[112] sylwka (112 l) ogólne - historia powstawania

Awatar użytkownika
KAMYK32
Aqua Rodzina
Aqua Rodzina
Posty: 3224
Rejestracja: 22 grudnia 13, 17:30
Lokalizacja: GDAŃSK

Re: [112] sylwka (112 l) ogólne - historia powstawania

Postautor: KAMYK32 » 16 czerwca 14, 13:53

sylwekw pisze:Bergman ..... nie to, że w nocy nie wolno podawać, tylko w nocy rośliny i tak CO2 nie pobierają (w zasadzie to nie chodzi o noc tylko o wyłączone oświetlenie) więc nie ma potrzeby podawać a dzięki temu właśnie można uniknąć takiej wpadki jak moja.

Podawanie CO2 przez 24h na dobę ma swoich zwolenników i przeciwników ;-) i tak będzie zawsze.Ze swojej strony dodam,że takie podawanie i odcinanie nie ma najlepszego wpływu na zmienne wartości PH.
Zbiorniczek bajka-Gratulacje ;-)

Awatar użytkownika
Hunter
Administrator
Administrator
Posty: 11854
Rejestracja: 25 stycznia 09, 17:25
Lokalizacja: NW
Kontaktowanie:

Re: [112] sylwka (112 l) ogólne - historia powstawania

Postautor: Hunter » 16 czerwca 14, 17:56

KAMYK32 pisze:że takie podawanie i odcinanie nie ma najlepszego wpływu na zmienne wartości PH.

To zależy od KH w baniaku. Osobiście preferuję wysokie KH w roślinnych, wtedy nawet z nieregulowaną bimbrownią nie ma problemów.
Neon Innesa piszemy wielką literą, podobnie jak Endlera, Ramireza, Blehera i inne nazwy ryb pochodzące od nazwiska.
Ponadto "Innesa" piszemy przez dwa "n" i jedno "s".

Moje akwaria:
1. Czterdziestka-piątka
2. Było LT, jest CW:

Zapraszam na Oficjalny FanPage naszego forum! Kliknij "Lubię To!"

Cykl azotowy w akwarium- w pigułce

Inspirujesz I Fascynujesz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
sylwekw
Ryba
Ryba
Posty: 422
Rejestracja: 30 grudnia 09, 08:53
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: [112] sylwka (112 l) ogólne - historia powstawania

Postautor: sylwekw » 1 lipca 14, 15:52

To akwarium zakończyło swój "żywot"

"Przesiadłem" się na 240 litrów.

Wygląd tuż przed zakończeniem przygody z tym zbiornikiem:

Obrazek

Niestety trochę przed uruchomieniem 240 coś skopałem w zaworach butli CO2 i "zagazowałem" sobie obsadę - prawie całą. Został tylko samiec Gurami Mozaikowego, 7 kirysków i kilkanaście krewetek.

Dlatego do 240 poszły wszystkie rośliny ale obsadę muszę zestawić od nowa.

O tym jednak już w nowym wątku: [240] Ameryka Południowa w staraniach Sylwka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości