzy robią jak Kadav pisze. Podają CO2 np z butli + EC.

Uważam to za konieczność, przy swoich akwariach. Jakiś czas temu miałem wysyp krasnali, ale to wina procesów gnilnych w podłożu (a miałem mnóstwo krypci i sporąąą żabienicę, której korzenie miały ok 90-100cm) niż samego lania aldehydu.

Używam go też w akwarium napędzany CO2 + macro/micro + EC + biostymulator na podłożu jałowym z samym piaskiem. Rotala mi się wybarwia bardzo ładnie. Ogólnie nie mam problemów z EC (jako takim).

[sekibun]

Uprzejmie proszę moderatorów o poprawienie wprowadzającego w błąd tematy tej dyskusji.

[polak.krk]

Dzieki sekibun. O jakich procesach piszesz? Mozesz cos wiecej na ten temat napisac nam?

[Kadav]

Jak zmieniałem aranżacje to robiłem ostre przemeblowanie. To, że na 100% manado trochę mi się wymieszało z substratem to swoją drogą, ale nie byłem w stanie wyciągnąć, nie wiem nawet czy chociaż połowę z systemu korzeniowego żabienicy i zwartek. I na tej bazie zrobiłem nową aranżację.

Dodam jeszcze, że podłoże jest już stosunkowo stare. Ma ok 1,5 roku, więc suma sumarum - to też jest przyczyną gromadzenia się procesów gnilnych.

Mam dobowe skoki wartości NO3 (skoki, nie spadki).

Krasnorosty w świetle powyższych zbiegów okoliczności mają prawo bytu.


Tu też uwag kilka dot. jbl manado.
Mam dziwne wrażenie, że te drobinki manado kleją się ze sobą w różnych miejscach, tak jakby się brylowały;.
Część z drobinek straciła swój kolor i rozjaśnia się w kierunku białego (dotyczy to zwłaszcza warstw niższych. Szczególnie zauważalne przy wyciąganiu korzeni.
Z perspektywy czasu jestem umiarkowanie zadowolony, biorąc pod uwagę cenę/jakość.
Z drugiej strony jednak nie kupiłbym go już nigdy