Witam.
W tej chwili mam akwarium żwirek 1-2 mm. Chciałbym wymienić go na komplet ziemia + piasek.
W moim mieście mam do wyboru tylko OBI i Praktiker, z kórego z nich kupić piasek?
Jeszcze jedno pytanie mam JBL e901. Wkłady gąbka i ceramika. Zostawić tak czy zmienić?
Pozdrawiam
Zmiana podłoża
-
- Narybek
- Posty: 75
- Rejestracja: 7 grudnia 14, 19:27
- Lokalizacja: Warsaw City
Re: Zmiana podłoża
Nie polecam.
Najlepiej kupić piasek w sklepie akwarystycznym.
Chyba, że chce ci się gotować w garnku ten piasek to nie ma sprawy.
Najlepiej kupić piasek w sklepie akwarystycznym.
Chyba, że chce ci się gotować w garnku ten piasek to nie ma sprawy.
Akwarium 54l.
Początek czegoś nowego.
Start: 12-12-2014r.
Początek czegoś nowego.
Start: 12-12-2014r.
Re: Zmiana podłoża
Możesz spokojnie kupić piasek do piaskownic w supermarketach np.Kreisel 098 jak taki używam i jest ok,tylko musisz wypłukać,nic nie trzeba gotować.
Re: Zmiana podłoża
Mateusz1809 pisze:Nie polecam.
Najlepiej kupić piasek w sklepie akwarystycznym.
Chyba, że chce ci się gotować w garnku ten piasek to nie ma sprawy.
Może jaśniej jak lubisz wydawać kasę na prawo i lewo to Twoja sprawa,ale nie wciskaj ciemnoty innym .
arwo nie wiem czy przypadkiem ten piasek nie pomiesza się z ziemią-nie lepiej ziemia i to ca masz?
Było:
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=42737
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=36470
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=40216
240-Misz-masz
112-Malawi
240-Malawi
112-Zielsko
112-Kraby Tęczowe
112-Bw
30-Bojek
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=42737
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=36470
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=40216
240-Misz-masz
112-Malawi
240-Malawi
112-Zielsko
112-Kraby Tęczowe
112-Bw
30-Bojek
Re: Zmiana podłoża
Piasek i ziemia jest ok. O ile nie posiadasz ryb kopiących, bo wtedy to zły pomysł.
112l Ameryka Pd-> http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t ... 112l+start
Krewetkarium -> http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?p=311577#311577 (tak było)
-> http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?p=346991#346991 (tak jest)
Krewetkarium -> http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?p=311577#311577 (tak było)
-> http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?p=346991#346991 (tak jest)
Re: Zmiana podłoża
W OBI bywał Sobex, albo Zew - oba dobre. Cena około 15zł za 25kg.
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".
Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:
Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"
Cykl azotowy w akwarium- w pigułce
Inspirujesz I Fascynujesz
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".
Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:
Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"
Cykl azotowy w akwarium- w pigułce
Inspirujesz I Fascynujesz
Re: Zmiana podłoża
Jednak zostaję przy żwirku. Stąd pytanie co dać (taniego) pod niego?
Myślałem o ziemii lub kulkach. Co radzicie?
Myślałem o ziemii lub kulkach. Co radzicie?
Re: Zmiana podłoża
Ziemia po co się bujać z kulkami co miesiąc i dawać nowe.
Aigel pisze:deXter, jaki ty cham jesteś
http://instagram.com/dexsuj_pierc <--FOLLOW ME!
Estimative Index
Nawozy Blue-Line kocur stuffik dla naszych chwastów
Re: Zmiana podłoża
Robiliście badania tych "tanich" "ziem ogrodowych" co wszędzie polecacie? Składników pokarmowych tam praktycznie nie ma. Zamawiam taką ziemię w tysiącach m3 i wiem z czego to robią. 90% to torf, reszta to piach i wierzchnia rarstwa gleby uprawianej, a to tylko 3-5% objętości czyli nic.
Lepiej zebrać wierzchnią warstwę z pola i wymieszać z gliną. Warto jednak dla swojej ciekawości zrobić takie badania, koszt 30zł, a mamy jasność.
Lepiej zebrać wierzchnią warstwę z pola i wymieszać z gliną. Warto jednak dla swojej ciekawości zrobić takie badania, koszt 30zł, a mamy jasność.
Re: Zmiana podłoża
No ja to bym z pola ziemi nie wsadził owszem kiedy nie było oprysków sztucznych nawozów i całej gamy innego gówna (oprócz naturalnego )to tak ale dzisiaj bym sie obawiał.
Roślinne 450L na modułach LED. http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=40264
Re: Zmiana podłoża
Ziemię którą masz w worku to z kosmosu przywożą?
To w 90%tach torf jałowy i reszta to domieszka piachu, i czarnoziemu (w sumie nie ma czegoś takiego jak czarnoziem, nazwijmy to wierzchnią warstwą ziemi która jest zbierana z pola). Dla mnie idealna ziemia to taka którą sam wymieszam. Akurat raz w miesiącu robię badania gleby w laboratoriach i uwierzcie mi że ziemia sprzedawana w sklepie jest nic nie warta i bardzo jałowa.
Teraz co do kretowisk które często są polecane, one nie świadczą o dobrej ziemi. U mnie krety występują również na piaskach. Kolor ziemi świadczy tylko o tym która to klasa i jakie skały sie w niej znajdują. W sumie dzieki kolorkowi ziemi możemy sobie tylko obliczyć klin odłamu żeby nie wpaść do wykopu he he
Najlepsza ziemia do akwarium to taka która jest zebrana z pola uprawnego (najlepiej po ziemniakach), zmieszana z gliną i niczym więcej. Oczywiście poprzedzone powinno być to badaniami w laboratorium. Koszt około 30zł.
Wszyscy radzą kupować ziemię najtańszą i bez nawozów... tylko nie wiedzą ze nie ma tam skł. pokarmowych. Dla mnie to mija się z celem. To co z tyłu jest na opakowaniu to ładnie wygląda, papier przyjmie wszystko.
Co do grubości jaką stosować... dla roślin im większa grubosć podłoża tym lepiej, oczywiście mówię o tym co mają rozbudowany system korzeniowy. Nie ważne czy dasz 50cm ziemi czy 2 cm, ważne aby skład związków mineralnych był odpowiedni.
Robiłem ostatnio wycinkę w zbiorniku 600l i było tam 10cm ziemi, wiecie jaka była średnica korzenia u żabienicy po 4 latach? 1,6cm, a miała ich tysiące po wszystkcih 4 rogach akwarium. Całe podłoże było jak jeden wielki dywan korzeni, trzeba było nożem kroić i wyciągać w kawałkach. Ot takie bzdury opowiada ogrodnik po 19 latach praktyki... i po studiach.
Najlepszym podłożem w akwarium jest osad z dna oczka wodnego przykryty drobnym żwirem.
To w 90%tach torf jałowy i reszta to domieszka piachu, i czarnoziemu (w sumie nie ma czegoś takiego jak czarnoziem, nazwijmy to wierzchnią warstwą ziemi która jest zbierana z pola). Dla mnie idealna ziemia to taka którą sam wymieszam. Akurat raz w miesiącu robię badania gleby w laboratoriach i uwierzcie mi że ziemia sprzedawana w sklepie jest nic nie warta i bardzo jałowa.
Teraz co do kretowisk które często są polecane, one nie świadczą o dobrej ziemi. U mnie krety występują również na piaskach. Kolor ziemi świadczy tylko o tym która to klasa i jakie skały sie w niej znajdują. W sumie dzieki kolorkowi ziemi możemy sobie tylko obliczyć klin odłamu żeby nie wpaść do wykopu he he
Najlepsza ziemia do akwarium to taka która jest zebrana z pola uprawnego (najlepiej po ziemniakach), zmieszana z gliną i niczym więcej. Oczywiście poprzedzone powinno być to badaniami w laboratorium. Koszt około 30zł.
Wszyscy radzą kupować ziemię najtańszą i bez nawozów... tylko nie wiedzą ze nie ma tam skł. pokarmowych. Dla mnie to mija się z celem. To co z tyłu jest na opakowaniu to ładnie wygląda, papier przyjmie wszystko.
Co do grubości jaką stosować... dla roślin im większa grubosć podłoża tym lepiej, oczywiście mówię o tym co mają rozbudowany system korzeniowy. Nie ważne czy dasz 50cm ziemi czy 2 cm, ważne aby skład związków mineralnych był odpowiedni.
Robiłem ostatnio wycinkę w zbiorniku 600l i było tam 10cm ziemi, wiecie jaka była średnica korzenia u żabienicy po 4 latach? 1,6cm, a miała ich tysiące po wszystkcih 4 rogach akwarium. Całe podłoże było jak jeden wielki dywan korzeni, trzeba było nożem kroić i wyciągać w kawałkach. Ot takie bzdury opowiada ogrodnik po 19 latach praktyki... i po studiach.
Najlepszym podłożem w akwarium jest osad z dna oczka wodnego przykryty drobnym żwirem.
Re: Zmiana podłoża
peter10 pisze:Najlepszym podłożem w akwarium jest osad z dna oczka wodnego przykryty drobnym żwirem.
A nie z jeziora?
Btw nawet jak damy super duper ziemie przesyconą składnikami odżywczymi. torfami g....mi Nie podniesie to nam tempa wzrostu. Rośliny i tak są pod tym względem ograniczone.
Nie przesadzajmy znowu z tą jakością jeśli rośliny nawozimy a tak zazwyczaj jest to w zupełności wystarczy pobieranie składników ze słupa wody.
szczątki roślinne odchody i resztki pokarmu spadające na dno w zupełności wystarczą do odżywienia systemu korzennego.
Nie zapominajmy że podłoże jest tylko jednym ze składników potrzebnych do rozwoju roślin. Biorąc pod uwagę nawozy światło co2 jednym z mniej znaczących.
peter10, a co sądzisz o mycorrhizal fungi warto je dodawać do roślin akwariowych czy sprawdzają się tylko w przypadku roślin emersyjnych?
Re: Zmiana podłoża
peter10 pisze:To w 90%tach torf jałowy i reszta to domieszka piachu, i czarnoziemu
Trochę pojechałeś z tymi 90%... Pod żwir pakuje się ziemię uniwersalną a nie torf, bo ziemię z zawartością 90% torfu można nazwać torfem Każda ziemia ma na opakowaniu wypisany skład. Prócz torfu, którego faktycznie jest najwięcej (i dobrze bo ma co gnić a o to właśnie chodzi) jest tam też glina, piasek. Wartości podane procentowo. Nie mam aktualnie worka z ziemią, więc nie powiem jak to wygląda u mnie, ale jeśli sprowadzasz tonami ziemię z 90% zawartością torfu, to faktycznie nie nadaje się do akwarium.
peter10 pisze:Akurat raz w miesiącu robię badania gleby w laboratoriach i uwierzcie mi że ziemia sprzedawana w sklepie jest nic nie warta i bardzo jałowa.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Na podstawie badan pod względem jej % zawartości "półproduktów" (że to tak nazwę)? Jałowość ziemi nie ma tutaj większego znaczenia, bo w akwariach ziemia pod żwirem ciągle pracuje, a konkretnie nie ziemia, tylko mikroflora. Bakterie odpowiadają za procesy gnilne, dostarczając wszystkich makro i mikroelementów niezbędnych do wzrostu roślin wodnych. Nie działa to na tej zasadzie co wierzchnia warstwa ziemi narażona na ciągłe zmiany środowiska (deszcz, susza). Pod wodą mamy warunki w miarę stabilne, stale wilgotne co bardzo sprzyja mikroflorze. Właśnie dlatego mówi się, że akwaria Low-Tech (oparte na ziemi) dojrzewają ponad pół roku; mikroflora potrzebuje czasu.
Zalety ziemi ogrodowej mogą potwierdzić tylko Ci, którzy mieli akwaria na zwykłym żwirze bez nawozów do słupa wody i akwaria oparte na ziemi ogrodowej. Różnica jest kolosalna.
peter10 pisze: tylko nie wiedzą ze nie ma tam skł. pokarmowych. Dla mnie to mija się z celem.
Dla Ciebie mija to się z celem, ponieważ jak dotąd sądziłeś, że ważna jest żyzność ziemi, teraz już wiesz, że nie o to chodzi. Najlepsza ziemia, to ziemia poddana mineralizacji: http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=19592
a żeby nie bawić się w mineralizację stosuje się ziemie uniwersalną z możliwie niską zawartością nawozów, bo tak czy inaczej ziemia oddaje je do wody. Rożnica jest taka, że przy ziemi z dużą zawartością nawozów mamy większe prawdopodobieństwo wysypu glonów, bo więcej "tych złych nawozów" (mocznik i ogólnie azot w formie amonowej) trafia wprost do wody, które systematycznie usuwamy podmianami, aż do momentu ustabilizowania się akwarium.
peter10 pisze:Całe podłoże było jak jeden wielki dywan korzeni, trzeba było nożem kroić i wyciągać w kawałkach. Ot takie bzdury opowiada ogrodnik po 19 latach praktyki... i po studiach.
To wcale nie bzdury. Po roku w swoim LT miałem zupełnie to samo. Zastanawiałeś się dlaczego system korzeniowy był tak rozbudowany, skoro miałeś tak super żyzne podłoże? Nie dlatego, że rośliny miały wszystko czego im potrzeba... Gdyby tak było ich korzenie byłyby cieniutkie i malutkie, bo po co roślina ma tracić energię na coś niepotrzebnego (rozrost korzeni)? Natura tak nie działa
Rozbudowany system korzeniowy roślin posadzonych w podłożu z zawartością ziemi to właśnie efekt walki roślin o każdy kawałek podłoża, w którym składniki odżywcze dają bakterie rozkładające martwą materię organiczną. Rośliny nawożone do słupa wody nie mają aż tak rozbudowanego systemu korzeniowego. Pod żwirem w ziemi teoretycznie powinny panować warunki beztlenowe, ale rośliny natleniają korzeniami podłoże dostarczając bakteriom (głównie tlenowym) O2, a te z kolei dostarczają im mikro i makroelementów. Jako człowiek po studiach po kierunku jak się domyślam rolniczym zapewne wiesz jakie mikro i makroelementy wydziela mikroflora w procesie rozkładu, zapewne wiesz też jakie mikro i makroelementy potrzebują rośliny do wzrostu. Dostrzegasz podobieństwo?
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".
Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:
Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"
Cykl azotowy w akwarium- w pigułce
Inspirujesz I Fascynujesz
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".
Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:
Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"
Cykl azotowy w akwarium- w pigułce
Inspirujesz I Fascynujesz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości