korzenia

Awatar użytkownika
luk1998
Ikra
Ikra
Posty: 15
Rejestracja: 24 stycznia 11, 20:18

korzenia

Postautor: luk1998 » 24 stycznia 11, 20:52

podczas kopania fundamentów na płot, razem z ojcem musieliśmy wyciąć fragment korzenia orzecha włoskiego. zostawiłem go żywego na strychu i tak leży tam niecałe 2 lata. teraz moje pytanie, czy po takim okresie czasy nada się on do akwarium? jak tak, to jak go spreparować. korzeni jest kilka, 2 cienkie i jeden gruby rozbity na pół. są one proste, normalne pniaczki, ale jakby je obsadzić mchem...

jutro postaram się wrzucić zdjęcia.

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: korzenia

Postautor: deXter » 24 stycznia 11, 21:02

luk1998 pisze:ozbity na pół. są one proste, normalne pniaczki, ale jakby je obsadzić mchem...

Nie ma sensu nic efektownego nie wprowadzisz do akwarium.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Awatar użytkownika
luk1998
Ikra
Ikra
Posty: 15
Rejestracja: 24 stycznia 11, 20:18

Re: korzenia

Postautor: luk1998 » 24 stycznia 11, 21:04

deXter, wiem, ale chodzi mi o to, żeby mieć na czym rośliny posadzić.

Awatar użytkownika
Hunter
Administrator
Administrator
Posty: 11854
Rejestracja: 25 stycznia 09, 17:25
Lokalizacja: NW
Kontaktowanie:

Re: korzenia

Postautor: Hunter » 24 stycznia 11, 21:35

nada się. Preparujesz jak każde inne drzewo. Szukaj w google, pełno tego.
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".

Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:

Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"

Cykl azotowy w akwarium- w pigułce

Inspirujesz I Fascynujesz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: korzenia

Postautor: deXter » 24 stycznia 11, 21:44

To łatwiej ten mech na przyssawce do szyby zamontować ;]
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Awatar użytkownika
tomaszzaq1xsw2
Ryba
Ryba
Posty: 388
Rejestracja: 19 listopada 10, 19:04
Lokalizacja: Osiek

Re: korzenia

Postautor: tomaszzaq1xsw2 » 24 stycznia 11, 21:52

Jasne że możesz :) ale pokaż zdjęcia ;)

piowo2007
Ryba
Ryba
Posty: 151
Rejestracja: 16 stycznia 11, 17:44
Lokalizacja: Słupsk

Re: korzenia

Postautor: piowo2007 » 24 stycznia 11, 23:07

lepiej znajdź jakiś okoliczny strumień lub płytką rzeczkę a w nich znajdziesz pełno korzeni o różnych kształtach i wielkościach... Tylko muszą być martwe zakopane w piachu lub pod wodą nie połaczone z drzewem...
Jak przyniesiesz do domu oczyść, preparuj i gotuj w solance, postępuj zgodnie ze wskazówkami, pełno ich w interecie.
To na pewno bezpieczniejsze niż twój kawałek drewna...

Awatar użytkownika
polak.krk
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 4974
Rejestracja: 19 marca 09, 00:15
Lokalizacja: Krakow/Sliema

Re: korzenia

Postautor: polak.krk » 24 stycznia 11, 23:12

To moze jakos rozlup tego pniaka siekierka na takie niby galazie grubsze czy cos.

Awatar użytkownika
luk1998
Ikra
Ikra
Posty: 15
Rejestracja: 24 stycznia 11, 20:18

Re: korzenia

Postautor: luk1998 » 25 stycznia 11, 12:47

piowo2007, u mnie jest jeden strumień, rzeka płynąca przez pola, a wiesz na polach są opryski, kture spływają do wody i konserwują się w korzeniu. tak przynajmniej wyczytałem.

deXter, tego mchu na razie jest kępka wielkości zatyczki od długopisa, chce obsadzić nim "badyla" żeby miał gdzie rosnąc, do drugiego dam anubiasa i wsadzę go jakoś tak, żeby pasował do moich dwóch korzeni.

piowo2007
Ryba
Ryba
Posty: 151
Rejestracja: 16 stycznia 11, 17:44
Lokalizacja: Słupsk

Re: korzenia

Postautor: piowo2007 » 25 stycznia 11, 22:12

To pomyśl skad się biorą korzenie w sklepach... Myślisz, ze one są sterylne itd? Przecież nie produkuje ich, żadna fabryka... No poza sztucznymi.

Awatar użytkownika
Hunter
Administrator
Administrator
Posty: 11854
Rejestracja: 25 stycznia 09, 17:25
Lokalizacja: NW
Kontaktowanie:

Re: korzenia

Postautor: Hunter » 26 stycznia 11, 07:38

piowo2007 pisze:To pomyśl skad się biorą korzenie w sklepach... Myślisz, ze one są sterylne itd?


Noo raczej. Korzenie sklepowe są preparowane troche inaczej.

Mocza je w jakichś roztworach :]

Przecież je nie wyławiają prosto z rzek. Takie korzenie leżące na półkach (bez wody) po jakimś czasie by wysychały i nie tonęły, a tutaj miła niespodzianka - toną.
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".

Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:

Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"

Cykl azotowy w akwarium- w pigułce

Inspirujesz I Fascynujesz
Obrazek
Obrazek

Jakub2905
Ryba
Ryba
Posty: 150
Rejestracja: 15 grudnia 10, 14:31
Lokalizacja: Gajkowice

Re: korzenia

Postautor: Jakub2905 » 26 stycznia 11, 10:09

I czasami nie barwią wody :mrgreen: .
Hunter ma rację.

Awatar użytkownika
luk1998
Ikra
Ikra
Posty: 15
Rejestracja: 24 stycznia 11, 20:18

Re: korzenia

Postautor: luk1998 » 26 stycznia 11, 11:39

ok, czyli wyprawa do rzeki, niech najpierw odmarznie i idę.

Awatar użytkownika
dzikikamper
Ryba
Ryba
Posty: 105
Rejestracja: 1 stycznia 11, 22:43
Lokalizacja: Katowice

Re: korzenia

Postautor: dzikikamper » 26 stycznia 11, 20:32

co do korzenia z orzecha włoskiego to nie polecam. Gotowałem korzeń 3x po 2h i i tak barwił dałem mu jednak szanse "bo może w zimniejszej wodzie przestanie". Nie, nie przestał
112l - ogólne
(pierdółkowo) 100%
96l - krewetkarium na dużą skale
(zarastanie) 70%
25l - krewetkarium na małą skale
(w budowie) 50%

Awatar użytkownika
luk1998
Ikra
Ikra
Posty: 15
Rejestracja: 24 stycznia 11, 20:18

Re: korzenia

Postautor: luk1998 » 26 stycznia 11, 21:07

wow, dzikikamper, dzieki za ostrzenie. na szczęście znalazłem inny korzeń. powierzchnia spróchniała, ale w środku dobry, pochodzi z zooologa. odrąbałem to co spróchniałe, wyskrobałem dłudem i korzeń czeka, bo na "wczasach" jestem. ;-)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 94 gości