Problem z zamieraniem roślin

Regulamin forum
Jeżeli chcesz pomocy lub rady związanej z uprawą roślin akwariowych powinieneś udzielić niezbędnych informacji o swoim akwarium i sposobie jego prowadzenia. TUTAJ jest dostępny wzór tworzenia nowych tematów.
MARTI00X
Ikra
Ikra
Posty: 9
Rejestracja: 10 lutego 21, 21:29

Re: Problem z zamieraniem roślin

Postautor: MARTI00X » 14 lutego 21, 15:44

Bardzo dziękuję!
Czyli co z dolewkami?nic nie dolewać?
Mam:
JBL Biotopol
Tetra AquaSafe
Aquacid Zoolek
prime Strachem
Tatra pH/kh Minus
Cześć odziedziczona po poprzednim właścicieli akwa część oczywiście polecona w sklepie jako konieczna. Wiem że to dział roślinny ale nie chce zakladac i zaśmieca
ć forum kolejnym watkiem.
Pozdrawiam Marcin

Arturrro
Ryba
Ryba
Posty: 246
Rejestracja: 6 lutego 18, 19:56

Re: Problem z zamieraniem roślin

Postautor: Arturrro » 14 lutego 21, 15:48

Hunter pisze:Blue-Line Fosfor, Żelazo, Potas i Azot załatwią sprawę. Carbo póki masz z Planta Gainer to wykorzystaj, szkoda wylewać. Potem możesz też przejść na wydajniejszy Blue-Line Carbo.


Nie polecam tego azotu bo podnosi również potas, ponieważ jest to azotan potasu czyli KNO3. Azot lepiej wybrać w tym przypadku z innej firmy gdzie jest sam np. qualdrop ma świetny azot i mega wydajny. 1ml na 100l wody podnosi NO3 o 1ppm.

Żelazo z blue-line jest szczerze mówiąc beznadziejne. Najlepiej suplementować żelazo w postaci chelatu Fe+2 i Fe+3 gdzie ten pierwszy jest wchłaniany od razu a drugi wchłania się z czasem równomiernie.

Awatar użytkownika
Hunter
Administrator
Administrator
Posty: 11854
Rejestracja: 25 stycznia 09, 17:25
Lokalizacja: NW
Kontaktowanie:

Re: Problem z zamieraniem roślin

Postautor: Hunter » 15 lutego 21, 07:05

MARTI00X pisze:Czyli co z dolewkami?nic nie dolewać?
Mam:
JBL Biotopol
Tetra AquaSafe
Aquacid Zoolek
prime Strachem
Tatra pH/kh Minus
Cześć odziedziczona po poprzednim właścicieli akwa część oczywiście polecona w sklepie jako konieczna.

Z tych powyżej nic nie jest potrzebne. Niepotrzebna chemia, istnieje ryzyko, że używana jednocześnie może nawet zaszkodzić reagując ze sobą.

Arturrro pisze:Nie polecam tego azotu bo podnosi również potas, ponieważ jest to azotan potasu czyli KNO3.

To akurat atut tego nawozu. Jest czysty i pełno przyswajalny bez zbędnego balansu. Akwarium MARTI00X wymaga nawożenia zarówno azotem jak i potasem. Zresztą jak większość akwariów roślinnych. Stąd sens stosowania azotu wraz z potasem i mało kto ma z tym problemy.
Nawóz który podnosi stężenie NO3 i K niekoniecznie musi być wytwarzany z KNO3. Są inne związki chemiczne dużo lepiej i łatwiej przyswajalne.
Arturrro pisze:Azot lepiej wybrać w tym przypadku z innej firmy gdzie jest sam np. qualdrop ma świetny azot i mega wydajny. 1ml na 100l wody podnosi NO3 o 1ppm.

Bzdury wypisujesz :D Qualdrop N nie podnosi stężenia NO3. Podnosi AZOT w ekwiwalencie NO3. Nawet opisy nawozu jasno i wyraźnie mówią, że NO3 będzie widoczne na testach dopiero po 2-3 dniach. Qualdrop N jest nawozem w postaci jonów amonowych, które przekształcane są w NO3 dopiero w procesie fotosyntezy, o ile wcześniej nie zostaną wchłonięte przez rośliny.
Zatem Qualdropem NO3 sobie tak łato nie podciągniesz.
A czy naprawdę jest tak mega wydajny jak piszesz? No to porównajmy dane.
Qualdrop N 1ml nawozu dodany na 100l wody odpowiada ekwiwalentowi NO3 w stężeniu 1 mg/l.
Blue-Line Azot 1 ml nawozu dodany na 100l wody zwiększa stężenie NO3 (nie ekwiwalentu a czystego NO3) o 1,15mg/l.

Arturrro pisze:Żelazo z blue-line jest szczerze mówiąc beznadziejne. Najlepiej suplementować żelazo w postaci chelatu Fe+2 i Fe+3 gdzie ten pierwszy jest wchłaniany od razu a drugi wchłania się z czasem równomiernie.

Stabilność Fe+2 jest znikoma.
Od dawien dawna w akwarystyce używane było żelazo schelatowene przez EDTA i/lub DTPA. Blue-Line Żelazo jest kompromisem pomiędzy przyswajalnością a stabilnością żelaza w akwarium, jest mieszaniną chelatów EDTA i DTPA. DTPA jest chelatem doskonale przyswajalnym w środowisku wodny, ale wrażliwe na PO4. Natomiast EDTA jest gorzej przyswajalne, ale za to stabilne w wodzie z PO4. W efekcie dzięki nawozowi można utrzymywać stałe stężenie przyswajalnego żelaza wykrywalnego testami. Może ciut gorzej przyswajalne od Fe2, ale przynajmniej stabilne, a różnice pomiędzy przyswajalnością Fe 2 a Fe3 widać dopiero w mega dopieszczonych akwariach z wymagającymi roślinami i dużą ilością światłą. W "standardowym" akwarium różnicy nie widać ;)
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".

Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:

Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"

Cykl azotowy w akwarium- w pigułce

Inspirujesz I Fascynujesz
Obrazek
Obrazek

Arturrro
Ryba
Ryba
Posty: 246
Rejestracja: 6 lutego 18, 19:56

Re: Problem z zamieraniem roślin

Postautor: Arturrro » 18 lutego 21, 00:20

Skąd Ty masz taką wiedzę i jak długo się zajmujesz akwarystyka ?

Jeżeli chodzi o nawóz azotowy, który zawiera w sobie potas to niestety nie zgodzę się z Tobą. Łatwiej jest zapanować nad akwarium jeśli posiadasz oba te pierwiastki w dwóch butelkach a nie jednej. Jeśli przyjmujesz, że potrzebne jest Tobie stężenie potasu na poziomie przykładowo 15mg/l i uda Ci się je podnieść nawozem KNO3 to w przypadku stwierdzenia braku azotu gdzie już potas jest na żądanym poziomie podawanie KNO3 mija się z celem. Podniesiesz azot i od razu potas i zaczniesz rozjeżdżać sobie potas, który reguluje się względem magnezu. Nie widzę logicznego uzasadnienia podawania KNO3 jeśli zależy komuś na utrzymaniu komuś wartości pierwiastków na "sztywnych poziomach szkieletu nawożenia".

Faktycznie z tym azotem z blueline coś źle policzyłem. Masz rację.

Co do żelaza to również masz rację jeśli zbiornik jest obsadzony paroma chwastami i ktoś twierdzi, że ma zbiornik roślinny. W tym przypadku to nawet proporcje szkieletu ca:mg:k często nie są zachowane a rośliny sobie jakoś rosną. Sugerując chelat żelaza oraz podpowiedzi dla innych użytkowników na tym forum przez moją osobę wolę dawać wskazówki, które są optymalne dla akwarystyki w tym przypadku typowo roślinnej gdzie zbiornik jest faktycznie obsadzony różnymi gatunkami roślin bo w nich zachodzi cała masa procesów, o których akwaryści nie wiedzą albo mają je niestety gdzieś bo ma rosnąć i tyle. The Krib. dr Greg Morin ciekawie na swoim blogu opisuje występowanie żelaza w akwarystyce. Jak kogoś to interesuje to można poczytać. https://www.thekrib.com/Plants/Fertiliz ... onate.html
Poniżej też linki do for zagranicznych gdzie akwaryści dyskutują sobie o Fe+2 i Fe+3.
https://barrreport.com/threads/chelated ... iron.2743/
https://www.plantedtank.net/threads/how ... ank.82122/

A tutaj, krótki opis form chelatowych żelaza oraz warunków ich przyswajalności:
https://jagaquatics.com.au/blogs/news/c ... a-or-eddha

MARTI00X
Ikra
Ikra
Posty: 9
Rejestracja: 10 lutego 21, 21:29

Re: Problem z zamieraniem roślin

Postautor: MARTI00X » 18 lutego 21, 14:01

O na Ozyrysa!!!Jestem dyletantem a tu zapodaliscie Panowie cały elaborat na ten temat.No nic staram się Waszą wiedzę przyswoić.Dziś odbieram nawozy w końcu i działam.
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Hunter
Administrator
Administrator
Posty: 11854
Rejestracja: 25 stycznia 09, 17:25
Lokalizacja: NW
Kontaktowanie:

Re: Problem z zamieraniem roślin

Postautor: Hunter » 18 lutego 21, 21:45

Arturrro pisze:Jeżeli chodzi o nawóz azotowy, który zawiera w sobie potas to niestety nie zgodzę się z Tobą. Łatwiej jest zapanować nad akwarium jeśli posiadasz oba te pierwiastki w dwóch butelkach a nie jednej. Jeśli przyjmujesz, że potrzebne jest Tobie stężenie potasu na poziomie przykładowo 15mg/l i uda Ci się je podnieść nawozem KNO3 to w przypadku stwierdzenia braku azotu gdzie już potas jest na żądanym poziomie podawanie KNO3 mija się z celem. Podniesiesz azot i od razu potas i zaczniesz rozjeżdżać sobie potas, który reguluje się względem magnezu. Nie widzę logicznego uzasadnienia podawania KNO3 jeśli zależy komuś na utrzymaniu komuś wartości pierwiastków na "sztywnych poziomach szkieletu nawożenia".


A wiesz, że na każdy 1mg/l pochłoniętego NO3 przez rośliny przypada około 0,7mg/l K? Czy już rozumiesz dlaczego przywołane KNO3 jest tak popularnie stosowana a inne nawozy azotowe, oparte na azotanach mają w swoim składzie dodatkowo potas w tej samej proporcji co KNO3? Po prostu KNO3 ma idealna proporcję dlatego jest w pełni przyswajalny przez rośliny, nic się "nie odkłada", ma zerowy bilans, więc jest tak chętnie używany w akwarystyce i np rolnictwie. Jak najbardziej można trzymać sztywne parametry używając nawozu azotanowego zawierającego też potas w proporcji 1:0,7, chyba że masz kranówkę z wywalonym w kosmos potasem, ale to przypadki bardzo indywidualne, a tak u autora tematu nie ma, bo ma niedobór zarówno azotu jak i potasu.
Potas osobno też warto mieć i uzupełniać jego braki względem NO3 pochodzenia naturalnego (z odchodów), bo ten K nie generuje. Potasu z odchodów praktycznie nie ma.

Arturrro pisze:Sugerując chelat żelaza oraz podpowiedzi dla innych użytkowników na tym forum przez moją osobę wolę dawać wskazówki, które są optymalne dla akwarystyki w tym przypadku typowo roślinnej gdzie zbiornik jest faktycznie obsadzony różnymi gatunkami roślin bo w nich zachodzi cała masa procesów, o których akwaryści nie wiedzą albo mają je niestety gdzieś bo ma rosnąć i tyle.

"Optymalne" są właśnie chelaty, bo te są stabilne. Glukonian żelaza (II) jest doskonale przyswajalny przez rośliny i tego nie neguję. Podobnie jak tańszy i zdecydowanie łatwiej dostępny siarczan żelaza, ale oba są nietrwałe. W zależności od warunków panujących w akwarium efekty stosowania żelaza dwuwartościowego są skrajnie różne.
Nie zastanawiałeś się nigdy dlaczego Qual, albo Sachem wytwarzają żelazo dwu i trójwartościowe? Dlaczego nie tylko dwuwartościowe skoro jest lepiej przyswajalne? A no dlatego, że jak dwuwartościowe nie zostanie przyswojone to zawsze zostanie jeszcze trójwartościowe w postaci chelatu, dzięki takiemu połączeniu żelazo "zadziała" w każdym akwarium. Qual i Sachem mają różne opinie, jedni chwalą inni nie widzą różnicy w porównaniu z chelatem, dlaczego? A no właśnie ze względu na trwałość dwuwartościowego żelaza, którego nawet nie zmierzysz testami. ;) Za to łatwo go przedawkować, a to prowadzi do glonowej zagłady. Fe dwuwartościowe nie jest żelazem "dla każdego" i nie widzę sensu polecać go do każdego akwarium. Szkoda przepłacać za potencjał, który nie zostanie wykorzystany. Fe2 jest żelazem do typowo holenderskiego akwarium dopieszczonym pod każdym względem, z wyśrubowanymi parametrami wody, dużą ilością światła i dobrą dystrybucją CO2.

Przy nawożeniu chelatami tak po prawdzie to najpierw należałoby dokonać właściwej analizy warunków panujących w akwarium i dobrać do nich odpowiedni chelat żelaza. W sumie nie tylko żelaza, ale praktycznie całe mikro, które też jest chelatowane.
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".

Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:

Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"

Cykl azotowy w akwarium- w pigułce

Inspirujesz I Fascynujesz
Obrazek
Obrazek

Arturrro
Ryba
Ryba
Posty: 246
Rejestracja: 6 lutego 18, 19:56

Re: Problem z zamieraniem roślin

Postautor: Arturrro » 19 lutego 21, 09:28

No ale zobacz hunter. U siebie mam ustawione sztywno ca:mg:k 27:7:15 i potas w ogóle nie jest pobierany przez rośliny. Tydzień w tydzień te same wartości. Gdybym teraz dorzucił KNO3 to podniósłbym sobie potas i zaczęłyby się blokady. Po roślinach nie widać niedoborów azotu, więc lanie samego azotu jest jak najbardziej wskazane.

Zgodzę się z Twoją wypowiedzią dotyczącą żelaza. Typowy holender to trochę inna para kaloszy niżeli akwarium ze średnią roślinnością i oświetleniem. Dzięki hunter za konstruktywny dialog bo się czegoś nowego nauczyłem a autor tematu przynajmniej może wyciągnąć wartościowe dla siebie wnioski na przyszłość :)

MARTI00X
Ikra
Ikra
Posty: 9
Rejestracja: 10 lutego 21, 21:29

Re: Problem z zamieraniem roślinu

Postautor: MARTI00X » 19 lutego 21, 11:35

Autor postu czyta Wasze wskazówki,autor postu zaczyna nawożenie. Wkrótce również autor postu dowie się czy umiał czytać ze zrozumieniem...
Pozdrawiam!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości