Cięzkie początki

Morus
Ikra
Ikra
Posty: 9
Rejestracja: 5 lutego 12, 10:56

Cięzkie początki

Postautor: Morus » 5 lutego 12, 11:55

Witam, chciałbym opisać swój problem z zakładaniem pierwszego akwarium i prosić o pomoc.

A więc:
Dostałem akwarium 112l w zestawie z grzałką, termometrem, pompka i kilkoma nie istotnymi gratisami.
Pompka była jakaś marna więc kupiłem filtr kubełkowy HW-302, a w nim zeliot, bio ceramika oraz gąbki i wata.
Bardzo skrupulatnie przygotowywałem sie do założenia akwa i po zakupie kamyczków, roślin i korzenia zalałem baniak kranówką. Korzeń oczywiście wygotowany, kamyczki wypłukane.
Wszystko pięknie, ładnie - filtr, grzałka, oświetlenie pracuje jak należy.
Teraz czekam na wyklarowanie się wody i osiągnięcie pożądanych parametrów.

Po tygodniu wszystkie roślinki padły, a woda nie zmieniła odczyny pH. Dodam że woda w kranie ma 7 pH.
No skoro padły roślinki to usunąłem je ze zbiornika i postanowiłem czekać na odpowiednie pH. Chciałem mieć od 5,5 do 6 pH ze względu na Neony które chce umieścić w akwa.
Po tygodniu pH ani drgnie, po drugim i trzecim tygodniu pH dalej 7, a co najlepsze woda z każdym dniem stawała się coraz bardziej mętna i brudna aż w końcu pojawiły się białe robaczki!
Na szybie, korzeniu, w całej toni! Kształtem przypominające plemniki i poruszające sie bardzo szybko (skokowo).

Postanowiłem czekać dalej w nadziei że same znikną ale na nic okazało się moje czekanie.
Po MIESIĄCU od pojawienia sie robaki nie zniknęły. W sklepie powiedziano mi że to wina wody i że najlepiej zdezynfekować zbiornik po przez wsypanie 0,5kg soli kuchennej - tak zrobiłem i po 2 dniach robaki padły ale drobne zanieczyszczenia dalej sie unosiły.

Wodę wylałem i wszystko dokładnie wymyłem i teraz stoi puste.

Pytanie brzmi:
1 - czy to była wina wody?
2 - czy wkłady z filtra po kąpieli w soli dalej się nadają do użytku czy są do wymiany?
3 - skąd wziąć wodę? jestem gotów pójść do sklepu i kupić w bańkach pięciolitrowych jeśli taka była by najlepsza!
4 - rozumiem że ponowne wygotowanie korzenia było by wskazane (ale w czystej wodzie)?
5 - kamyczki też wyparzyć?

Co zrobiłem nie tak??? Proszę o rady i jeśli coś zrobiłem źle to krytykę.

http://imageshack.us/photo/my-images/811/dsc01003q.jpg/ - tak wyglądało akwa dzień po zalaniu, przepraszam za marną jakość zdjęcia.
Jestem dysortografem :)

Awatar użytkownika
kosticz
Ryba
Ryba
Posty: 386
Rejestracja: 16 listopada 08, 22:46
Lokalizacja: Poznań

Re: Cięzkie początki

Postautor: kosticz » 5 lutego 12, 12:09

Pytanie tylko co było nowe a co używane, wątpię żeby to była wina wody która leci w kranie, stawiam na jakieś świństwo które przytaszczyłeś z roślinami.Rośliny padły bo prawdopodobnie nie dałeś żadnego substratu pod żwir.
Nie zrażaj się krok po kroku i cierpliwość ;-)

Awatar użytkownika
Hunter
Administrator
Administrator
Posty: 11854
Rejestracja: 25 stycznia 09, 17:25
Lokalizacja: NW
Kontaktowanie:

Re: Cięzkie początki

Postautor: Hunter » 5 lutego 12, 12:20

Morus pisze: Dodam że woda w kranie ma 7 pH.
No skoro padły roślinki to usunąłem je ze zbiornika i postanowiłem czekać na odpowiednie pH. Chciałem mieć od 5,5 do 6 pH ze względu na Neony które chce umieścić w akwa.

Jakie czynności podejmowałeś żeby obniżyć pH?
Morus pisze:Na szybie, korzeniu, w całej toni! Kształtem przypominające plemniki i poruszające sie bardzo szybko (skokowo).

Oczliki? Poczytaj w sieci. Nieszkodliwe... Małe rybki lubią je zajadać :)
Morus pisze:W sklepie powiedziano mi że to wina wody i że najlepiej zdezynfekować zbiornik po przez wsypanie 0,5kg soli kuchennej

Pół kilo soli na 112l? Co jeszcze wymyślą ci sprzedawcy... :roll: Dobrze, że ryb tam nie miałeś :] Solą zachwiałeś sobie równowagę biologiczną. Zabiłeś pożyteczne bakterie.
Morus pisze:czy to była wina wody?

Raczej nie. Zakładam, że brałeś wodę z wodociągów? Jeśli tak to woda wodociągowa w wielu przypadkach nadaje się do akwarystyki. To zależy jakie chcesz rybki przetrzymywać/hodować. Jeśli możesz to podaj parametry swojej wody, powinieneś je znaleźć na stronie Internetowej wodociągów.
Morus pisze:2 - czy wkłady z filtra po kąpieli w soli dalej się nadają do użytku czy są do wymiany?

Tak, nadają się.
Morus pisze:3 - skąd wziąć wodę? jestem gotów pójść do sklepu i kupić w bańkach pięciolitrowych jeśli taka była by najlepsza!

Neonki lubią miękką wodę. Nie wiem jaka Tobie leci z kranu, ale najprawdopodobniej twarda :) Jeśli chcesz, żeby neonki dobrze się czuły, to możesz zacząć mieszać wodę destylowaną, albo z filtra RO z wodą z wodociągów. To wszystko zależy od parametrów wody wodociągowej.
Morus pisze:4 - rozumiem że ponowne wygotowanie korzenia było by wskazane (ale w czystej wodzie)?

Nie wiem na 100% czy to były oczliki, być może jakieś inne robaki. Jeśli czujesz taką potrzebę to po prostu zalej korzeń wrzątkiem. Ja bym tego nie robił, bo nie ma sensu :]
Morus pisze:5 - kamyczki też wyparzyć?

Jedną z zasad akwarystyki jest to, żeby ograniczać grzebanie w podłożu. W podłożu osadzają się pożyteczne bakterie. Ogólnie to nie powinno się robić restartów, młodzi akwaryści często mają dziwne przekonania, że raz na jakiś czas akwarium trzeba czyścić generalnie wyjmując wszystko i dezynfekując. To największa głupota :) Poczytaj o cyklu azotowym w akwarium, to podstawa. Dojrzewanie akwarium polega na namnażaniu się pożytecznych bakterii nitryfikacyjnych, które odpowiadają za równowagę biologiczną. Restart akwarium i kompleksowa dezynfekcja sprzętu powoduje zabicie całej flory bakteryjnej i dojrzewanie akwarium musimy zaczynać od nowa. W Twoim przypadku cykl azotowy nawet się nie zaczął. Nie wiem czy teraz masz akwarium zalane? Masz rośliny?

Moim zdaniem jest kilka przyczyn tego, że rośliny padły.
1. Rośliny, ktore kupiłeś nie były roślinami wodnymi (często się zdarza w sklepach :) )
2. Nie sprawdziłeś wymagań roślin, być może kupiłeś za bardzo wymagające i po prostu padły.
3. Rośliny padły z braku mikro i makroelementów niezbędnych wzrostu i regeneracji. Każda materia organiczna, ktora trafi do zbiornika po pewnym czasie zaczyna się rozkładać lub gnić, wydzielając do wody mikro i makroelementy, którymi "pożywiają" się rośliny. Czyli skutkiem śmierci roślin było brak nawożenia, lub brak zwierząt w akwarium :)

To tak pokrótce. Jeśli czegoś nie wiesz, to postaraj się wygooglować, potem śmiało pytaj ;)
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".

Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:

Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"

Cykl azotowy w akwarium- w pigułce

Inspirujesz I Fascynujesz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
deXter
Moderator
Moderator
Posty: 15791
Rejestracja: 7 grudnia 08, 23:29
Lokalizacja: Grójec

Re: Cięzkie początki

Postautor: deXter » 5 lutego 12, 12:20

Miałeś zakwit pierwotniaków, który zwalcza się dodaniem aquasanu najłatwiej, a rozwaliłeś wszystko.
Co zawiniło? Ty zawiniłeś coś w akwarium żyć musiało, wody się nie trzyma ;]


Morus pisze:Po tygodniu wszystkie roślinki padły, a woda nie zmieniła odczyny pH. Dodam że woda w kranie ma 7 pH.
No skoro padły roślinki to usunąłem je ze zbiornika i postanowiłem czekać na odpowiednie pH. Chciałem mieć od 5,5 do 6 pH ze względu na Neony które chce umieścić w akwa.
Po tygodniu pH ani drgnie, po drugim i trzecim tygodniu pH dalej 7, a co najlepsze woda z każdym dniem stawała się coraz bardziej mętna i brudna aż w końcu pojawiły się białe robaczki!

Ale to pH to samo miało sie zmienić?
Więc poczytaj sobie podstawy chemi i bufory roztworów.
Rośliny bez powodu nie padają.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś


http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów

Aublet
Akwarysta
Akwarysta
Posty: 686
Rejestracja: 3 grudnia 11, 22:45

Re: Cięzkie początki

Postautor: Aublet » 5 lutego 12, 12:26

pH to pół biedy, chodzi bardziej o twardość wody. Jeśli masz ją twardą to za Chiny Ludowe nie zejdziesz z pH. Zrób testy na pH, KH oraz GH. Dla neonów pH 7 w zupełności wystarczy ale przy GH nie większej niż 10 a KH nie większej niż 6. Jeśli nie mierzysz tych parametrów to nie wiesz do końca z czym masz do czynienia.

Jeśli masz za wysoką twardość (potwierdź to w testach) to możesz użyć środka pH/KH Minus firmy Tetra (moja ulubiona firma jak to pisze Dex hehe) To najprostsza metoda i skuteczna. Poza tym ten środek uwalnia do wody CO2, co wpływa stymulująco na wzrost roślin, na czym Tobie też zależy. Rośliny - zgaduję - kupiłeś w sklepie - pewnie firmy Tropica. Rośliny mają to do siebie, że przy "drastycznych" zmianach składu wody, zaczynają się adaptować przez zrzucenie starych liści. Dość częste i popularne u delikatnych roślin. Firma Tropica, jak i wiele innych firm, hoduje rośliny na wodzie miękkiej i daje własne nawozy przez co rośliny są przystosowane do zupełnie innej wody niż Twoja "kanovita". Stąd z nimi problemy.

Zbadaj najpierw wodę, później zajmiemy się co masz zrobić, aby było dobrze :)

Polecam także przy szczepieniu zbiornika Tetra SafeStart. Przyśpiesza to szczepienie zbiornika bakteriami nitryfikacyjnymi do ok tygodnia. Zapobiega także nadmiernemu wylęgowi pierwotniaka czyli ogranicza zmętnienie wody.

Możesz się także zaopatrzeć w tabletki Tetra Crypto. Wrzuć je pod korzenie większych roślin. Wg mojej opini najlepsze chelaty żalaza dostępne na rynku. Na Twój zbiornik 3 tabletki wytstarczą.

I wybaczcie Panowie, jest to początkujący akwarysta więc podaję sprawdzone i skuteczne metody dla początkujących, z którymi każdy powinien dać sobie radę. Nie problemem jest skomplikować proste rzeczy :)

Morus
Ikra
Ikra
Posty: 9
Rejestracja: 5 lutego 12, 10:56

Re: Cięzkie początki

Postautor: Morus » 5 lutego 12, 12:52

Cały sprzęt w akwa był nowy.

Próbowałem obniżyć pH przez dodanie środka „pH minus” oraz „Torfin” („ekstrakt torfu wysokiego z mchu”) - oba te środki nie wpłynęły na poziom pH.

Mieszkam na wsi i woda jest z wodociągów, a parametry wody z Internetu, a tej w kranie raczej nie mają nic wspólnego ze sobą. . . . ;-)
Co do mieszania wody to filtr RO raczej odpada, poczytam o mieszaniu z tą destylowana.

W akwarium jest korzeń i nic po za nim – wody nie ma :mrgreen:
Poczytam o tym cyklu azotowym.

Co do roślin to nie miałem podkładu, dodawałem tylko „Ferropol” firmy JBL i jakie tabletki pod każdą z nich ale nie pamiętam ich nazwy.

Wodę zmierzę jeszcze raz testem na pH, KH oraz GH. Wcześniej mierzyłem tylko pH.
A co możecie napisać o wodzie w butelkach ze sklepu – czy nie była by najlepszym rozwiązaniem?

Dziękuję za rady i uwagi. Doczytam wszystko i zabiorę się za to jeszcze raz od początku.
Problem jest w tym że teraz jestem na szkółce od poniedziałku do piątku, a w domu tylko na weekend w związku z czym nie za bardzo jest czas ale jakoś się zorganizuję.
Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś cenne uwagi to będę bardzo wdzięczny.
Jestem dysortografem :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości